mojaceed.pl

Witajcie. Mam problem ze spryskiwaczami reflektorów. Nie działają po ostatnich mrozach. Jak ręcznie je próbuję delikatnie wyciągnąć to jeden (od strony pasażera) elegancko sie wysuwa i sam chowa. Natomiast ten od strony kierowcy idzie dosyć ciężko i nie chce się chować do końca. Dodatkowo jak się go wyciągnie to zostaje w miejscu i trzeba delikatnie go poruszać, żeby opadł w dół no ale i tak nie chowa się całkowicie do zderzaka. Odstaje kilka mm. Czy miał ktoś coś podobnego i wie jak się tym zająć ?

Wina płynu do spryskiwaczy, który zamarzł oraz brudu, który lubi zaklejać prowadnice. Psiknij w prowadnice preparatem typu wd40 i zaczekaj aż zrobi się cieplej na dworze. Płyn puści i spryskiwacz sam się schowa. Absolutnie nie ciągnij za zaślepkę bo ją urwiesz. Ja niestety jedną w ten sposób urwałem. Na szczęście udało się skleić.