Strona 3 z 3

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 23 mar 2013 22:06
przez esliwinski
U mnie to samo. 0.5 litra zaniża.

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 24 mar 2013 01:03
przez Ogon
Też tak miałem, że komputer zaniżał o 0,5 litra. Ostatnio przy okazji wizyty w ASO zresetowaili mi ten kalkulator odpowiedzialny za wyliczanie średniego spalania i teraz jest dobrze.

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 11 lis 2013 07:42
przez piotrk73
Witam
Panowie mam pytanie.Jak Wam sie sprawuje hamulec elektromechaniczny bo widze ze go posiadacie.Czy są jakies problemy z nim i jak bedzie wygladac pozniej wymiana tarcz i klocków przy takim hamulcu

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 13 lis 2013 00:30
przez less
piotrk73 napisał(a):Witam
Panowie mam pytanie.Jak Wam sie sprawuje hamulec elektromechaniczny bo widze ze go posiadacie.Czy są jakies problemy z nim i jak bedzie wygladac pozniej wymiana tarcz i klocków przy takim hamulcu

Ja mam i użytkuję od stycznia; przebieg nie duży bo mam teraz na blacie nieco ponad 13 tkm. Problemów na razie brak, a zwiększonego zużycia raczej się nie spodziewam

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 21 lis 2013 17:36
przez jamaan
Witam kolegów !
Posiadam 1,6.GDI L od lutego 2013, przebieg 15 tys.Usterki które pojawiły się po odebraniu z salonu:
1. Trzeszcząca deska rozdzielcza szczególnie w okolicach podszybia trzy krotna naprawa bez skutku.
2. Haczenie drugiego biegu szczególnie przy zimnej skrzyni.
3. Sygnalizacja niezapiętych pasów pasażera przód działa w zależności jak się usiądzie.
4. Zacinające jarzmo pasów w przednim słupku.
5. Opadający fotel kierowcy.
6.Stuki w kolumnie kierowniczej np.przejazd przez tory
7. Sprzęgło posiada niewielkie szarpania po rozgrzaniu i obciążeniu czterema osobami.
8. Kiepskie spasowanie elementów karoseri.
Wiele usterek w nowej kii ponowiły się porównując do poprzednich modeli a miałem wcześniej proceda 1,4.Owszem wiele rzeczy poprawiono tj komfort, zawieszenie, światła itp Moja przygoda z nową kią rozpoczęła się od ponownych wizyt w serwisie i udręką o doprowadzenie do naprawy chociażby niektórych usterek.

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 25 lis 2013 05:41
przez roberto
ale ww. usterki już Ci usunęli :?? :?? :?

jeżeli tak to teraz nic tylko się cieszyć nowym autkiem :D

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 27 lis 2013 13:48
przez jamaan
Witam !
Niestety serwis nie radzi sobie np. z deską rozdzielczą a jest to najbardziej w.......ce. Pozostałe mankamenty nie są poprawione. Usuwanie usterek oczywiście zakwalifikowanych przez serwis jest czasochłonne a najgorsze że często nieskuteczne. Wysłałem pismo do centrali KIA jaka to jest jakość nowej kii z wymienionymi usterkami i skutecznością usuwania usterek przez serwis - na razie brak odpowiedzi. Osobiście kupując nowszy model kii miałem nadzieje że będzie przede wszystkim mniej wizyt w serwisie koniecznych a za to większa satysfakcja z jazdy. Nowy model zaczyna nie tylko u mnie pokazywać swoje wady co jest najbardziej rozczarowujące w decyzji o ponownym zakupie samochodu tej marki.

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 27 lis 2013 13:59
przez studzio
jamaan napisał(a):Witam !
Niestety serwis nie radzi sobie np. z deską rozdzielczą a jest to najbardziej w.......ce. Pozostałe mankamenty nie są poprawione. Usuwanie usterek oczywiście zakwalifikowanych przez serwis jest czasochłonne a najgorsze że często nieskuteczne. Wysłałem pismo do centrali KIA jaka to jest jakość nowej kii z wymienionymi usterkami i skutecznością usuwania usterek przez serwis - na razie brak odpowiedzi. Osobiście kupując nowszy model kii miałem nadzieje że będzie przede wszystkim mniej wizyt w serwisie koniecznych a za to większa satysfakcja z jazdy. Nowy model zaczyna nie tylko u mnie pokazywać swoje wady co jest najbardziej rozczarowujące w decyzji o ponownym zakupie samochodu tej marki.

