Strona 2 z 8

Napisane: 28 wrz 2007 08:16
przez wladz
cor:
"W sobotę odbiór czy mogę prosić o bliższe wskazówki które elementy są ściągane do montażu alarmu i czujników - na co patrzeć jeszcze ?"

U mnie problem pojawił się, gdy musieli zmienić czujnik tylko tył na uzgodniony tył i przód.Wymieniając czytnik z tyłu na przód przy lusterku zostały dwie dziury po montażu i wzruszenie ramion.Jeżeli również masz gratis to zobacz jaki model montują.

Dużą pretensję mam o nie poinformowanie co ja właściwie utargowałem!

Oglądasz ofertę wybierasz czujnik alarm.
Przeglądasz prospekt KIA z alarmami i czujnikami i juz się cieszysz z urządzeń a przy odbiorze okazuje się, że masz co innego a na pytanie dlaczego, słyszę, że za montowane w fabryce to musiałbym zapłacić i tak bym zrobił ale nikt mnie nie poinformował, co otrzymam.

dieler

Napisane: 28 wrz 2007 14:38
przez mb13
To trafiłeś na dielera oszusta. Pewnie dorabia sobie na tych czujnikach i alarmach jego znajomy albo rodzinka. Ja osobiście nie rozumiem po co w aucie montuje się te słynne czujniki cofania :D Przecież to nie jest do niczego potrzebne. Nawet za darmo bym tego nie chciał. Ot kolejny element samochodu, który może się zepsuć :D

Re: dieler

Napisane: 28 wrz 2007 16:26
przez tstwi
mb13 napisał(a):To trafiłeś na dielera oszusta. Pewnie dorabia sobie na tych czujnikach i alarmach jego znajomy albo rodzinka. Ja osobiście nie rozumiem po co w aucie montuje się te słynne czujniki cofania Przecież to nie jest do niczego potrzebne. Nawet za darmo bym tego nie chciał. Ot kolejny element samochodu, który może się zepsuć

Ja też byłem zdania, że to tylko gadżet, ale na prośbę małżonki zamontowałem w poprzednim aucie. Po doświadczeniach z użytkowania mogę stwierdzić, że jednak są przydatne. Mi osobiście przydawały się jeśli parkowałem pomiędzy dwoma samochodami i trzeba było cofać. Bez czujników asekurowałem się i manewr trwał kilka minut dłużej. Z czujnikami mogłem podjechać nawet na kilka centymetrów.

Napisane: 28 wrz 2007 22:12
przez Ibanezq
Popieram. Czujniki żaden bajer - po prostu przydatna sprawa.

Napisane: 28 wrz 2007 22:50
przez wladz
Też uważałem za zbędny gadżet. Na razie uratowały mnie przed stłuczką na parkingu. Cofając nie zauważyłem auta i sygnał czujników ostrzegł przed zagrożeniem. Oczywiście byłaby moja wina a tak nie mam problemów i wgniecionego auta. Duża wygoda przy parkowaniu i wjeżdżaniu do garażu. To nie jest gadżet tylko bardzo użyteczny system.

Re: dieler

Napisane: 28 wrz 2007 23:33
przez oskarq
tstwi napisał(a):Z czujnikami mogłem podjechać nawet na kilka centymetrów.

Nie wiem jak parkowałeś ale jeśli udało ci się wjechać prawie na styk to chyba trudno było wysiąść. Po drugie, im bliżej parkujesz innego auta to chyba wieksza szansa, że ktoś ci przywali drzwiami jak będzie do swojego wchodził.

Chociaż tak jak wlaz opisał, że ostrzeganie przed wjechaniem w jakieś inne auto chyba jest wystarczjącym powodem żeby warto było to kupic.
Jak raz unikniesz stłuczki to już się zwróci

Oskar

Re: dieler

Napisane: 29 wrz 2007 03:12
przez tstwi
oskarq napisał(a):
tstwi napisał(a):Z czujnikami mogłem podjechać nawet na kilka centymetrów.

