Strona 8 z 8

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 16 lip 2020 15:26
przez Pitrek
Renegade napisał(a):
gisio napisał(a):Bez off topów mi tu! - pioter :palka: :palka: :palka:


Gisio spuść roletkę, bo jakiś policjant Ci grozi :whistle2: :biggrin: :biggrin: :biggrin:

Pitrek napisał(a): jak wymienię deskę rozdzielcza bo przy sprzedażny raczej nikt mi nie odda tego

No to niestety zawsze tak jest za wszelkie nasze modyfikacje czy inne wkłady, nikt Ci potem nie zwróci, dlatego też wolałem mojego oddać ojcu, a jego sprzedać, bo za to co tam po dokładałem by mi nikt kasy nie oddał.




Tylko ze nowa deska kosztuje ok 4 tyś ;p wiec pilnie odkładam co jakiś czas troszkę grosza

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 16 lip 2020 16:29
przez gisio
Pitrek napisał(a):Tylko ze nowa deska kosztuje ok 4 tyś ;p wiec pilnie odkładam co jakiś czas troszkę grosza


Pitrek – jak zostawisz w ASO tysiaka kupując części do swojego bolidu (dowolne z asortymentu Mobis) to załatwię Ci tę deskę w KMP w ramach PDW ;)

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 16 lip 2020 17:04
przez Marcinek82
Ja z C2 to srednio bylem zadowolony - 1. liczylem na troche lepsze osiagi a 2. niewiedziec czemu sprzedawca nie wspomnial nawet ze dokladajac 2,5k mialbym wersje L i pare rzeczy wiecej niz mialem w moim C2. Natomiast z C3 wkoncu mam "radosc z jazdy" choc to nie "Bawarka" :-D tylko nie wiedziec czemu w kombiaku najmocniejszy jest 1,4. Zeby chociaz 1,6 dali :-(

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 16 lip 2020 20:52
przez Pitrek
gisio napisał(a):
Pitrek napisał(a):Tylko ze nowa deska kosztuje ok 4 tyś ;p wiec pilnie odkładam co jakiś czas troszkę grosza


Pitrek – jak zostawisz w ASO tysiaka kupując części do swojego bolidu (dowolne z asortymentu Mobis) to załatwię Ci tę deskę w KMP w ramach PDW ;)



Kurdeeeee kupowałem cały zestaw rozrządu w tamtym roku u konkurencji gdzie sprzedaja i30 ;p gdybym wiedział to bym wydał w KIA....
Możesz podać więcej szczegółów? - bo coś tam czasem kupuje w ASO

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 19 lip 2020 16:38
przez barchte
Aktualnie posiadam Ceed II, jeżdżę nim ponad dwa lata i mam średnie wrażenia,
w tej wersji jest kilka wad nie do naprawienia,
- kiepskie sprzęgło, raz wymieniana tarcza na gwarancji bo piszczało, po trzech miesiącach znowu piszczy, propozycja ASO - kolejna wymiana na nieoryginalne części bo są podobno lepiej dopracowania, ale tym razem odpłatna
- dziwne szarpanie od nowości przy dodawaniu gazu - jest to strasznie irytujące, dwa razy było zgłaszane do ASO - opinia, ten silnik tak ma i nic na to nie poradzą
- źle wyprofilowana klapa bagażnika , po otwarciu wilgotnej klapy np. po deszczu część wody spływa do bagażnika

konkluzja - po nowym roku autko do zmiany na inne marki lub na nowego Ceeda jeżeli jazdy próbne mnie pozytywnie zaskoczą

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 20 lip 2020 09:02
przez Geegles
A ja Wam powiem, że C2 to było najlepsze auto jakim do tej pory jeździłem, z chęcią kiedyś wrócę do Ceeda, ale to pod warunkiem, że poprawią wygłuszenie nadkoli, bo teraz idzie jobca przy 140 km/h dostać :/

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 20 lip 2020 11:27
przez zarathos
Ja po prawie kolejnym roku (na jesieni stuknie 2) i zbliżając się do 45000km wiem już, że do Ceeda nie wrócę.

Wygłuszenie szwankuje, montaż elementów pozostawia sporo do życzenie - mam wrażenie że zrobiono ten samochód tak żeby budził podziw w salonie i na dziennikarzach, ale szybko się rozłazi w szwach.

