mojaceed.pl

Witam!
Z góry przepraszam jeśli się powtórzę, ale nie mogę znaleźć tych informacji w tematach.

Mianowicie chciałbym założyć dolną osłonę silnika, aby zapobiec błoceniu się silnika, zalewaniu go wodą a w zimie dochodzi do tego jeszcze sól. Bez niej można się przygotować na szybkie rdzewienie podzespołów.

Moje pytanie. Czy ktoś wie gdzie można takie osłony dostać i w jakiej cenie? Na Allegro nic nie znalazłem.

Pozdrawiam

W skodzie jest tzw. pakiet na bezdroża.W ceedzie chyba nie ma nic takiego.

Było o tym na forum. Jest w dieslu taka osłona. Nie mogę znaleźć tego wątku.

http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php? ... c&start=20

Już powinny być w sprzedaży w serwisie

a ja mam wrazenie ze posiadam taka oslone w swoim Autku, poniewaz patrzac na pore jaka teraz mamy czyli pelno wody i roznego blota nie zauwazylem na silniku zadnych zabrudzen. nie mam narazie okazji wjechac nigdzie na kanal ale jak tylko bedzie taka mozliwosc to sprawdze i ewentualnie wrzuce fotki.
pozdr

W sumie muszę przyznać racje, myłem pare dni temu auto i przy okazji była inspekcja silnika - czysto i sucho, jakis strasznych zachlapań nie zauważyłem

pozdr.

jak to w końcu jest z tymi osłonami, są czy ich nie ma ???
sam nie sprawdzę bo jeszcze czekam na auto

Kris, jak tylko bede mial mozliwosc to wjade na jakis kanal i zobacze, bo nie chce mi sie nurkowac w garazu pod samochod pelen blota i wody
poprzednio mialem opla astre i tam jak bylo mokro na drodze to po wjechaniu w wode az para leciala spod maski a tutaj nie obserwuje czegos takiego wiec jest szansa ze mam oslone
pozdrawiam

ok, poczekam (tym bardziej że jeszcze nie mam auta)
ale nie zapomnij sprawdzić !

Dzięki za odpowiedzi

jak już napisałem brak osłony spowodował że po 4 h miałem już błoto na silniki i to od góry nie oddołu - nie spodziewałem się że może jej tam nie być

W moim jazzie widać osłonę silnika patrząc z góry.

sensor napisał(a):jak już napisałem brak osłony spowodował że po 4 h miałem już błoto na silniki i to od góry nie oddołu - nie spodziewałem się że może jej tam nie być

Nie ma co przesadzać. W większości aut nie ma fabrycznej osłony silnika z dołu. Poza tym ja też mam w komorze błotko (brudną wodę) które tam dostaje się przez szparę pomiędzy maską a pasem przednim

Chyba nie mamy takiej osłony

W benzynie brak osłony kwestia czy jest do zamówienia na serwisie i w jakiej cenie

Udało się komuś zlokalizować osłonkę aby była oferowana przez serwis i w jakiej cenie bo na śląsku cisza w temacie po obdzwonieniu kilku serwisów

Ja myślę,że na takim błotku i wodzie najbardziej dostanie popalić alternator.Ja obecnie w Astrze mam osłonę-fakt,że nie jest to pełna osłona,ale dużo pomaga.Przynajmniej alternator nie służy jako młynek

w dieslach osłona na pewno jest bo ja takową mam a w benzynkach słyszałem że brak. Osłona jest metalowa więc powinna być trwała a jej wartości urzytkowe sa naprawde spore bo raz ze pozwala dłuzej utrzymac czystość w komorze a dwa osłania komore miske przed uszkodzeniami mechanicznymi

hmm,
wie ktoś dlaczego nie dają tego w "benzynie" ?

less napisał(a):

sensor napisał(a):jak już napisałem brak osłony spowodował że po 4 h miałem już błoto na silniki i to od góry nie oddołu - nie spodziewałem się że może jej tam nie być

Nie ma co przesadzać. W większości aut nie ma fabrycznej osłony silnika z dołu. Poza tym ja też mam w komorze błotko (brudną wodę) które tam dostaje się przez szparę pomiędzy maską a pasem przednim

hmmmmmmmmm zagladam do aut na podwórku i patrze renioo ma ford ma ..............
nie mówimy oczywiście o aytach z 1988roku