Pavel napisał(a):Witam wszystkich!
Obiecałem, ze dam znać jak skończyła się sprawa z zegarami "supervision" w moim 2.0 CRDi. Otóż dzisiaj byłem dzisiaj na wymianie zegarów na zgodne z moim zamówieniem. Wszystko działa, jest w porządku. Dramat trochę się ciągnął ale się udało.
Witam i ja. U mnie się niestety nie udało
"Dramat" był w 3 aktach, ciągnął się trochę czasu i kosztował mnie niemało nerwów, by w końcu... ale po kolei.
Generalnie KMP zafundowało mi niezłą huśtawkę nastrojów: najpierw podczas zamawiania samochodu odmówili pełnego wyposażenia pakietu Fun, mimo, że w cenniku ograniczenia dotyczyły tylko silników diesla (nie było tam niczego na temat benzyny 2.0).
Po mojej mailowej interwencji, w której wsparłem się przykładami Gbear-a i Pavla (jeszcze raz dzięki!) - dealer... dostał zgodę na zamówienie samochodu z nowymi zegarami i ich przekładkę do mojego samochodu. Czyli nieźle - cóż z tego, kiedy ktoś zamówił w mojej sprawie diesla, a tam zegary są przecież inne niż w benzynie. Znowu się "nie dało nic zrobić".
Wtedy poprosiłem, żeby może zamówiono właściwy samochód do przekładki, czyli benzynę z nowymi zegarami. KMP się zgodziło i zobligowało dealera do ustalenia, czy zabieg taki jest możliwy "technologicznie". Znowu była nadzieja - aż do dzisiaj: po podpięciu nowych zegarów okazało się, że te z 1.6 jednak nie pasują do 2.0 (z wiadomości podanej przez dealera świeciły się inne kontrolki, niż powinny, co było spowodowane różnicą w jakiejś centralce(?), czy czymś takim).
Podsumowując: KMP zachowało się przyzwoicie, wyrażając w końcu zgody na kolejne przekładki (dostałem też upust za brak w pakiecie zegarów i ogranicznika prędkości), ale wszystko trzeba było na nich trochę wymóc, a zapis w cenniku dot. pakietu Fun jest nadal niezmieniony.
Duży zaś plus i podziękowania dla dealera (Euro-Kas z Katowic), a w szczególności mojego sprzedawcy - Pana Błażeja, za prawdziwe zaangażowanie w tej sprawie i okazaną pomoc.
A, że się nie udało - cóż, jak w życiu: zazwyczaj ten, który się wychyla, dostaje po głowie; z benzyną 1.6 nie byłoby przecież w ogóle kłopotu, no ale klient wymyśla i robi zamieszanie, to sam jest sobie winien. Szkoda tylko, że wybór może i nietypowego, ale jednak będącego w ofercie silnika, mógł tyle namieszać w wydawałoby się prostym zamówieniu.
A kolega Renegade miał rację:
Renegade napisał(a):Z ASO, w którym kupowałem, gość mi powiedział, że to ma coś wspólnego z normami emisji spalin i wycofują silniki 2.0.
Także jest duża szansa, że mój przypadek już nikomu się nie przytrafi, bo nie będzie można zamówić tych większych silników - żebyśmy się tylko nie cofnęli do czasów, kiedy była dostępna jedna możliwa i jedynie słuszna wersja silnika i wyposażenia
I już dzisiaj nawet nie chodzi o ten, co by nie napisać, gadżet - bardziej o zasadę, bo po prostu trochę taki niesmak mi pozostał... No, ale jak to mówią: żebyśmy w życiu tylko takie problemy mieli, to już będzie nieźle