Re: ZAKUP NOWY PRO CEED 2009 1,6 CRDI 115KM PILNE!!!
Napisane: 14 sie 2009 12:58
Nie jeżdżę proceedem tylko SW.
I Fiatami- od zawżdy duża ilością Fiatów- stąd znam opowieści od znajomych serwisantów o Sedici/sx4.
Generalnie dla mnie to tylko auto, nie zakochałam się, tylko uważam, ze to nieporozumienie poczytawszy kilka postów o wadach, robienie z tego wielkie hallo. Dam sobie rękę uciąć, ze za dwa lata Ceed będzie dobrze lokowany w Dekrze czy ADAC, jeśli chodzi o niska awaryjność, a wpadki... sorki- znacie markę bez wpadki?
To chyba dobrze, że jest niezależne, obiektywne forum, gdzie można przeczytać prawdziwe wypowiedzi.
Dlatego kupując używkę 1.6 sprawdziłabym porządnie komputer i sprzęgło, a w 1.6CRDI turbinę. Bo wiem z tego forum, że bywały z tym problemy, ale robić z tego hallo? To naprawdę jest niewielki odsetek aut.
Mnie logika podpowiada, że gdybym zarządzała flota aut, w której byłoby np. 200 kompaktów kilku marek, to mogłabym cokolwiek powiedzieć na temat "co lepiej kupić". Jeden samochód nie daje nam żadnej perspektywy. Mnie się nie psuje, Adasiowi się nie popsuje, a Lucjanowi zuuszczy. Na razie- statystyki wróża bardzo dobrze temu autu.
Jeśli chodzi o renomę- tutaj również np. na rynku USA- rośnie powoli, aczkolwiek sukcesywnie i pewnie wcześniej czy później dobije japońskich marek.
Osobiście wolałabym mieć Sportage niż SX4- w kwestii renomy.
No i sam/sama powiedz... jak można poważnie rozmawiać? Jakich Chińczyków? Z bazarku?
I Fiatami- od zawżdy duża ilością Fiatów- stąd znam opowieści od znajomych serwisantów o Sedici/sx4.
Generalnie dla mnie to tylko auto, nie zakochałam się, tylko uważam, ze to nieporozumienie poczytawszy kilka postów o wadach, robienie z tego wielkie hallo. Dam sobie rękę uciąć, ze za dwa lata Ceed będzie dobrze lokowany w Dekrze czy ADAC, jeśli chodzi o niska awaryjność, a wpadki... sorki- znacie markę bez wpadki?
To chyba dobrze, że jest niezależne, obiektywne forum, gdzie można przeczytać prawdziwe wypowiedzi.
Dlatego kupując używkę 1.6 sprawdziłabym porządnie komputer i sprzęgło, a w 1.6CRDI turbinę. Bo wiem z tego forum, że bywały z tym problemy, ale robić z tego hallo? To naprawdę jest niewielki odsetek aut.
Mnie logika podpowiada, że gdybym zarządzała flota aut, w której byłoby np. 200 kompaktów kilku marek, to mogłabym cokolwiek powiedzieć na temat "co lepiej kupić". Jeden samochód nie daje nam żadnej perspektywy. Mnie się nie psuje, Adasiowi się nie popsuje, a Lucjanowi zuuszczy. Na razie- statystyki wróża bardzo dobrze temu autu.
Jeśli chodzi o renomę- tutaj również np. na rynku USA- rośnie powoli, aczkolwiek sukcesywnie i pewnie wcześniej czy później dobije japońskich marek.
Osobiście wolałabym mieć Sportage niż SX4- w kwestii renomy.
wg chinczyków KIA to kiepska firma i odradzają jej.
No i sam/sama powiedz... jak można poważnie rozmawiać? Jakich Chińczyków? Z bazarku?