mojaceed.pl

Siemka, z tym że silnik 1.6 GDI Ma bezpośredni wtrysk paliwa i dolot oraz zawory ssące są zawalone nagarem postanowiłem zamontować separator oleju, co myślicie o tej modyfikacji ktoś ma jakieś doświadczenia? Pozdrawiam i dodaje fotki.

https://imageshack.com/a/YjDH/1

Witam
Tez mnie ten temat interesuje koszt takiej modyfikacji nie wielki i 10 minut roboty, tylko pytanie jak się to sprawuje i czy w ogóle warto w to zainwestować?

Ktoś jeszcze coś takiego sobie założył do 1.6?

aviator napisał(a):Ktoś jeszcze coś takiego sobie założył do 1.6?

Miałem w tdi i olej się zbierał. A tu nawet nie pomyślałbym.

Podobno opary oleju walnie przyczyniają się do zawalenia nagarem dolotu...

Opary oleju, odma, skrzynia korbowa to urok silników 4 suwowych. Silniki GDI mają jeszcze ten wątpliwy urok, że mieszanka paliwowo-powietrzna powstaje dopiero w cylindrze czyli mieszanka nie opływa zaworów dolotowych, a benzyna zmieszana z powietrzem nie czyści ich.
Do tego dochodzą EGR - y które w razie problemow ze spalaniem (nadmierna ilość sadzy) pogarszają sytuację bo podają ja na dolot.
No ale dieslowcy tak mają od zawsze bo przecież nie ma diesli z pośrednim.wtryskiem i cały dieslowy świat hula.
Tak więc nie demonizował bym nagarów tyle, że trzeba utrzymywać odme i turbo w dobrym stanie.
Pułapka olejowa na pewno nie zaszkodzi ale jak turbo puszcza olej to pułapka tego nie wychwyci.

Turbo nie mam, natomiast chętnie zrobię co się da by ograniczyć zjawisko gromadzenia nagaru ...

aviator napisał(a):Turbo nie mam, natomiast chętnie zrobię co się da by ograniczyć zjawisko gromadzenia nagaru ...

Płukanka przy wymianie oleju, dodatki do paliwa, w skrajnych sytuacjach bezpośrednio do silnika, może lepsze paliwo. Podono skrócenie interwalu wymiany oleju pomaga. Ale i tak pewnie kończy się to remontem.

Płukanka jest, dodatek do paliwa Archoil jest, paliwo głównie z CircleK, olej wymieniany często. Sugerujesz, ze 1.6 GDI to badziewie?

aviator napisał(a):Płukanka jest, dodatek do paliwa Archoil jest, paliwo głównie z CircleK, olej wymieniany często. Sugerujesz, ze 1.6 GDI to badziewie?

Hmmm
https://youtu.be/HHSahQCgDOw?si=t0pkRTNKZGnLIll1

No, ten filmik już widziałem nie raz i mam swoje, odrębne, zdanie. Ale najbardziej rozwalił mnie jeden z komentarzy który tu przytoczę (pod filmikiem)

@44tuningPerformanceCenter
"Faktyczną przyczyną problemów w silnikach 1.6 GDI doprowadzająca do nadmiernego, wewnętrznego zużycia, spadku trwałości nie jest sam brak płukania silnika a poważna problematyka (od nowości) nasilenia negatywnych zjawisk jak samozapłon LSPI czy SPI, nadmierne tarcie, nieodpowiednie spalanie mieszanki, nadmierne przedostawania się paliwa do oleju silnikowego, sprzeczny z faktycznymi potrzebami zalecenie oleju silnikowego (nieodpowiednia klasa jakości i lepkości) czy nadmierne (potężne) obciążenie silnika że strony napędu spowodowanego przez nadmierne, wewnętrzne tarcie np. w skrzyni biegów (olej 70/75W kompletnie nie radzi sobie w takich skrzyniach biegów). Reasumując, jak chce się uniknąć przedwczesnego remontu to same płukanie nie uratuje silnika (płuczemy silniki od 2007 roku) a skuteczne zmniejszenie negatywnych zjawisk (silnik i napęd) wraz ze stosowaniem odpowiednio dobranych materiałów eksploatacyjnych i interwałów serwisowych w zależności od rodzaju użytkowania i warunków. Wszystko co opisane zostało potwierdzone w ramach ekspertyzy przeciwko Kia (wykonana w 2022 roku) pod nadzorem biegłego wraz z szeregiem badań, w tym laboratoryjnych."

Na pytanie co i jak robić autor ww odpisał:
" w tym silnikach (jak w wielu innych) należy dostosować odpowiednią fuzję olejową (połączenie olei) do faktycznych warunków eksploatacji (i jego indywidualnych potrzeb np: aktualna praca) wraz z zastosowaniem pełnego pakietu zmniejszenia negatywnych zjawisk LSPI/SPI & Friction Solution i pakietem do skrzyni biegów. Sam olej (taki gotowy, kupiony z rynku) kompletnie sobie nie radzi (zarówno w silniku jak i w skrzyni biegów) Dlatego w tych silnikach stosujemy fuzję syntetyczno estrową na bazie OW30 a do skrzyni zakres 70/75W Solutuion (wszystko zbadane, także z użyciem badań nad tarciem). Dzięki temu sumaryczne, wewnętrzne obciążenie jednostki napędowej spada o ok. 30-40% a tego nie jest wstanie dać (nawet najlepszy) sam olej silnikowy czy przekładniowy. W kwestii szczegółów zapraszam do bezpośredniego kontaktu z nami"

No ja powiem szczerze, że mnie ręce opadły. Kia Hyundai produkuje jakieś miliony aut rocznie ale on wie lepiej...
I jeszcze H/K mógłby zmniejszyć tarcie o 30-40% ale tego nie robi.. jak dla mnie fuzja Amber Gold z turbinką Kowalskiego.
Z fajnych to jeszcze znalazłem żeby wymieniać olej co 10 tys a najlepiej co 8 tys. To ja co 5 proponuję

Filmik jest mi znany i temat wady GDI również. Niestety znany osobiście. Gdyby nie @gisio byłoby słabo, około dziesięciu tysięcy w plecy. W skrócie kupiłem auto ze stykającymi sworzniami tłoków, po pół roku jazdy wylądowało w ASO. Na szczęście pomógł Michał i mam nowy dół silnika. Co do przyczyn to mam swoją teorię. Auto użytkowała kobieta i prawdopodobnie zabiła silnik jazdą na niskich obrotach. Serwisy olejowe były robione w ASO na czas. Skończyło się dobrze, ale uraz pozostał. Silnik powinien być idioto odporny i nie paść po 100 tysiącach km. Co do częstych wymian oleju, to akurat się zgadzam. Miałem 10 lat Corolla z USA, prawie od nowości. Wymiana oleju serwisowo co 5 tys. mil i silnik po 200 km tysiącach był jak nowy, szkoda, że karoseria nie... 1.8 vvti w USA robią po 300 tys. mil i więcej, w Europie raczej nie

Liczba wyprodukowanych samochodów nie świadczy o jakości tylko o popularności ze względu na jakiś czynnik popytowy. W przypadku Hyundaia to przede wszystkim niska cena zakupu (co dzisiaj jest stwierdzeniem dość zabawnym bo i jakość wzrosła) i klient świadomie lub nie (co gorsza) musi się na pewne problemy zgodzić.
Odpowiadając na pytani "Sugerujesz, ze 1.6 GDI to badziewie?" bardziej chodziło mi nie o nagar (z którym pewnie i tak chemią nie wygrasz), a to co działo się w cylindrach z tłokami. Jeśli to wada fabryczna (a widać że problem częsty) to czemu nie wymieniają na poprawioną wersję? Brak dobrej woli? TTTM? Jeździć obserwować? Koszty - pewnie cwani księgowi podliczyli, że się nie opłaca. A nie każdy wie o możliwości starania się o goodwill, a tym bardziej niewielu może liczyć na pomoc @gisio, który na forum robi świetną robotę.

No, H/K to były tanie auta ok roku 2010. Jak wybierałem auto w 2018 to z turbo GDI tania była Meganka dlatego ją mam. A cee'd czy i30 z turbo GDI były wiele wiele droższe.
Odnośnie "pomoru" na GDI to raczej kojarzy mi się temat KSDS czyli spalania stykowego (LSPI?) na którą to okoliczność wymieniają "zagrabanicą" silniki ale jak w PL to nie wiem.

Może @gisio wyjawi tajemnicę, czy przypadki z GDI to margines, czy faktyczny problem? Mechanik w ASO w którym robiono mi silnik powiedział, że dotąd spotkał się z trzema podobnymi przypadkami. Sprawdzałem po nr czy blok który mi wymieniono w zeszłym roku jest jakiś poprawiony, ale wygląda, że jest taki sam jak ten z 2015 roku.

Jak pojechałem pierwszy raz do aso z padnięta kamerą też powiedzieli, że w tym modelu pierwszy raz wymieniali, i podobnie gdy dwa lata później druga kamera padła. Teraz jest spokój.
Podobnie było z zalanymi olejem tarczami sprzęgła. Co prawda mieli już jeden egzemplarz i wymiana po 14kkm ale ja byłem zaledwie drugi. A oba samochody z końcówki produkcji.
Nie mówiąc, że zablokowana skrzynia była robiona chyba na słowo bo w papierach nic nie ma o zablokowanej skrzyni. Ciekawe czy w kii można sprawdzić co tak naprawdę naprawiali? Może tak jak lekarze, wpisują co tam im się podoba.

Ja bym tam Gisia nie ciągnął za język bo żadnej korporacji nie jest na rękę ujawnianie takich informacji. Wtopy mniejsze czy większe zdarzyły się niejednemu: Takata (airbagi) VAG (dieselgate), Renault (1,2 TCe).
U mnie po jakichś 10 latach Hyundai wymienił skrzynkę bezpieczników/przekaźników co postrzegam jako dużą odpowiedzialność firmy. Mało kto daje dziś 5 czy 7 lat gwarancji. I nawet jeżeli H/K daje wydłużoną gwarancję tylko na słupek (tak miałem w i30) to problem z którym mamy do czynienia tego właśnie słupka dotyczy. Jest ciągle wiele firm które dają tylko 2 lata gwarancji, choćby Renault którego mam, i po 2 latach możemy im nagwizdać.
Klucz do dłuższej opieki dla H/K jest do odczytania: korzystać z obsługi serwisowej ASO i wtedy można liczyć na przychylność nawet po gwarancji. Ja tak nie robię ale to mój wybór.

Co do dużej odpowiedzialności firmy. Wspomniana przeze mnie moja Toyota Corolla była kupiona w Stanach jako używana, nie było też przegladów robionych w ASO w Polsce, kilka drobnych napraw. A mimo to Toyota poczuwała się do odpowiedzialności za auto. W ramach akcji serwisowej wymieniono na nowy ECU i wadliwy airbag...
Kia jednak wymaga przegladów i wtedy może wykaże dobra wolę...
Gdyby sprawa była jasna, tzn. 1.6 GDI wytrzymują 100 tysięcy km przebiegu i koniec, to takiego auta nie brałbym wogóle pod uwagę... Tak naprawdę dalej nie wiem, czy ten silnik to wtopa, czy miałem pecha.

A jaki @aviator kijanka miała przebieg?


I btw temat dotyczy separatora oleju. Są zdjęcia na początku wątku ale jak to zamontować, ma ktoś jakiś schemat gdzie to podłączyć i jak?

Kijanka poszła do remontu przyjechawszy 119 tys km...

O ile dobrze kombinuję separator wpinamy w miejsca zaznaczone na zdjęciu



Wypięta rurka z odmy, widać trochę oleju



Miejsce na montaż separatora, które wydaje mi się optymalne