Wizualizacja czujników parkowania

Ja na egzaminie cofaÂłem tylko na lusterka i egzaminator nic nie wspomniaÂł, Âże coÂś mu siĂŞ nie podobaÂło. Teraz tez korzystam tylko z lusterek i jakoÂś daje rade, szczegĂłlnie, Âże w Cee'd lusterka sÂą ogromne. Grzechem byÂłoby z nich nie skorzystaĂŚ. :twisted:

zdawanie egzaminu na prawko a życie to dwie różne rzeczy
więc jeśli egzaminator wymaga oglądać się do tyłu, to się oglądaj, ale ja preferuje patrzenie w lusterka bo i tak w nich widać wszystko co trzeba + czujniki które mówią w odpowiednim momencie dość

A ja z kolei dokładnie pamiętam, że egzamin składał się z dwóch części: placyku i masta. Manewr cofania, czy parkowania tyłem wykonywałem na placyku i w tym czasie egzaminator przebywał poza samochodem (więc nic mi nie mówił), a do tego parkowałem między słupkami (pachołkami), których nie sposób byłoby dostrzec patrząc przez tylną szybę - no bo niby skąd wiedzieć, że właśnie przejechało się wyimaginowaną linię między dwoma słupkami, skoro samych słupków przez szybę nie widać?
A na mieście to już tylko długa przed siebie i te nieszczęsne ruszenie ze świateł na "3" :lol:

Ale zdałem za pierwszym razem 8-)

e2rdo napisał(a):zdawanie egzaminu na prawko a życie to dwie różne rzeczy

Tak to niestety u nas wygląda:( Nawet same szkolenie, nie polega na tym by nauczyć jeździć autem, tylko by nauczyć zdać egzamin;p
A z tego co pamiętam, to na egzaminie nie można było się wychylić przez okno zobaczyć co i jak -> bezsens totalny! W ciężkch sytuacjach przecież się nawet drzwi otwiera by zlookać odległości. A najlepiej to mieć pomocnika;) Wtedy żadne czujniki nie są potrzebne;p

Co za kraj

Zdałem egzamin za pierwszym razem. W samochodzie czuję się pewnie. Generalnie żadnych problemów z manewrami.Jazda sprawia wielką przyjemność. Zastanawiam się tylko czy zdał bym egzamin w dzisiejszych realiach. Nie mówię tu o przepisach bo te musi znać każdy ale na placu było by ciekawie :twisted:

Z jednej strony jak widać na ulicach zachowania i niepewność "nowych" a z drugiej mam wrażenie że wytrawny kierowca miałby problemy z egzaminem praktycznym.
Miałbym oblać tylko dlatego że nie obracam sie przy cofaniu :evil:

A umiejętności ?

George napisał(a): mam wrażenie że wytrawny kierowca miałby problemy z egzaminem praktycznym

Oj miałby... Rok temu znajomy z 25 letnia praktyką oblał egzamin(punkty karne) nie wsiadając do samochodu. Nie potrafił pokazać gdzie jest zbiornik płynu hamulcowego albo płynu wspomagania kierownicy(nie pamiętam dokładnie). A zbiorniczek był schowany pod klapką tuz przy szybie. W corsie chyba tak jest. Normalnie szok

Hahaha, ale absurd! Tak na miarę IV RP. Czy może III? Już się pogubiłem :roll:

Absurd absurdem, a WORDy maja sie dobrze. Ich kryzys nie dotyczy :lol:

niestety;p Nie wiem, ci egzaminatorzy to chyba za półogów się mają;p kamery miały pomóc, ale wpierw trzeba ja włączyć;p zrobił się mały OT;/
Czujki mimo wszystko są pomocne, szczególnie gdy się jest samemu i nie ma kto pomóc.

rsimon napisał(a):pikający czujnik jest lepszy - o tyle że nie odbiera wyobraźni przy parkowaniu
no gdyby ten z wizualizacją był gdzieś fabrycznie wbudowany to jeszcze ale takie coś nie do końca pasujące do wystroju auta - nie pasi mi
a ten gadźet na lusterku wstecznym czyni to lusterko niepotrzebne bo już w nim nic nie widać i tak jest za małe
tak naprawdę powinno być to na wyświetlaczu kompa lub na podsufitce z tyłu.

Bez przesady. U mnie akurat wyświetlacz zajmuje tyci miejsca w gornej części lusterka i wcale nawet się w oczy nie rzuca. A do wystroju auta pasuje jak ulał, taka malutka wysepka podwieszona do sufitu

Napisałeś na podsufitce z tyłu? Toż przeca cały czas o tym mówimy :lol:

nero68 napisał(a):Napisałeś na podsufitce z tyłu? Toż przeca cały czas o tym mówimy

chodziło mi o to badziewie nalejena na lusterko
jak kupowałem auto to proponowali mi takie coś, ale z montarzem z przodu na podszybiu, ale się nie zgodziłem, bo właśnie takie absolutnie nie pasuje do wystroju auta
mi starcza pikanie i wg mnie to lepsze rozwiązanie,
ale jak komuś pasuje inaczej,... bronić nie będę

rsimon napisał(a):chodziło mi o to badziewie nalejena na lusterko
jak kupowałem auto to proponowali mi takie coś, ale z montarzem z przodu na podszybiu, ale się nie zgodziłem, bo właśnie takie absolutnie nie pasuje do wystroju auta
mi starcza pikanie i wg mnie to lepsze rozwiązanie,
ale jak komuś pasuje inaczej,... bronić nie będę

To cos takiego w ogóle istnieje?

