mojaceed.pl

Czy już ktoś korzystał z tego systemu ?? robię ok. 500 km tygodniowo po mieście i myślę ,że to jest opcja dla mnie

Jeździłem 2 dni zastępczym z ISG. Wnioski: przerost formy nad treścią.
Po pierwsze, często miałem sytuację, że stojąc na światłach nagle samochód sam się włączał. Okazało się, że aku był już poniżej 75% naładowania i system automatycznie wtedy się załącza, żeby nie doprowadzić do jego rozładowania.
Po drugie, mówią, że dobre na korki. Guzik prawda. W momencie kiedy ISG wyłączy ci silnik stając w korku, wciskasz sprzęgło żeby ruszyć, ISG załącza silnik i aby ISG się ... nazwijmy to "uzbroiło", musisz przekroczyć bodajże 10 albo 15 km/h. Jeśli będziesz się przysłowiowo toczył, to w momencie kiedy znowu staniesz ISG się nie uruchomi ... i silnik cały czas jest na chodzie.
Po trzecie, przy odbiorze mojego samochodu rozmawiałem z kolesiem z ASO o tym całym systemie i sam mi przyznał, że maja problemy z awariami aku i rozrusznikami także popytu dużego na to nie mają. Nie wiem ile jest w tym prawdy ale mają się z tego niestety wycofywać, podobnie jak volkswagen.

Tak, że ja bym osobiście sobie darował.

Wyłączał się raczej nie z powodu aku, bo ciężko jest go zamęczyć poniżej 75% (chyba, że jest uszkodzony), tylko z powodu progu podciśnienia w układzie hamulcowym. Kiedy stoisz na zgaszonym silniku, podciśnienie zanika i silnik się uruchomi, żeby nie dopuścić do sytuacji, w której zostaniesz bez hamulca.
Żeby efektywnie używać ISG, trzeba nieco zmodyfikować - nazwijmy to - filozofię jazdy. Kiedy widzę, że korek jest taki, że za chwilę ruszę, po prostu nie daję mu zgasnąć. Kiedy dojeżdżam do skrzyżowania obserwuję wszystkie światła - nie tylko te dla mnie - bo jeśli widzę, że mi zaświeci się zielone za 2 sekundy, to nie ma sensu gasić auta. Itd, itd. Generalnie wiem po sobie, że używając tego tylko przez jakiś czas w aucie zastępczym nie nabędziesz wszystkich nowych nawyków, które umożliwią Ci w pełni efektywne wykorzystanie ISG.
Mi daje to oszczędność po mieście rzędu 1L. To naprawdę sporo. Jeżdżąc na włączonym ISG przy jednoczesnym stosowaniu się do wskazań ecodrive'a potrafię zejść do 4,8 w cyklu miejskim
Jedyny problem to zima - układ nie działa przy temperaturze aku poniżej +2st. W praktyce jest z tym problem, ale to temat na osobną epopeję, która już przez jeden sezon przerabiałem i czekam na kolejny schyłek jesieni
W każdym razie, przy obecnej tendencji do nacisku na ekologię, w krajach rozwiniętych pojawią się wręcz dyrektywy dopuszczające do sprzedaży nowe auta jedynie z systemem stop'n'go, więc śmierć temu systemowi raczej nie grozi

tak wtrace, akurat weekend spedzilem w Szwecji i napotkalem procka z tego typu

Ja jeździłem około 2 tygodni, autem zastępczym i muszę powiedzieć, ze byłem zaskoczony spalaniem, zgodzę się z jerrym, że jest to kwestia zmiany stylu jazdy, niestety w Polsce jeździ się coraz gorzej a korki powodują w przypadku tego systemu dość poważne obciążenia. Dlatego ważny jest czynnik "ludzki", jeśli widzę korek wyłączam system, jeśli jest w miarę luźno korzystam z systemu zgodnie z jego zastosowaniem. Niemniej jednak na dłuższą metę eksploatacja auta ze Stop&Go wydaje się być nieco kosztowna ... ale czego to się nie robi dla środowiska

Mam pytanie, Ceed stał tydzień w garażu wczoraj go uruchomiłem i w klika miejsc jeździłem IGS cały czas był wyłączony nie działał. Nawet wciskałem przycisk ale nic się nie działo. Pytanie moje spotkaliście z taką sytuacją, i w czym przyczyna?

