Re: [C3] Hub USB - da się?
Napisane: 27 lis 2019 08:54
Co udało mi się na dzień dzisiejszy ustalić.
Wczoraj wieczorem jeszcze pobawiłem się tym hubem.
Drugie podłączenie do samochodu i pojawia się zonk. Przez pierwszą minutę nie potrafi się dogadać albo z pendrivem albo rwie połączenie z telefonem.
No to do domu i zabrałem się za telefon. Wyłączyłem w nim oryginalną aplikację do odtwarzania muzy google play i usunąłem z telefonu folder Music, gdyż na pendrivie miałem taki sam.
Trzecie podłączenie i wygląda że jest ok.
Dzisiaj rano podłączyłem, trasa 15km do pracy. Muza z pendriva, na ekranie google maps z AA i wszystko ok.
Powrót z pracy do domu nadal działa.
Kolejne spostrzeżenia.
Hub ma cztery wejścia na usb. 3 z przodu i jedno z tyłu. Pendriva i telefon miałem dotychczas podłączonego do protów z przodu. Dzisiaj rano postanowiłem przełączyć telefon na port z tyłu.Zonk. AA nie uruchomiło się. W czasie jazdy szybkie przełożenie kabelka na port z przodu.AA uruchomiło się i działao do końca jazdy.
05.12 Nadal wszystko działa ok. Nie zerwało połączenia ani razu. Parę dni temu zainstalowałem z powrotem aplikację na telefonie google music, co spowodowało pojawienie się folderu music w telefonie. Wszystko działa dalej bez zastrzeżeń. Dzisiaj do folderu music na telefonie wrzucę jaką muzę, tak aby pojawiły się playlisty.
Po ponad dwóch tygodniach użytkowania, wszystko działa idealnie, włączam to codziennie. Połączenia nie zerwało ani razu. Jedyną rzecz którą jeszcze wymieniłem, to kabelek łączący telefon, kupiłem taki dobrej jakości w materiałowym oplocie. Dzięki temu, na mrozie nie sztywnieje tak jak zwykły.
Jedyny problem z połączeniem jaki zauważyłem, to w sytuacji gdy zostawiam telefon podłączony w samochodzie, i zamykam samochód (idę po dziecko do przedszkola) po powrocie i odpaleniu auta, nie chce się automatycznie połączyć. Ale wystarczy wtedy rozłączyć zestaw hub-telefon i podłączyć na nowo i połączenie zostaje nawiązane.
Wczoraj wieczorem jeszcze pobawiłem się tym hubem.
Drugie podłączenie do samochodu i pojawia się zonk. Przez pierwszą minutę nie potrafi się dogadać albo z pendrivem albo rwie połączenie z telefonem.
No to do domu i zabrałem się za telefon. Wyłączyłem w nim oryginalną aplikację do odtwarzania muzy google play i usunąłem z telefonu folder Music, gdyż na pendrivie miałem taki sam.
Trzecie podłączenie i wygląda że jest ok.
Dzisiaj rano podłączyłem, trasa 15km do pracy. Muza z pendriva, na ekranie google maps z AA i wszystko ok.
Powrót z pracy do domu nadal działa.
Kolejne spostrzeżenia.
Hub ma cztery wejścia na usb. 3 z przodu i jedno z tyłu. Pendriva i telefon miałem dotychczas podłączonego do protów z przodu. Dzisiaj rano postanowiłem przełączyć telefon na port z tyłu.Zonk. AA nie uruchomiło się. W czasie jazdy szybkie przełożenie kabelka na port z przodu.AA uruchomiło się i działao do końca jazdy.
05.12 Nadal wszystko działa ok. Nie zerwało połączenia ani razu. Parę dni temu zainstalowałem z powrotem aplikację na telefonie google music, co spowodowało pojawienie się folderu music w telefonie. Wszystko działa dalej bez zastrzeżeń. Dzisiaj do folderu music na telefonie wrzucę jaką muzę, tak aby pojawiły się playlisty.
Po ponad dwóch tygodniach użytkowania, wszystko działa idealnie, włączam to codziennie. Połączenia nie zerwało ani razu. Jedyną rzecz którą jeszcze wymieniłem, to kabelek łączący telefon, kupiłem taki dobrej jakości w materiałowym oplocie. Dzięki temu, na mrozie nie sztywnieje tak jak zwykły.
Jedyny problem z połączeniem jaki zauważyłem, to w sytuacji gdy zostawiam telefon podłączony w samochodzie, i zamykam samochód (idę po dziecko do przedszkola) po powrocie i odpaleniu auta, nie chce się automatycznie połączyć. Ale wystarczy wtedy rozłączyć zestaw hub-telefon i podłączyć na nowo i połączenie zostaje nawiązane.