Naklejane na lusterko. To faktycznie badziewie. Ciekawy jestem jak to wygląda a tym bardziej jak to działa? Ja mówiłem o wskaźniku na podsufitcez tyłu, tyle, że widać go w lusterku wstecznym. Teraz to w szoku jestem :lol:

niech mi ktos pokaże to cudo z lusterka

Gizmo121 napisał(a):http://www.allegro.pl/item498618981_czujnik_cofania_parkowania_8_sensorow_lusterko.html

o to mi chodzi
trzeba czytać od początku, a nie wyrywać z kontekstu
tu jest nie tyle co naklejka ile całe lustro z jakimi sensorami - strasznie to wygląda

Dobra, nie ma co się rozwodzić nad czymś, czego się nie ma ;-)

Tak się składa, że mam na podszybiu zamontowany wyświetlacz, który jest przewidziany właśnie NA lusterko. Działa, jak należy, wygląda normalnie, a w zasadzie to w ogóle nie wygląda, bo dopóki nie zapnę wstecznego, to w ogóle nie rzuca się w oczy. A jak już się rzuci, to śmiem twierdzić, że wygląda bardzo dobrze

I do tego zamontowany jest w tym samym polu widzenia, co lewe wsteczne, więc mogę jednocześnie obserwować lusterko (ale tylko lewe) i wyświetlacz.
Fotki w galerii.

abes napisał(a):Fotki w galerii.

widziałem fotki i dla mnie to nie wygląda - zalatuje tandetą z allegro
mnie się nie podoba - zdecydowanie powinno być wbudowane fabrycznie w konsolę albo wcale
ale oczywiście są gusta i gusta

Wiesz, są tacy, którym sposób wykończenia np. boczków drzwi (tam, gdzie są np. zamontowane głośniki) w naszych ceedach też zalatuje tandetą. I co? Lepiej, żeby nam tych boczków nie zamontowali w ogóle? Takich przykładów można by na podstawie ceeda mnożyć bez liku :roll:

Odświeżę trochę temat

Jak już ustaliliście cofanie prockiem jest dosyć trudne, co w połączeniu z moim miesięcznym doświadczeniem mogłoby się w końcu skończyć nieciekawie

Zdecydowałem się dzisiaj na montaż czujników w ASO. Co ciekawe ma mnie to kosztować podobno 300zł + 350zł robocizny. Jak dla mnie coś podejrzanie tanio w porównaniu z katalogowym 1000zł. Z tego co mówili mi w salonie będę miał wyświetlacze na lusterkach bocznych.

Wie ktoś jak to wygląda bo nie mogę sobie tego jakoś wyobrazić? Ale rozwiązanie IMHO ciekawe. Dużo kierowców korzysta z lusterek bocznych i dzięki temu rozwiazaniu nie trzeba odwracać głowy i rozpraszać się wyświetlaczem na kompie bo i tam można zamontować.

Maikler napisał(a):Co ciekawe ma mnie to kosztować podobno 300zł + 350zł robocizny. Jak dla mnie coś podejrzanie tanio w porównaniu z katalogowym 1000zł.

Cena 1000 plnów to jakiś kosmos niczym nie uzasadniony. To jest jeden z pierwszych gratisów jakie się otrzymuje od dealera. Te czujniki, choć z katalogu, nie są fabryczne tylko dodawane przez dealera. Popatrz na allegro ile taki zestaw kosztuje to się przekonasz że cena 650 plnów jest "podejrzanie wysoka"

z ciekawostek..widziałem dziś u znajomej w i30 kombi czujniki tóre dostała w salonie, jest wyświetlacz montowany do podsufitki z tyłu, wygłada jak fabryczny, ciekawe czy do standardowej jednostki sterującej czujnikami w prosiaku bez wyświetlacza da sie podpiąc wyświetlacz

oczywiście to bajer bo zasadniczo nie jest mi szczególnie potrzebne info czy rzeszkoda jest o 60cm czy o 70cm ale ponieważ ładnie wygląda to mógłbym mieć

jjs napisał(a):oczywiście to bajer bo zasadniczo nie jest mi szczególnie potrzebne info czy rzeszkoda jest o 60cm czy o 70cm ale ponieważ ładnie wygląda to mógłbym mieć

Taki sam wyświetlacz montuje też większość salonów KIA. Poza tym to chyba jednak istotna informacja czy od przeszkody jesteś 1,5m czy 30 cm.

Wizualizacja czujników parkowania

Kto przegląda forum

Partnerzy