Technice (napęd, zawieszenie) nie mogę nic zarzucić. Jest wygodny, silnik ładnie ciągnie, przyjemny dynamicznie. Zawieszenie pozwala zaszaleć na krętych drogach. Niestety odbiór samochodu "ze środka" dużo mu ujmuje. Zwłaszcza na kiepskich drogach albo na autostradach. Myślałem nad zmianą na Sportage albo Niro jak będą wyprzedaże rocznika, ale z opinii wynika że Sportage ma te same problemy z wygłuszeniem. Niro z kolei to hybryda i fajnie, ale w trasy...

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 20 lip 2020 11:31
przez Geegles
Sportage jest dużo lepiej wygłuszczony, ale też musisz wziąć pod uwagę, że to zupełnie inna buda i po prostu idealnie nie będzie przy tych $$ za samochód. Które konkretnie elementy wnętrza są źle spasowane/zmontowane?

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 20 lip 2020 12:54
przez zarathos
Wypacza się tylna półka i wariuje (odboje dobrze nie przylegają), same odboje też tracą elastyczność i się zsuwają. Podszybie chyba ma za małe luzy konstrukcyjne, bo przy wyższych temperaturach skrzypi. Tylne fotele po X złożeniach i rozłożeniach łapią luzy i hałasują na wybojach (jak ktoś siądzie to jest spokój). Coś mi wali w okolicach schowka, ale jeszcze nie rozpracowałem czy to nie coś z meneli jakie wożę. Sekcja z lampkami i schowkiem na okulary też zaczyna wydawać z siebie irytujące dźwięki. Na krótkich, płytkich wybojach (bardziej drgania niż podskoki) podsufitka w okolicy słupków B też coś tam z siebie wydaje :) Drzwi przy zamykaniu skrzypią jak się je do siebie ciągnie.

To u mnie, podejrzewam że w każdym wozie będzie to mocno indywidualne. Co nie zmienia faktu że jest irytujące. Na dodatek wiem, że jak ASO zabierze się za naprawę to będzie lepiej niż gorzej. Koncerty mi się zaczęły jak samochód zaczął zbliżać się do 40000. Wcześniej poza brakiem wygłuszenia i standardem czyli klapą bagają którą ASO wyregulowało było w miarę ok.

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 20 lip 2020 21:43
przez vonski
Kurde ja mam chyba jakiegoś cudownego Ceeda... Ponad 5 lat, >70kkm, w środku cisza, spokój, nic nie stuka, nie trzeszczy, nie tłucze...
Jak?

Tapatalk @ Galaxy S10e

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 21 lip 2020 07:09
przez pioter
vonski napisał(a):Jak?


Widać robili samochód w fabryce dla majstra, ale zrezygnował, więc puścili w rynek ... :spoko: :biggrin:

U mnie też nic nie puka, nie trzeszczy, nie skrzypi, a że mam C II, to uważam, że wyciszenie jest OK, a nawet bardziej. Ale jeździłem testowo C III i faktycznie, było trochę (z naciskiem na trochę) głośniej w nowym kombiaku niż w moim, ale bez przesady, że od razu robiła mi się porządnie nagłośniona dyskoteka w wykonaniu DJ Asfalt ft. Opona. Dlatego bez problemu przymierzę się zapewne na jesieni do zakupu tego właśnie wozidła.

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 21 lip 2020 07:38
przez zarathos
5 lat temu jeszcze C3 nie było :P Nie miałem C2, więc nie mam porównania, a moja C3 poskrzypuje, stuka i piszczy tu i ówdzie :)

EDIT:

Żeby mnie tu o sabotaż nie oskarżano - lubię tym samochodem jeździć, robię spore trasy w zasadzie dla przyjemności przejechania się gdzieś. Po prostu jakościowo nie przekonuje mnie do siebie na tyle żebym zdecydował się na ponowne kupno Ceeda. Kię w ogóle - mogę się zastanowić, zwłaszcza nad Sportage i Niro, ale Ceeda - nie. Może C4, ale raczej nie doczekam nowej generacji w obecnym Ceedzie :)

Re: Czy kupiłbyś Ceeda jeszcze raz ???

Napisane: 22 lip 2020 20:41
przez Adam Garstka
U mnie również nic nie puka a wyciszenie zrobiłem sam bo jak dla mnie było głośno. Piotruś pisze że w c3 jest głośniej to źle bo człowiek na starość oczekuje większego komfortu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka