mojaceed.pl

Świat się skończy chyba nie przyjściem Chrystusa ale jak Sensor powie, że lubi swoją Kijankę Sensor - Twój cee'd to jak żona - do ślubu OK, a po - same problemy. Ale nawet jak hajtniesz się 20 razy to problemy po ślubie wracają - przeważnie te same

nigdy nie powiedziałem że nie lubie
zresztą teraz MUSZĘ lubiec bo śmigam
tylko że trafiają mnie skrzypienia i ta malowana maska najmocniej

myslę że jakby servisy i kija podchodzi inaczej do sprawy to bym tez mniej marudził
a tak jak potęgują jeszcze wszystko na nie -to czemu sam siebie mam pocieszać

po 1,7 tys - zdecydowanie tak - na razi jedyny mankament jaki stwierdziłem to ze faktycznie jest twardo
no i nie mogę odrzałować ze poskąpiłem na ESP

No to żeby pocieszyc Sensora - w sobotę 22 grudnia wsiadam do Foczki z synem by kupić choinkę - zanim włożyłem kluczyk do stacyjki było nagle głośne "pęęęęęgggggg" z lewej strony. Oglądam - nic. Ruszam - auto idzie w lewo, coś dzwoni. Wsadziłem więc rękę za koło i wyjąłem .... jeden zwój sprężyny ... Tak zakończyła swój żywot po 212 kkm. W serwisie Forda na sprężynę kazali czekać do 4 stycznia (po 384 sztuka), bo przecież kto będzie miał "od ręki" tak rzadko wymienianą część ? . Na szczęście był Auto Land, po 180 zł sztuka więc zamiast szykować się 24-go do wigilii spędziłem popołudnie w serwisie Forda.
Ale żeby nie było że nie w temacie - nadal kocham Fokę a po przejechanych obecnie 9 kkm kupiłbym ponownie cee'd-a, którego też pokochałem

eeeeeeeee to ja mam lepiej aby Cię pocieszyć


pojechałem do OBI ceedem kupić kabinę prysznicową brodzik na styk na szerokosc wszedł
a kabina na dłogość tez tylko rozlożyłem siedzenia i okazało się że siedzisko można wycięgnąć całkiem
bo jak by było złożone tylko to by nie dało rady

i nawet sie nie potłukła kabina

Proszę - same zalety. Więc cee'd ma tam może swoje minusy, ale rozchodzi się o to, żeby eeeeeeee .... te minusy nie przesłaniały nam plusów

Kupiłbym nowego ceeda bo względem 1ki poprawili:
trzaski z deski rozdzielczej, raczej ich brak
dalej fajny środek i sylwetka auta
ponoć też się nie psuje

ale warunki też są:
jeśli diesel to ze skrzynią 6tką
jeśli benzyna to pod gaz
oczywiście w dobrej cenie (tak jak kupiłem tą)

ciekaw jestem też nowego Rio, zobaczymy co kolega jeżdżący L'ką powie za 2 lata , poprzednie yarisy2 sobie bardzo chwalił

Ja tak. Z tym że teraz czaję się na Kia Carens

Oczywiście, że tak. Na dodatek, konkretnie ten sam model i ten rocznik, auto jest rewelacyjne, wygodne żwawe, uwielbiam je. Mało pali, a jak trzeba to i wyprzedzić można bez problemu. Nawet bym się nie zastanawiał.
Jedyne co bym zmienił to chyba jakoś wykończenia kierownicy, ponieważ wytarła mi się i nie estetycznie wygląda, ale fakt dużo podróżuje tym autem

Phi a kto juz nr 3 jezdzi?

A jest już nr 3 ?
Ja mam już 3 , ale to "II"

I ja też jeżdżę nr 3 Jedyne co mnie irytuje w nr 3 to 90 kucy w dieslu - na autostradzie mam ochotę otworzyć drzwi i noga pomóc w rozpędzaniu ...

Ja do minusów dodałbym jeszcze serwis. Niestety załatwienie najprostszej sprawy to droga przez mękę a konsultanci mają chyba przyznawane premie za każdym razem kiedy obiecają oddzwonić z informacją i tego nie zrobią.

No już nie przesadzaj, co mają twoje problemy z serwisem do wady auta dostałeś ich w pakiecie ?

I ja też jeżdżę nr 3 Jedyne co mnie irytuje w nr 3 to 90 kucy w dieslu - na autostradzie mam ochotę otworzyć drzwi i noga pomóc w rozpędzaniu ...
Piotruś, a co z Optimą - zamieniłeś na malutkiego ceedka ?

zucio1 napisał(a):... mam ochotę otworzyć drzwi i noga pomóc w rozpędzaniu ...

Pioter - służbowe się nie liczą --myśłałem że jak wróciłeś to wrócisz do foki

i NAPISZ mi wreszcie aktualny nr tel do Siebie
Pizzojad --ty widze Falubaz więc GEZET????? a tak sie cieszyłem jak przejeli KIA - za szybko..................

Renegade napisał(a):No już nie przesadzaj, co mają twoje problemy z serwisem do wady auta dostałeś ich w pakiecie ?

Poniekąd mam ich w pakiecie bo najbliższa alternatywa jest niestety w odległości pnad 100 km. A jeśli chodzi o to czy to wada auta, no cóż, ja to widzę tak że w cenę auta mam wliczoną obsługę gwarancyjną a w związku z tym jak dla mnie jakość serwisu to jeden z czynników branych pod uwagę pryz ocenie produktu którym w tym wypadku jest samochód.

Edit
@sensor
Ja tu nie jestem rdzennym mieszkańcem więc falubaz mi raczej lata , jeśli już to raczej Zastal, ale po ich ostatnich wyczynach też nie wiem czy należy się przyznawać. Inna sprawa że po moich ostatnich doświadczeniach zaczynam się zastanawiać czy może jednak nie ma trochę racji w opinii autochtonów że jeśli coś przyjdzie z północnej stolicy to nie należy się niczego dobrego spodziewać

http://www.autocentrum.pl/oceny/kia/ceed/

Nie ma sensu pisać na forum, fajna strona