Myślę,że po prostu masz pecha.Ja ujeżdżam nowego ceeda od sierpnia 2012,przejechałem 29 tys i nie mam z autkiem żadnych problemów. :)
Oj przepraszam,w ramach gwarancji wymieniono odblaski halogenów bo łuszczył się ten pseudo chrom.

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 27 lis 2013 18:15
przez Pizzojad
jamaan napisał(a):Witam kolegów !
Posiadam 1,6.GDI L od lutego 2013, przebieg 15 tys.Usterki które pojawiły się po odebraniu z salonu:
1. Trzeszcząca deska rozdzielcza szczególnie w okolicach podszybia trzy krotna naprawa bez skutku.
2. Haczenie drugiego biegu szczególnie przy zimnej skrzyni.
3. Sygnalizacja niezapiętych pasów pasażera przód działa w zależności jak się usiądzie.
4. Zacinające jarzmo pasów w przednim słupku.
5. Opadający fotel kierowcy.
6.Stuki w kolumnie kierowniczej np.przejazd przez tory
7. Sprzęgło posiada niewielkie szarpania po rozgrzaniu i obciążeniu czterema osobami.
8. Kiepskie spasowanie elementów karoseri.
Wiele usterek w nowej kii ponowiły się porównując do poprzednich modeli a miałem wcześniej proceda 1,4.Owszem wiele rzeczy poprawiono tj komfort, zawieszenie, światła itp Moja przygoda z nową kią rozpoczęła się od ponownych wizyt w serwisie i udręką o doprowadzenie do naprawy chociażby niektórych usterek.

Też mam 1.6 GDI L zarejestrowanego w lutym (do początku sierpnia jeździł jako demówka).
Przejechałem nim od sierpnia ok 5kkm a auto ma w sumie przejechane 11,5 kkm. Muszę powiedzieć ze nie zauważyłem żadnych z problemów o których piszesz. Co więcej, nie spotkałem się dotąd z informacjami o takich problemach z tym autem. Jedyne co mi przychodzi do głowy to żebyś dorwał gdzieś miernik grubości lakieru i dokładnie sprawdził autko bo zarówno rodzaj jak i ilość problemów o których piszesz kojarzą mi się z naprawami po dzwonie.

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 24 lut 2015 18:25
przez wojtun1977
u mnie spalanie miasto 9-9,5 muszę bardzo się starać żeby zejść poniżej 9

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 10 sty 2016 20:27
przez mariusz11g
Pizzojad napisał(a):
jamaan napisał(a):Witam kolegów !
Posiadam 1,6.GDI L od lutego 2013, przebieg 15 tys.Usterki które pojawiły się po odebraniu z salonu:
1. Trzeszcząca deska rozdzielcza szczególnie w okolicach podszybia trzy krotna naprawa bez skutku.
2. Haczenie drugiego biegu szczególnie przy zimnej skrzyni.
3. Sygnalizacja niezapiętych pasów pasażera przód działa w zależności jak się usiądzie.
4. Zacinające jarzmo pasów w przednim słupku.
5. Opadający fotel kierowcy.
6.Stuki w kolumnie kierowniczej np.przejazd przez tory
7. Sprzęgło posiada niewielkie szarpania po rozgrzaniu i obciążeniu czterema osobami.
8. Kiepskie spasowanie elementów karoseri.
Wiele usterek w nowej kii ponowiły się porównując do poprzednich modeli a miałem wcześniej proceda 1,4.Owszem wiele rzeczy poprawiono tj komfort, zawieszenie, światła itp Moja przygoda z nową kią rozpoczęła się od ponownych wizyt w serwisie i udręką o doprowadzenie do naprawy chociażby niektórych usterek.

Też mam 1.6 GDI L zarejestrowanego w lutym (do początku sierpnia jeździł jako demówka).
Przejechałem nim od sierpnia ok 5kkm a auto ma w sumie przejechane 11,5 kkm. Muszę powiedzieć ze nie zauważyłem żadnych z problemów o których piszesz. Co więcej, nie spotkałem się dotąd z informacjami o takich problemach z tym autem. Jedyne co mi przychodzi do głowy to żebyś dorwał gdzieś miernik grubości lakieru i dokładnie sprawdził autko bo zarówno rodzaj jak i ilość problemów o których piszesz kojarzą mi się z naprawami po dzwonie.