Przez tydzień mogła trochę kucnąć bateria (akumulator). A utrzymanie odpowiedniego poziomu naładowania to chyba jeden z trzech warunków jakie powinny być spełnione do poprawnego działania ISG.

Żeby działał to ten przycisk musi się nie świecić i tak jak kolega wyżej napisał akumulator + temperatura klimatyzacji i chyba temperatura silnika o ile dobrze pamiętam. Ja u siebie mam i zimną to prawie w ogóle się nie aktywuje, a latem to głównie podczas jazdy miejskiej. W tracie jak jadę dłuższy czas i się zatrzymam to też niestety nie zaskakuje. Ostatnio też podczas jazdy miejskiej miałem taki przypadek, że wyłączył silnik ale później z powrotem już go nie odpalił czasem z tym więcej problemów niż pożytku.

Ja tego "udogodnienia" nigdy u siebie nie miałem ale zawsze zastanawiało mnie jak działa (będąc sprawne) np. na autostradzie gdzie pałujemy przez dłuższy czas 140 km/h i nagle trzeba się zatrzymać MOP-sie. Wyłącza silnik bez studzenia turbiny ?

Podejrzewam, że właśnie będzie czekać aż ostygnie. Kiedyś gdzieś widziałem opis warunków jakie trzeba spełnić, żeby to ładnie działało i faktycznie to się nadaje jedynie do takiej jazdy miejskiej moim zdaniem.

Powiem wam że zima fakt nie włącza się bo zimno. Ale latem nawet jak stal w garażu to po jakiejś jeździe się winno włączyć. I fakt że jak świeci to nie działa. Mam nadzieje że to wina aku.

Układ ISG działa niestety od razu po zatrzymaniu pojazdu, nie ma żadnej zwłoki dla ostudzenia turbiny. W lecie po długiej trasie wyłączam to badziewie żeby nie zajechać silnika.

My tu gadu gadu a IGS dalej świeci i nie działa. Aku doładowane CEED zrobił ze 100 km a i IGS dalej świeci,

Sprawdź napięcie na akumulatorze. Miałem tak samo ISG świecił cały czas mimo, że dziennie robiłem 120km więc akumulator powinien być doładowany, a był już na tyle słaby, że przed wymianą po trasie miałem problem z odpaleniem auta. Po wymianie akumulatora niestety działa. Piszę niestety, ponieważ przy każdym uruchomieniu silnika trzeba wcisnąć przycisk żeby go wyłączyć.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

A wystarczy zainwestować ok 200 zł i w serwisie założą taki "magiczny pstryczek" co wyłączy to badziewie skutecznie

Radek Garstka napisał(a):Sprawdź napięcie na akumulatorze. Miałem tak samo ISG świecił cały czas mimo, że dziennie robiłem 120km więc akumulator powinien być doładowany, a był już na tyle słaby, że przed wymianą po trasie miałem problem z odpaleniem auta. Po wymianie akumulatora niestety działa. Piszę niestety, ponieważ przy każdym uruchomieniu silnika trzeba wcisnąć przycisk żeby go wyłączyć.

Zgadam się że jest to cholera uciążliwe i też za każdym razem wyłączam. Ale już dziś jest wszystko ok na prostowniku powisiał kilka godzin zrobił ponad 100 km i dziś już wszystko ok.

Witam
Mam taki mały problemik z tym systemem . Od 4 miesięcy jestem posiadaczem kijanki zawsze jak szykowałem się do jazdy wyłączałem ISG. Ostatnio pare razy zapomniałem wcisnąć przycisk i auto zgasło zapaliło się AUTO STOP . Po wciśnięciu sprzęgła nie odpala muszę ponownie przekręcić kluczyk . Miał ktoś taka sytuacje a może ja coś złe robię ??
Nigdzie nie mogłem namierzyć żeby ktoś miał taki problem .

Mi się wydaje, że możesz mieć problem z czujnikiem położenia pedału sprzęgła. U siebie mam tak, że czasem po prostu nie załapie i muszę z kluczyka ale nie potrafię tego problemu odtworzyć za każdym razem.

Wydaje mi się, że ja muszę odpalać z kluczyka po dłuższym postoju na ręcznym, odpięciu pasów (pasażera lub swoich) i/lub otwarciu drzwi. Jeszcze do końca tego nie rozpracowałem

Po otwarciu drzwi na pewno nie odpali. Nie pamiętam jak było z pasem.