diesel czy benzyna - oto jest pytanie

Czyli, co wam się podoba a co nie...

Moderator: Żandarmeria

AUTOR WĄTKU
ticzer
 

04 maja 2009 15:37

<span>smyki</span> napisał(a):Warto tylko popróbować w dłuższej jeździe niż 15 minut.

:D

W gruncie rzeczy masz pan rację ... I ja tez mam rację. Benzyną jeździłem od lat (ze 20. chyba) i było fajnie a teraz jeżdżę dieslem i jest mi lepiej. Koszty utrzymania niższe w dieslu. Jak na razie :)

AUTOR WĄTKU
smyki
 

04 maja 2009 16:06

A tak sobie często z kolegą, który ma 2 litrowego diesla porównujemy nasze spalania. Oczywiście na komputerze, bo nam się dokładnie liczyć nie chce. I wychodzi na to samo, przy czym nie pyrkam do 3 tyś. obrotów... ball

AUTOR WĄTKU
novee
 

04 maja 2009 17:08

<span>teon</span> napisał(a):Dla mnie jest jasne jeśli benzynowy i t.diesel mają tyle samo mocy oraz podobną pojemność, a ten sam współczynnik oporu i wagę to powinny być tak samo przy wykorzystaniu ich możliwości w 100%. Spalanie będzie niższe w dieslu.

Przesadzasz, albo inaczej, za idealne te Twoje założenia. Nie ma dwóch takich samych silników benzyny i turbodiesla, bo i jak mają być takie same jak konstrukcje różne. Tak samo jak dwie dwulitrowe benzyny mogą palić jedna 12 litrów, druga 9, tak samo będzie w Twoim porówaniu. Różni producenci, różne silniki itd., itp.

AUTOR WĄTKU
novee
 

04 maja 2009 17:13

<span>moon</span> napisał(a):ostatnio kilka razy przesiadłam się na benzynowego ssaka i... mam dość- nigdy małego ssaka. Ewentualnie Hemi lub coś w ten deseń. Nawahlowałam się biegami za wszystkie czasy. Wysłuchałam sobie ryków przy 6 tys. i... thx wielkie za wolnossące benzyny.

moon ja już wiem że Ty lubisz t.diesle i t.benzyny, ale poza jazdą autostradową i "dwupasmową" to w t.dieslu się więcej namachasz biegami, no chyba że jeździłaś czymś takim jak Hujdaj Getz z silnikiem 1.0 :D
A w ogóle to Ty jeździsz w trybie gaz-hamulec?

AUTOR WĄTKU
szady
 

04 maja 2009 19:01

<span>novee</span> napisał(a):moon ja już wiem że Ty lubisz t.diesle i t.benzyny, ale poza jazdą autostradową i "dwupasmową" to w t.dieslu się więcej namachasz biegami, no chyba że jeździłaś czymś takim jak Hujdaj Getz z silnikiem 1.0
A w ogóle to Ty jeździsz w trybie gaz-hamulec?


novee a moge coś spytać? czemu ty jeździsz t. dislem 2.0 a nie 2.0 benzyną? tak z czystej ciekawości pytam :P

AUTOR WĄTKU
novee
 

04 maja 2009 19:32

Trupodyszlem 2.0 :D i wolałbym 1.6 z chipem albo dobrą benzynę. Wszyscy mnie namawiali na mocnego diesla że och i ach, no to zaryzykowałem. Ani och, ani ach :P

AUTOR WĄTKU
teon
 

04 maja 2009 20:54

Ja mówiłem o osiągach, a nie o komforcie czy ile muszę wajchować i czy się mi to podoba czy nie.

AUTOR WĄTKU
wujekcybul
 

05 maja 2009 13:00

Kubeusz napisał(a):
wujekcybul napisał(a):To co Ty nazywasz warunkami ekstremalnymi i redukcja do 3go biegu

Przesadzil, to nie warunki ekstremalne, tylko normalna eksploatacja silnika benzynowego.

Tak ale jest jeden bardzo duzy minus. Jednak te konie sa raczej wirtualne, bo moc max jest tuz przed odcieciem a trudno tak na codzien jezdzic:
a) spalanie
b) halas
c) jeszcze wiekszy halas

oraz napisał(a):...w dieslu zrobie bez zajakniecia na 5 bez niepotrzebnego halasu na wysokich obrotach.

Dzieki :) Mam teraz lepszy humor :)

Bardzo sie ciesze. Jak ktos lubi czesto zmienac biegi to czemu nie. Ale jazda np 400km przy ciaglej zmianie biegow i nerwowym grymasem na twarzach pasazerow jest jak dla mnie zbyt meczace i irytujace. Wiem co mowie bo cheviego mam na PB.

i jeszcze napisał(a):Tak BTW to jek beznyny przy 6 tys przypomina zawodzenie zazynananego psa :D

Slyszales zawodzenie zazynanego psa? Wspolczuje.
A tak powaznie. To ocena subiektywna. Niektorzy nie cierpia dieslowskiego klekotu i to niezaleznie od obrotow ;)
no i napisał(a):Dlatego tez pomimo 2 reklamacji turbiny nie zamienilbym na benzyne.
I bardzo dobrze :)


Zreszta co to za porownanie wolnossaca benzyna i turbo diesel. Dzieki obecnosci turbo ( jednak wadliwego :wink: ) beznyna odpada w przedbiegach.

