Jak odpiąć akumulator?

[AUTOR WĄTKU Lasic]

Witam serdecznie, mam taki mały problem, siadł mi akumulator i pojawił się problem, bo nie wiem jak go wyjąć z autka. Prawą klemę odkręciłam bez problemu, ale z lewą jest kłopot, bo pod klemą jest jakaś plastikowa podkładka, która jakimiś takimi zaczepami trzyma klemę i za diabła nie mogę tego usunąć. Proszę o porodę, bo ja jestem w tej chwili uziemiona,a biedna kijanka stoi w garażu, a wyraźnie chce się z niego wydostać, heh. Pozdrawiam i dzięki za pomoc

[ruszok]

A jaki rok tego samochodu. U mnie ściągałem klepy i nic nie trzymało jej tak, żeby nie zeszła.
Z resztą jak już odpięłaś jedną klemę to wystarczy. Możesz ładować na aucie.

[AUTOR WĄTKU Lasic]

rocznik 2010.
jeśli mogę ładować aku w aucie, to kabelek od prostownika podpiąć też do tej nieodpiętej klemy? boję się, że szlag trafi wszystko, a aku jeszcze na gwarancji...

[ruszok]

Możesz podpiąć prostownik z jedną odpięta klemą. Nic się nie stanie. Jeśli jedna jest odpięta to obwód jest niezamknięty więc elektronika nie pobiera prądu i nic jej nie będzie. Wielu ładuje z podpiętym aku... Ale nie koniecznie polecam.

A która klema jest odpięta? Plus czy minus? Na minusie masz wtyczkę przy klemie i podpięty kabelek do niej?

Oczywiście zakładam, że ładowarkę/prostownik masz w miarę dobry.

Czy można ładować podłączony akumulator bezpośrednio w samochodzie bez wyciągania go i odczepiania samochodowych klem?
Można pod warunkiem odłączenia jednej klemy. [...] Należy pamiętać, że przy odłączaniu akumulatora centralny zamek zamyka drzwi, dlatego nie należy zostawiać kluczyków w stacyjce.
A instrukcja obsługi do mojego auta (Skoda Felicja) mówi, że można ładować małym prądem bez konieczności odpinania klem. Jaka jest prawda?
Prawdopodobnie występuje tu wspomniany problem resetowania się komputera odpowiedzialnego za sterowanie pracą silnika i producent doszedł do wniosku, że problemy związane z odłączeniem zasilania są większe niż ewentualne ryzyko ładowania akumulatora bez jego odłączenia i zastrzega tylko, że prąd ma być mały. Tak naprawdę akumulatorowi jest obojętne, czy jest ładowany w samochodzie, czy też poza nim, a także obojętne jest mu, czy klemy są zdjęte, czy też nie.
Ewentualne ograniczenia wynikają z innych okoliczności. Jeżeli akumulator jest typu całkowicie bezobsługowego, np. Bosch silver i używa się do ładowania specjalnej automatycznej ładowarki (np.: prostownika elektronicznego firmy Bosch kosztującego kilkaset złotych), to wyjmowanie akumulatora i odłączanie klem właściwie nie ma sensu. Przy akumulatorach bardziej klasycznych (choć też bezobsługowych) i ładowarce zwykle używanej, sprawa wygląda nieco inaczej. Klasyczne prostowniki podają na akumulator podwyższone napięcie, które może się okazać szkodliwe dla bardzo czułych na zakłócenia elementów elektronicznych samochodu jak poduszki powietrzne, urządzenia sterujące pracą silnika, alternator, telefon samochodowy, odtwarzacz płyt kompaktowych i inne urządzenia, które muszą być szczególnie chronione przed przepięciami występującymi podczas ładowania akumulatora i z tego powodu należy odpiąć jedną klemę. Do ładowania z powodów bezpieczeństwa należy odkręcić korki lub zdjąć pokrywki ogniw, a wtedy w czasie ładowania w okolicy akumulatora rozpylany jest aerozol kwasu siarkowego, który niszczy lakier i powoduje korozję blach nadwozia. Z tego powodu lepiej jest usunąć akumulator i ładować go poza samochodem.

[AUTOR WĄTKU Lasic]

Udało mi się odpiąć kleme minusową. Ta przeklęta podkładka jest na klemie plusowej i tego dziadostwa nie mogę usunąć. Ta podkładka jest z plastiku i obawiam się, że przy energiczniejszym kombinowaniu wszystko popęka. Szczerze mówiąc nie wiem, czy ten prostownik jest dobry, czy nie.
Czyli jeśli nie uda mi się odpiąć tej plusowej klemy, to prostownik podłączyć tylko do minusa czy do obu, bo już zgłupiałam.

dzięki

aa, co do tej wtyczki na klemie, to co masz na myśli?