Nie wiem jak parkowałeś ale jeśli udało ci się wjechać prawie na styk to ... Oskar

Tu chodziło tylko o sam manewr przy parkowaniu gęsiego.

Napisane: 29 wrz 2007 05:20
przez R@D
<span>oskarq</span> napisał(a):Nie wiem jak parkowałeś ale jeśli udało ci się wjechać prawie na styk to chyba trudno było wysiąść. Po drugie, im bliżej parkujesz innego auta to chyba wieksza szansa, że ktoś ci przywali drzwiami jak będzie do swojego wchodził.

Jak na mój gust to raczej chodziło o parkowanie równoległe i w tej sytuacji raczej łatwo się wysiada i obicie przez drzwi innego samochodu są raczej małe :lol:

Napisane: 29 wrz 2007 21:12
przez masiu
mi się czujnik przydaje bo mam garaż prawie na styk - jeśli chodzi o długość - z czujnikiem jadę do usłyszenia ciągłego sygnalu i wtedy jest idealnie po 20 cm luzu z przodu i z tyłu :)

Napisane: 30 wrz 2007 14:33
przez misiek1
Na pewno nie kupiłbym z silnikiem 1,4. czy Ceeda? Hmmm,chyba bym dołożył parę tys. i wziął Focusa lub Astrę, bo na Golfa na pewno mnie nie stać.

Napisane: 30 wrz 2007 15:12
przez KZ
Focusa albo Astrę na pewno nie (już szczególnie Astrę). Golfa - może. Cały sęk w tym, że musiałbyś dołożyć parenaście tys. zł a nie parę...

Napisane: 30 wrz 2007 17:14
przez mb13
Do użytkownika "misiek1".

Astra jest droższa niż Golf przy takich samych wyposażeniach. Jeśeli nie wierzysz, to przeczytaj najnowszy test w "Auto Świat". W końcu Opel to marka General Motors i Astrę III cenią sobie aż nadto.

Nie chcę Opla ani Forda. Jedynie co to Golfa, którego bardzo lubią złodzieje :( Bałbym się o niego. Ceed z kolei idealnie trafia w moje gusta.

Napisane: 30 wrz 2007 21:20
przez masiu
Astra strasznie droga :( ja myślałem o fokusie ale jak pojawiły się informacje o Ceed sw to fokus został tylko wspomnieniem :)

Napisane: 02 paź 2007 21:20
przez sensor
chyba NIE

Napisane: 03 paź 2007 20:52
przez sensor
vitaras, pytałeś się na dziś dzień, jakie auto bym kupił "? dziś dokładnie seat TOLEDo full opcja diesel TDi z chipem serwisowanym 2 litry 136KM za 68500zł

Napisane: 03 paź 2007 20:58
przez vitaras
A już myślałem, że zaprzedałeś się bezołowiowej. :)

Napisane: 04 paź 2007 20:03
przez less
sensor napisał(a):vitaras, pytałeś się na dziś dzień, jakie auto bym kupił "? dziś dokładnie seat TOLEDo full opcja diesel TDi z chipem serwisowanym 2 litry 136KM za 68500zł

Ale jak 2 litry pojemności te bez chipsa ma 140 Kmów

Napisane: 10 paź 2007 09:42
przez sensor
ta wersja za 68 tys to 105 przerobiony na 136-140KM w aucie wszystko klma 2 srefowa kontrola trakcji itd.-do wyczerpania zapasów

Napisane: 11 paź 2007 12:41
przez pioter
Ja zdecydowanie pozostaję przy cee'd-zie - no może silniczek 1,6, bo nawet mimo że tylko 5% jego jazdy jest w moich rękach to brakuje mi w tych chwilach tego "zbierania" co mam w Foce 1,6.

Napisane: 11 paź 2007 19:18
przez taskarinos
ja napewno kupilbym ceeda
ale mocniejsza wersje
mnie tez czasem brakuje "depniecia"
ktore mialem w poprzednim aucie
ale z drugiej strony ceed sie nie sypie :D
jak tamto