Ile może kosztować lusterko do ceeda?

Witam
Dziś miałem malutki "wypadek" tzn. moja mama, pojechała ceedem do babci a po drodze zdarzyła się następująca sytuacja:
Jechała sobie powolutku w koreczku bo ich wiele w krakowie i w pewnym momencie jakis nawalony w cztery dupy pijak szedł chodnikiem i niestety trafiło na moje autko oparł sie o nie w taki sposób że urwał lustrko - pękła jego podstawa, lusteko jest całe i elektryka działa ale niestety nadaje sie do wymiany. Oprócz tego sprawca nie wiem w jaki sposób bo ponoc ledwie sie trzymał na nogach ale zwiał - mama moja zadzwoniła na policje oczywiscie nie bylo wolnego radiowozu zeby podjechał i zwinęla kolesia - musiała by czekac niewiadomo ile a sprawca zwiał. Wiec mam Zonka, bo miły policjant powiedział gdy mama moja zapytała kto za to zapłaci jak nawet policja sie nie pofatygowała, a on powiedział że ze swojego AC :evil:

- no Qu...wa, a moje zniżki ciężko na nie pracowałem?
No i mam takie oto zmartwienie na świeta - dlatego zadaje to pytanie moze sie ktos orientuje w cenach?

na allegro u TEGO uzytkownika po 400 PLN były (szukaj w zakończonych), ale nie wiem czy nowe czy nie, ale raczej uzywka.

salon pewnie z 700 PLN sobie krzyknie + malowanie oslony

pzdr

Dzieku Gbear - właśnie przeglądam allegro w poszukiwaniach najgorsze jest to ze chyba bede musial wyłozyc z wlasnej kieszeni bo sprawcy nie ma a policja ma wszystko w dupie :!:

pozdr

Wojtas, ale czego oczekujesz od policji? Że ci pijaka znajdą w milionowym mieście? Trzeba go było łapać jak był w zasięgu - teraz już po jabłkach. Zresztą nawet gdyby radiowóz podjechał w 5 minut to szanse na złapanie ochlapusa byłyby właściwie zerowe :-(

.

Jak ja bym jechał razem z mama to napewno bym go złapał ale ona sama jechala, a za nia ustaiwla sie kupa samochodów z ktorych nikt nie wysiadł zeby pomoc tylko chcieli zeby zjechala na bok a przeciez samochodu nie zostawi na srodku drogi? No i co mozesz zrobić jeszcze do tego sa duze nerwy bo to nowe auto!

Jasne, rozumiem sytuację i to, ze samotna kobieta w takiej sytuacji jest bezbronna. Tym niemniej policja by tutaj też niewiele mogła zdziałać

pozdrawiam

Pewnie masz racje z tą policja, nieznalezli by goscia normalne.
Potwierdza się tylko jedno sa niestety sytuacje bez wyjscia i szkode bede pokrywał z własnej kieszeni bo nie chce stracic znizek w ubezpieczeniu i to najbardziej zaboli moja kieszen bo jeszcze te swieta, a mamy w to nieubiore bo co ona winna - auto jest moje, tak bywa.

Pozdrawiam

Jutro jade do salonu zapytac o to nieszczesne lusterko - pewnie bedzie zwała jak cholera bo krzykna cene z ksiezyca :evil:

Największą ironią jest to, że płacimy AC, a potem w przypadku jakiś małych spraw i tak nie opłaca się z niego korzystać :-/

Wojtas, ale masz opłacone AC czy nie?? Bo jak masz to nie powinno być problemu z odzyskaniem kasy. Kopnij w lusterko jeszcze kilka razy żeby się trzymało na kablach i powiedz że taki stan zastałeś na parkingu :]
Jeśli nie masz AC no to porażka bo ceny nowych części są z dupy wzięte...