[ruszok]

Więc - odpięłaś klemę minusową. Bardzo dobrze. Jeśli tam był czujnik to jest odpięty. Zostawiasz tak jak jest. Podłączasz kabel "plus" [czerwony] ładowarki do plusa akumulatora [z tego co piszesz masz tam podłączony kabel więc możesz na to - byleby stykał]. Teraz podłączasz "minus" [czarny] ładowarki do minusowej klemy akumulatora [tam masz samą klemę bez kabla]. Kabel minus, który odkręciłaś zostawiasz wiszący - byleby tam jakoś samoczynnie nie opadł na klemę. Teraz podłączasz ładowarkę do prądu [upewniasz się wpierw czy na pewno plus jest na plusie a minus na minusie!], włączasz ładowanie normalne bądź zimowe - zależy jaką masz ładowarkę. Czas ładowania to około 10 godzin - zależy od ładowarki. Potem po naładowaniu wyłączasz ładowarkę, odpinasz minus, odpinasz plus. Sprawdzasz czy kabel + akumulatora jest dobrze przykręcony. Ostrożnie przytykasz kabel minusa do klemy - akumulatora [zaiskrzy lekko] i przykręcasz.
Pamiętaj że auto może zamknąć centralny zamek jak odzyska zasilanie

Przy takim rozwiązaniu nawet przy średniej klasy ładowarce nic się nie powinno podziać.

[Gizmo121]

Ta przeklęta podkładka jest na klemie plusowej i tego dziadostwa nie mogę usunąć.

Podłączasz kabel "plus" [czerwony] ładowarki do plusa akumulatora [z tego co piszesz masz tam podłączony kabel więc możesz na to - byleby stykał]

Zapewne Lasic chodzi o osłonę na klemę plusową ( na fotce czerwona)
i nie ma możliwości podpięcia kabla

[ruszok]

Osłona to osłona, a podkładka to podkładka. Zasadnicza różnica i sądzę, że jakby w ogóle nie miała dostępu to chyba by tak napisała No chyba, że się "mylem"?

Poza tym pisze pod klemą i czy może podpiąć kabel do tej nieodpiętej klemy. To chyba wie co pisze?

[AUTOR WĄTKU Lasic]

Pamiętaj że auto może zamknąć centralny zamek jak odzyska zasilanie

haha, od tego się właśnie zaczęło - aku padł i nie mogłam wejść do mojej kijaneczki...

Przy takim rozwiązaniu nawet przy średniej klasy ładowarce nic się nie powinno podziać.

Dzięki za obszerne instrukcje! po południu zacznę działać z autkiem i dam znać, jak poszło

No u mnie jest taka klapka na plusowej klemie, a ta podkładka pod klemą to wygląda jakby była częścią tej klapki. Tą klapkę widać na zdjęciu - znalazłam w necie http://www.auto-news.pl/testy/sukces_mu ... w_469.html i jak tą klapkę odsłonię to spokojnie podepnę do tego przewód od prostownika.

[ruszok]

Podłączaj, ładuj. A potem hulaj

Co do klapki to takie samo coś mam w Dieslu. Ściągałem klemę plusową i nie pamiętam problemów, ale to było jakiś czas temu. Teraz jest zimno i faktycznie może popękać. Ale jak nie ma potrzeby to po co to ściągać na siłę...

[AUTOR WĄTKU zeli8]

mam takie pytanie padł mi aku. wczoraj i ładowali mi 1h wczoraj żeby odpalił i dzisiaj 4h no i wszystko gra . Prostownik podłączyli bez rozpinania klem , czy mogło się coś stać? jak ładować z klemami czy bez ?

[ruszok]

Jak pali i nie ma checka to nic się nie stało

Nowoczesną ładowarką mikroprocesorową można ładować bez odpinania klem. Ale to musi być dobra - nie chińszczyzna. A starym prostownikiem to lepiej odpiąć bo tam mocno sieje i zdarzają się piki. Wtedy można coś uszkodzić sobie.

[AUTOR WĄTKU Lasic]

Podłączaj, ładuj. A potem hulaj

Podłączyłam, naładowałam, Kijanka wyrwała się z garażu aż się kurzyło...

Jeszcze raz dzięki za pomoc!!

Lasic

[ruszok]

Bardzo się cieszę. Ważne, że wszystko "gra i bucy"