Auto pewnie nie jest po dzwonie, chyba że moje też jest, bo większość punktów, które wymienił jamaan występuje i u mnie niestety :evil:
Ad1. Mam to samo, wyczytałem w necie że to trzeszczenie powoduje brud dostający się pomiędzy plastikową osłonę podszybia, a szybę. Jak pada deszcz to nic a nic nie trzeszczy.
Ad2. Też mi haczy dwójka, dodatkowo ciężko wchodzi 1 jak jest zimna skrzynia
Ad3. Nie zawsze wariuje, ale zdarza się że miga w zależności jak ktoś się wierci na siedzeniu
Ad6. Też tak mam, często przejeżdżam przez przejazd kolejowy i często słychać takie luźne stuki, chociaż ostatnio się uspokoiło
Ad8. Potwierdzam, ale tylko jeżeli chodzi u mnie o tylne drzwi, gdzie od strony pasażera mam większą szparę pomiędzy drzwiami, a karoserią (od strony klamki) niż po stronie kierowcy, ale będąc w dwóch salonach specjalnie oglądałem dwa Cee'dy, które mieli i w obydwu było tak samo.

Od siebie dodam trzeszczącą szybę w drzwiach kierowcy, która drga jak w starym Ikarusie, gdy uchylimy ją do połowy ( po stronie pasażera tego nie ma) W salonie stwierdzili, że nic nie mogą z tym zrobić. Chyba muszę napisać do KMP żeby wymienili mi całe drzwi, bo praktycznie nie da się jeździć po nie równościach z tą szybą.
A z rzeczy wymienionych na gwarancji to:
-Czujnik ABS- padł od razu gdy wyjechałem autem z salonu.
-Kompletne sprzęgło i synchronizator 3/4 biegu po 14720 km

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 12 sty 2016 21:17
przez stempel1
Ja zaś z swojego Ceed jestem generalnie zadowolony - nic nie trzeczy, nie szarpie, nie haczy. Jedyna wada jaka na razie wyskoczyła to koniecznośc wymiany klocków hamulcowych tylnych po zaledwie 27000 km, co jak się dowiedziałem wynika z posiadania w aucie - wsparcia ruszania pod górkę (pewnie jakoś specjalistycznie inaczej się to zwie). Jednakże nie moge być również w pełni optymistą albowiem dziś w rozmowie z panem z serwisu dowiedziałem się o pewnej niemiłej przypadłośi która może (lecz na szczęście nie musi :ha )u mnie wystąpić, a mianowicie posiadam autko z hamulcem elektrycznym i w ostatnim okresie zimowym zauważyłem dwa razy, iż grzeje mi sie lewe tylne koło - po złoszeniu przesmarowano i wyczyszczono elementy hamulca jednakże podobno zdarzył się już jeden zbliżony przypadek gdzie taki hamulec nie puszczał całkowicie koła (jakaś wada, nie pomogla jego kalibracja) co doprowadziło do wymiany całego systemu. Jedyny plus jest taki, iż jesli to nastąpi to oczywiście będzie w ramach gwarancji :ok

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 13 sty 2016 12:08
przez butter18
co do postu mariusz11g chyba masz pecha z tym autem :(

ad 1: nic
ad 2: nic, chyba coś im naprawa nie poszła... przed zdjęciem skrzyni też tak było ? (chyba to Ty opisywałeś)
ad 3: nic jak zapięty pas
ad 6: nic
ad 8: sprawdzę

Re: Ceed po pół roku

Napisane: 13 sty 2016 16:34
przez mariusz11g
butter18 napisał(a):co do postu mariusz11g chyba masz pecha z tym autem :(
ad 3: nic jak zapięty pas

Akurat jeżeli zapięty jest pas to oczywiście nic się dzieje, kontrolka od pasów gaśnie tak jak powinna. Ale jeżeli z kimś jadę, odepnie pas zanim wysiądzie i będzie się delikatnie wiercić to kontrolka miga, nie zawsze ale zdarza się.
Jeżeli chodzi o trzaski, to nie jest to w stylu że wszystko strzela i trzeszczy, ale jeżeli jadę np. po kostce to słychać skrzypienie w miejscach gdzie łączą się plastiki. Ale to chyba głównie dlatego, że w zeszłym roku wyczyściłem kokpit i popryskałem go Plakiem, lekko ale dostał się w te nieszczęsne łączenia i teraz trzeszczy.