O wpadł mi niezły pomysł - weź sie umów z tym kolesiem pracującym w Żylinie niech Ci przeżuci przez płot lustereczko pod fabryką

Własnie mam Ac tylko jak zgłosze szkode to mi znizki poleca dlatego niezgłosze tego fo ubezpieczalni

.
Dobrze by mieć jakiegoś znjomego w zylinie to pewnie bylo by za free :lol:

pozdr

Witam
dzisiaj dowiadywałem sie o cene nowego lusterka do Ceeda i zostałem zaskoczony przez pana z salonu poniewaz lusterko bedzie kosztowac w granicach 400-450zł i powiedział ze jak mam obudowe dobra od tego złamanego lusterka (a jest cała) to mi ja przemontuja do nowego i nie bedzie trzeba malowac, takze troszku mnie to uspokoiło bo juz myslałem ze bede musiał wydac na nowe lusterko nie wiadomo ile :lol:

.

pozdr

A ja Ci radzę zorientuj się ile tej zniżki stracisz, bo nie traci się wszystkich zniżek, tylko za ostatni rok, a po roku bezszkodowej jazdy ją odzyskujesz. Nie jestem pewien, ale to może zależeć od warunków ubezpieczenia które masz. Może się okazać, że taniej Ci wyjdzie pokrycie szkody z ubezpieczenia wliczając w to chwilową (na rok) stratę zniżki, niż naprawa pokryta z własnej kieszeni.

<span>TomM</span> napisał(a):A ja Ci radzę zorientuj się ile tej zniżki stracisz, bo nie traci się wszystkich zniżek, tylko za ostatni rok, a po roku bezszkodowej jazdy ją odzyskujesz. Nie jestem pewien, ale to może zależeć od warunków ubezpieczenia które masz. Może się okazać, że taniej Ci wyjdzie pokrycie szkody z ubezpieczenia wliczając w to chwilową (na rok) stratę zniżki, niż naprawa pokryta z własnej kieszeni.

Musze to przemyslec ale raczej wyloze z kieszeni, jak by lusterko kosztowało wiecej to wtedy poszło by AC, a narazie lusterko przyklejone tasma, elektryka działa, autko umyte zadnych rys - takze nie jest żle

pozdr

TomM - niestety, ale tracisz zniżki za zlikwidowaną szkodę nie za ostatni rok ale na stałe - po zgłoszeniu jakiejkolwiek szkody na zniżki niestety trzeba pracować od nowa. Przynajmniej tak jest w PiZetjU. Dlatego w przypadku małych szkód niestety bardziej opłaca się naparwiać z własnej kieszeni - no chyba że się planuje kolejnego dzwona, gdzie z ubezpieczenia będziemy korzystać :oops:

<span>pioter</span> napisał(a):TomM - niestety, ale tracisz zniżki za zlikwidowaną szkodę nie za ostatni rok ale na stałe - po zgłoszeniu jakiejkolwiek szkody na zniżki niestety trzeba pracować od nowa. Przynajmniej tak jest w PiZetjU.

Też własnie tak myslałem, że lecą znizki - dlatego wyłoże kaske z kieszeni bo to jest za mała szkoda (auto ubezpieczone w PZU).
Tak wiec po swietach udaje sie do salonu zeby zamówić nowe lusterko, ciekawi mnie ile bede czekał

pioter napisał(a):TomM - niestety, ale tracisz zniÂżki za zlikwidowanÂą szkodĂŞ nie za ostatni rok ale na staÂłe - po zgÂłoszeniu jakiejkolwiek szkody na zniÂżki niestety trzeba pracowaĂŚ od nowa. Przynajmniej tak jest w PiZetjU. Dlatego w przypadku maÂłych szkĂłd niestety bardziej opÂłaca siĂŞ naparwiaĂŚ z wÂłasnej kieszeni - no chyba Âże siĂŞ planuje kolejnego dzwona, gdzie z ubezpieczenia bĂŞdziemy korzystaĂŚ

Bzdura! 2 miesiÂące temu lakierowaÂłem bok cee'da z AC w PZU, traci siĂŞ 10% zniÂżek czyli ok. 200 pln. InnÂą sprawÂą jest, Âże szkoda musi przekroczyĂŚ okreÂślonÂą kwotĂŞ zawartÂą w umowie, Âżeby byÂła refundowana z AC.

Witam
dzisiaj nastała ta chwila - lusterko zostało wymienione na nowe naszczęście obyło się bez malowania, pan z serwisu przełożył obudowę z tego urwanego lusterka - obudowa była cała i nie porysowna, wiec tyle mniej problemów. Koszt lusterka wraz z wymianą to 560zł.

Ile może kosztować lusterko do ceeda?

Ile może kosztować lusterko do ceeda?

Kto przegląda forum

Partnerzy