zajcol napisał(a):Dla mnie eco skóra to kicha, przede wszystkim dlatego, że skrzypi w miejscach gdzie styka się z plastikami. Full skóra to już zupełna kicha - śliska i latem parzy w d.. IMHO najfajniejszy jest welur...
Welur i takie tam materiałowe tapicerki to siedlisko brudu, kurzu, bakterii, grzybów, alergenów i generalnie śmietnik po każdej kropli rozlanych płynów, potu i wilgoci - do prania tylko karcherem.
Skórę czyści się krótko i szybko oraz skutecznie. To jest naturalne, zdrowe i praktyczne. Jak Ci gorąco latem w nuńki to klima i ściemnione trochę szyby i po temacie. Nikt kto ma kasę nie wkłada na tapicerkę nic poza skórą... a ideałem jest klimatyzowana, oddychająca skóra, ale to inna bajka i ceny.