mojaceed.pl

Witam,
Szukałem podobnego wątku, ale nie znalazłem. Otóż mam następujący problem w moim Ceedzie. Autko z 2011 roku, generalnie przy jeździe równą drogą do prędkości 110-120 km/h plastiki nie trzeszczą. Natomiast po przekroczeniu prędkości 110-120 km/h zaczyna pojawiać się trzeszczenie dobiegające, prawdopodobnie, z okolic drzwi kierowcy. Gdy przyśpieszam do 140 km/h trzeszczenie staje się coraz głośniejsze. Próbowałem podczas jazdy dociskać poszczególne elementy drzwi, ale niestety nic to nie pomaga. Nie mam pomysłu co może być przyczyną. Problem pojawił się jakiś rok temu, wcześniej Cee'd był w serwisie na wymianie uszczelek szyby. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?

Tak. Ja mam to samo, miałem to opisywać na forum, ale w przyszłym tygodniu podjądę z tym do ASO i zobaczymy co wymóżdzą.
Przy czym ja myślę, że hałas jest albo z lewych drzwi przednich, albo z okolic bezpieczników, w każdym razie bardzo irytujące.

Dzięki za odpowiedź. Koniecznie daj znać po wizycie w ASO co wymyślili. Z klapką bezpieczników możesz mieć rację, u mnie po ściąganiu klapki jeden zatrzask się ułamał. Może faktycznie to jest przyczyną.

Hauzi, dodaj w opisie informacje dot. samochodu tj. Marka i Model (to masz), ale również silnik, rok i opcjonalnie wersję wyposażenia, to w przyszłości pomoże szybciej reagować.

Cenna uwaga. Dzięki

Ja myślę, że to Anioł Stróż piszczy, że nie nadąża

No nareszcie udalo mi sie nagrac to moje trzeszczenie. Na poczatku wystepowalo jedynie powyzej 100km/h , teraz jest juz przy 70 km/h. Halas dobiega z okolic lewego kolana kierowcy. Czy ktos z Was to przerabial?

https://www.youtube.com/watch?v=J0btBr2 ... e=youtu.be

U mnie nadal bez zmian... Trzeszczy jak trzeszczało i brak mi już pomysłów.

Geegles faktycznie, mnie by krew zalała..

Czy komuś udało się rozwiązać problem trzeszczenia? Ostatnio na autostradzie to miałem już wrażenie, że mi się auto zaraz rozpadnie....

Kolana wam trzeszczą A osobiście spodziewam się jakiegoś poluzowanego kabla, plastykowej części, bo mi to brzmi jak delikatny stukot.

Co niektórym trzeszczy przy 110-120 km/h a mi trzeszczało przy hamowaniu z ... 10-20 km/h oraz przy ruszaniu Również drzwi kierowcy ( słupek B ) a odgłosy słyszalne głównie z pozycji za kierownicą. Pasażer za kierowcą już tego nie wychwytywał. Piszę w czasie przeszłym ponieważ "usterkę" udało mi się wychwycić i zneutralizować wczoraj . Problematyczna okazała się uszczelka od drzwi kierowcy. Wystarczyło ją zwilżyć i od razu cisza jak makiem zasiał .

Muszę i jak tak zrobić ...bo też mam takie "odgłosy" które tylko ja słyszę

PABLOTECH napisał(a):wystarczyło ją zwilżyć i od razu cisza jak makiem zasiał .

domyślam się ,że to był jakiś olej silikonowy lub wazelina..bo chyba nie woda

Podobno są jakieś specjalne ( tak jak wspomniałeś ) oliwki silikonowe dedykowane tylko do uszczelek ale ja z braku czasu na szybko psiknąłem jakims preparatem smarującym i to wystarczylo by pozbyć się tego ustrojstwa. Przy okacji przesmaruj również te rygielki przy zamku...one rownież mogą generować odgłosy przy większych naprężeniach.

wysłane z Samsung A5 przy użyciu Tapatalka

Widzę, że parę wątków jest odnośnie trzeszczenia, pozwoliłem sobie podpiąć się pod ten

Trzeszczenie które u mnie występuje sprawia wrażenie poluzowanej jakiejś części. Dzwięk wydobywa sie albo z drzwi kierowcy (przednia część drzwi) albo z okolic dolnej części deski rozdzielczej od strony kierowcy, cieżko to zlokalizować. Podejrzewałem, że jest to pokrywa od bezpieczników, więc ją zdjąłęm i jeździłem bez, aby zdiagnozować problem, ale dźwięki dalej były słyszalne. Dodam jeszcze że jest to jedynie słyszalne podczas wolnej jazdy 20 - 30km/h po nierównościach, dźwięki nie są jakieś głośnie ale wystarczająco żeby irytować

edit:
trzeszczenie namierzone, dźwięki pochodziły z przednich drzwi kierowcy, odkleił się częściowo plastk (ta odklejona część przy pewnych obrotach silnika wpadała w drgania), do którego przyczepione są zapinki trzymające boczek drzwi.