AUTOR WĄTKU
Kubeusz
 

05 maja 2009 13:13

wujekcybul napisał(a):Zreszta co to za porownanie wolnossaca benzyna i turbo diesel. Dzieki obecnosci turbo ( jednak wadliwego :wink: ) beznyna odpada w przedbiegach.

Dobrze. Zostawmy to. Jest tak jak juz ktos pisal. Jeden lubi Dode, a drugi spac :)

AUTOR WĄTKU
esliwinski
 

05 maja 2009 13:53

Jest turbina jest zabawa ;-)

AUTOR WĄTKU
Kubeusz
 

05 maja 2009 14:10

esliwinski napisał(a):Jest turbina jest zabawa ;-)

Otoz to! Dlatego ubolewam, ze KIA nie zrobila benzynki z turbina :(

AUTOR WĄTKU
esliwinski
 

05 maja 2009 14:26

No fajnie byłoby mieć 2.0 Benz z Turbo, od razu bym się na takiego rzucił

AUTOR WĄTKU
moon
 

05 maja 2009 14:43

Z drugiej strony na rynku są kombiaki z takimi silnikami- Octavia vRS i Astra 2.0T.
Tylko ból przy dystrybutorze się robi. Takie auto nie pali 7 litrów.

Ja bardziej ubolewam, że producent nie popracował nad nowocześniejszym dieslem 2.0. Np. bi-turbo.

AUTOR WĄTKU
Kubeusz
 

05 maja 2009 14:55

moon napisał(a):Tylko ból przy dystrybutorze się robi. Takie auto nie pali 7 litrów.
Fakt. Ale z drugiej strony albo rybki albo akwarium ;)

AUTOR WĄTKU
Kubeusz
 

05 maja 2009 14:56

esliwinski napisał(a):No fajnie byłoby mieć 2.0 Benz z Turbo, od razu bym się na takiego rzucił
Moze w autku pod tytulem KIA Koup bedzie taki silnik :)

AUTOR WĄTKU
zibifire
 

05 maja 2009 16:00

esliwinski napisał(a):Jest turbina jest zabawa ;-)


Tak w szczególności Turbodiesel 1,6, 90 KM, zero jedynki, słaba dwójka od trójki dopiero się zabiera ;-)

ZF

AUTOR WĄTKU
moon
 

05 maja 2009 16:45

zibifire napisał(a):
esliwinski napisał(a):Jest turbina jest zabawa ;-)


Tak w szczególności Turbodiesel 1,6, 90 KM, zero jedynki, słaba dwójka od trójki dopiero się zabiera ;-)

ZF


Tak, tylko, że to auto waży 1300kg. I pali 2/3 tego co 1,4PB.
Do tego dolicz, że jak w obu, przy 100km/g depniesz na 5 biegu, to jako tako zabawnie jest wyłącznie w tym rachitycznym dieslu.


Tak troszkę nie do końca w temacie, ale porównując dwa szybko-wozy- Palio Weekend 1,4 i KIA Ceed 1,4 Hb, muszę stwierdzić, że z obrotów rzędu 2-3tys. to Palio od razu zostawia Kijankę. Najśmieszniejsze jest to,że rzekomo 1,4 jest prawie tak samo elastyczne jak 1,6... Problem tkwi w dostępności mocy- niestety, ale moc w Kiłach jest dostępna strasznie krótko i strasznie wysoko, natomiast na obrotach rzędu 2tys- 3tys, te auta są dużo wolniejsze on nominalnie słabszych aut.

AUTOR WĄTKU
gruby220
 

05 maja 2009 16:52

Ja jestem szalenie zadowolony z mojego 1.6 crdi 115...dynamika ...spalanie ...kultura pracy...dla mnie super 8-)

AUTOR WĄTKU
adamg29
 

05 maja 2009 17:47

novee napisał(a):moon ja już wiem że Ty lubisz t.diesle i t.benzyny, ale poza jazdą autostradową i "dwupasmową" to w t.dieslu się więcej namachasz biegami, no chyba że jeździłaś czymś takim jak Hujdaj Getz z silnikiem 1.0 :D

No bo to trzeba dieselka w automacie i problem z głowy - fajnie jeździ, mało pali, wachlować nie trzeba ... 8-)

AUTOR WĄTKU
zibifire
 

05 maja 2009 19:38

moon napisał(a):Tak, tylko, że to auto waży 1300kg. I pali 2/3 tego co 1,4PB.
Do tego dolicz, że jak w obu, przy 100km/g depniesz na 5 biegu, to jako tako zabawnie jest wyłącznie w tym rachitycznym dieslu.


No właśnie i dlatego porównywanie dwóch silników - Turbo diesel do zwykłej benzyny jest bez sensu bo jeździ się nimi całkiem inaczej. W benzynie trzeba częściej zmieniac biegi, no i oczywiście najważniejsze, że trzeba jeszcze wiedziec kiedy to robic. Powinno sie porównywac te dwa silniki bez turbin lub turbo diesla do turbo benzyny.
ZF

Poprzednia strona
Powrót do Wady i zalety
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi / Wyświetlone
    Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl