Wyciszenie rolety w SW
Napisane: 05 lut 2008 13:13
Witam,
Udało mi się w dużym stopniu rozwiązać klaskanie rolety bagażnika w SW. Poniżej przepis:
1. Zdobyć tzw. szczotkę przeciwkurzową w sklepie z akcesoriami meblowymi. To taka jakby samoprzylepna uszczelko-miotełka przyklejana pod drzwiami. Ja nabyłem ją akurat w Leroy-Merlin, choć pewnie trafić ją można i w innych sklepach. Na nieszczęści były dwa rodzaje, jedna wąziutka (jakieś 2mm) i brązowa, druga szersza, (5mm) szara. Szkoda, że nie czarna, ale od biedy może być. Jak widać na zdjęciach, włos jest nieco przydługi, i choć to nie przeszkadza, to można go nożyczkami ostrzyc o połowę.
http://mojaceed.pl/forum/album_pic.php?pic_id=378
2. Odciąć taki fragment, aby sięgnął od bębna rolety do pierwszego zakrętu. Więcej nie trzeba, a ze względu na to, że roleta ma luz, taśma widoczna byłaby na końcach.
http://mojaceed.pl/forum/album_pic.php?pic_id=380
3. Odtłuścić powierzchnię.
4. Nakleić szczotkę zaczynając od klapy bagażnika w kierunku bębna. Naklejać tak blisko krawędzi, jak się da, gdyż roletka ma trochę swobody i może odsłaniać szczotkę.
Tak to mniej więcej wygląda po skończeniu:
http://mojaceed.pl/forum/album_pic.php?pic_id=379
(włosie szczotki inaczej odbija światło, więc na zdjęciu odcina się bardziej od tapicerki, w ogóle wygląda estetyczniej w rzeczywistości, niż na zdjęciach, przeciwnie do coponiektórych modelek)
A tak po zasunięciu roletki:
http://mojaceed.pl/forum/album_pic.php?pic_id=381
5. Już można mnie chwalić
Uwaga: to nie eliminuje całokowicie odgłosów rolety, a jedynie zapobiega klaskaniu brzegów rolety o oparcie w tapicerce. Roleta w ogóle to duża płachta, dosyć elastyczna i siłą rzeczy będzie zachowywać się jak membrana.
Dla twardzieli i maksymalnych estetów przepis na odjazdowe wyciszenie:
Bierzemy taśmę dwustronnie klejącą (np. taką, którą przykleja się wykładziny podłogowe), na jednej stronie naklejamy wycięty 5mm szerokości pasek z czarnego weluru (może być i plusz) (do dostania w sklepach z tkaninami). Po naklejeniu otrzymujemy taśmę, z którą postęujemy analogicznie jak powyżej opisałem.
Dla supertwardzieli i osób o wysokiej czułości słuchu:
Efekt membranowania roletki można nieco ograniczyć, naklejając pod spodem rolety dwa paski plastra (takiego lekarskiego) na krzyż po przekątnych rolety.
Dla ultratwardzieli i osób o ektrawysokiej czułości słuchu:
Rozmontować bęben rolety, wyjąć ceratkę a w jej miejsce założyć uszytą z tkaniny tapicerskiej (koniecznie takiej, jaką obszyte są siedzenia).
Dla tych, którym nadal jest za głosno:
Kupiliście niewłaściwe auto i nie zawracajcie głowy
Jeżeli nie widać fotek, to są w mojej galerii.
[/url]
Udało mi się w dużym stopniu rozwiązać klaskanie rolety bagażnika w SW. Poniżej przepis:
1. Zdobyć tzw. szczotkę przeciwkurzową w sklepie z akcesoriami meblowymi. To taka jakby samoprzylepna uszczelko-miotełka przyklejana pod drzwiami. Ja nabyłem ją akurat w Leroy-Merlin, choć pewnie trafić ją można i w innych sklepach. Na nieszczęści były dwa rodzaje, jedna wąziutka (jakieś 2mm) i brązowa, druga szersza, (5mm) szara. Szkoda, że nie czarna, ale od biedy może być. Jak widać na zdjęciach, włos jest nieco przydługi, i choć to nie przeszkadza, to można go nożyczkami ostrzyc o połowę.
http://mojaceed.pl/forum/album_pic.php?pic_id=378
2. Odciąć taki fragment, aby sięgnął od bębna rolety do pierwszego zakrętu. Więcej nie trzeba, a ze względu na to, że roleta ma luz, taśma widoczna byłaby na końcach.
http://mojaceed.pl/forum/album_pic.php?pic_id=380
3. Odtłuścić powierzchnię.
4. Nakleić szczotkę zaczynając od klapy bagażnika w kierunku bębna. Naklejać tak blisko krawędzi, jak się da, gdyż roletka ma trochę swobody i może odsłaniać szczotkę.
Tak to mniej więcej wygląda po skończeniu:
http://mojaceed.pl/forum/album_pic.php?pic_id=379
(włosie szczotki inaczej odbija światło, więc na zdjęciu odcina się bardziej od tapicerki, w ogóle wygląda estetyczniej w rzeczywistości, niż na zdjęciach, przeciwnie do coponiektórych modelek)
A tak po zasunięciu roletki:
http://mojaceed.pl/forum/album_pic.php?pic_id=381
5. Już można mnie chwalić
Uwaga: to nie eliminuje całokowicie odgłosów rolety, a jedynie zapobiega klaskaniu brzegów rolety o oparcie w tapicerce. Roleta w ogóle to duża płachta, dosyć elastyczna i siłą rzeczy będzie zachowywać się jak membrana.
Dla twardzieli i maksymalnych estetów przepis na odjazdowe wyciszenie:
Bierzemy taśmę dwustronnie klejącą (np. taką, którą przykleja się wykładziny podłogowe), na jednej stronie naklejamy wycięty 5mm szerokości pasek z czarnego weluru (może być i plusz) (do dostania w sklepach z tkaninami). Po naklejeniu otrzymujemy taśmę, z którą postęujemy analogicznie jak powyżej opisałem.
Dla supertwardzieli i osób o wysokiej czułości słuchu:
Efekt membranowania roletki można nieco ograniczyć, naklejając pod spodem rolety dwa paski plastra (takiego lekarskiego) na krzyż po przekątnych rolety.
Dla ultratwardzieli i osób o ektrawysokiej czułości słuchu:
Rozmontować bęben rolety, wyjąć ceratkę a w jej miejsce założyć uszytą z tkaniny tapicerskiej (koniecznie takiej, jaką obszyte są siedzenia).
Dla tych, którym nadal jest za głosno:
Kupiliście niewłaściwe auto i nie zawracajcie głowy
Jeżeli nie widać fotek, to są w mojej galerii.
[/url]