mojaceed.pl

pioter to szykuj dużo sosu truskawkowego. Mój poprzedni Civic był doszczętnie rozebrany-zakładaliśmy dobre audio, wygłuszenia i inne. Nie było najmniejszego śladu korozji. A ponoć Honda jest nienajlepiej zabezpieczona przed korozją.

misiek1 - ja nie deklarowałem zjedzenia w przypadku znalezienia choćby jednego auta kompaktowego bez niedoróbek zabezpieczających przed rudym - ja zjem swojego cee'd-ka jak znajdzie się marka ze wszystkimi autami klasy kompakt nie zaatakowanymi przez rudego przez pierwszy rok eksploatacji.
Sos truskawkowy może spać spokojnie ....

moim zdaniem.....częste mycie skraca życie.......
ZF

a mi się wydaje ze opady atmosferyczne bardziej przyczyniają się do zmiany koloru na rudy

Mały odprysk lakieru - jechać do ASO czy samemu się bawić (beż) autko ma 2 mies. W ASO jak mnie znowu zobaczą to uciekną

Jak mały odprysk to zrób zaprawkę i po krzyku

mamy w firmie m in trzy cee'dy sw. w dwĂłch klapa zaczeÂła rdzewiec po 3 miesiÂącach - to nie jest w porzÂądku.

ja poczekam aż się nauczą te klapy malowac jak automaty

wtedy pojadę z moją -chyba ze mi na 1 rocznym przeglądzie wyłapią i na siłę pomalują

ja sie tylko pytam kto za to zapłaci: Ja - Pan - Tamta Pani

Mały odprysk lakieru - jechać do ASO czy samemu się bawić

Miałem odprysk na tylnym lewym błotniku w wyniku złego spasowania lampy (fabrycznie). Odprysk 2mm x 10mm. Polakierowali bardzo ładnie, b.trudno znaleźć przejście (piekny kolor 1K). Wybór należy do Ciebie lecz sama myśl o zaprawce, zapałce, pędzelku ... brrr ... na nowym aucie toć przeca niegodzi się

A jak sprawdzić rudostwo pod tapicerką drzwi czy za tablicą rozdzielczą ? Przecież nawet przy solidnym przeglądzie blacharsko-lakierniczym nikt nie będzie rozbierał połowy samochodu ?

A co do jedzenia kijanki z sosem truskawkowym, to mialbym jeden model na mysli, ktorego rdza nie tyka.... Ale nie wiem czy to juz kompakt czy jeszcze auto male.....ale chodzi o Smart ForFour (tego wiekszego) i co? Jego rdza nie bierze i co z tym jedzeniem Pioter?

Smark jest robiony na płycie podłogowej obecnego Mitsu Colta -słaby z niego kompakt.

Mniejsza z tym - nie czepiając się słówek przyjmijmy, ze jednak sporej ilości obecnych w ostatnich latach na rynku kompaktów wpadki z rdzą się zdarzały. Na 100% pamiętam Focusy, Corolle i Almery.

Ja mam to samo. Roczny Cee'd SW i co najważniejsze po FL i już rdza na dachu przy przedniej szybie:/ Jakby tego było mało po 26 tys. km zaczęło coś stukać z tyłu... Słyszałem, że poprawili zawieszenie po liftingu, ale tak szybko gumy nawet w delikatnym zawieszeniu Vectry się nie wybijały...

Dzisiaj wymieniałem żarówkę postojową od strony pasażera (trzeba wyjąć reflektor) i spadła mi śrubka pod auto. Musiałem się położyć pod samochód i........ zauważyłem, że rama pod silnikiem jest zardzewiała w wielu miejscach, na spawach, czarny lakier odchodzi z niej płatami! Czy Wy też tak macie???????
Qna klapa zardzewiała, teraz rama pod samochodem...... strach się bać!!!

Ja tak nie mam. W rocznym, służbowym SW też tego nie ma.

Tylko z tego co wiem to na to gwarancja nie obowiązuje. Zn tak mi się wydaje, że czytałem... Iż gwarancja lakiernicza jest na nadwozie tylko i wyłącznie.

Nemiroff napisał(a):Czy Wy też tak macie???????

Ja mam auto od dołu zabezpieczone antykorozyjnie i przy każdym przeglądzie nadwozia jest też i to zabezpieczenie sprawdzane co jest poświadczane w książce gwarancyjnej A swoją drogą nigdy nie leżałem pod swoim autem Na dniach będę montował boxa na narty to i zerknę z ciekawości pod auto:evil:

ruszok napisał(a):Iż gwarancja lakiernicza jest na nadwozie tylko i wyłącznie

Ale harmonogram przeglądów mówi też o sprawdzeniu zabezpieczenia antykorozyjnego ( przynajmniej w mojej KG)

Ta, ale sanki są pokryte czarną farbą. Nie są pokryte tą warstwą antykorozyjną.

ruszok napisał(a):Tylko z tego co wiem to na to gwarancja nie obowiązuje. Zn tak mi się wydaje, że czytałem... Iż gwarancja lakiernicza jest na nadwozie tylko i wyłącznie.

Niestety ale to prawda. Można sobie samemu pomalować Hammeride.....
Kiedyś w K-cach na ul. Dworskiej był zakład konserwacji pojazdów niejaki "Rokus" Wszystkie wytwory motoryzacji demoludów (może trochę przesadziłem - oprócz trabanta) zaraz po zakupie jechały tam w celu konserwacji. Koleś był tak popularny, że trzeba było czekać w kolejce.....
Wygląda na to że z Kiją jest tak samo - zaraz po zakupie powinna pojechać na konserwację.........

Nemiroff napisał(a):Czy Wy też tak macie???????

Też mam tam ślady korozji. To chyba nie jest jakoś nadzwyczajne, te miejsca nie są za bardzo zabezpieczone (czarna farba), a sól drogowa robi swoje.

Gizmo121 napisał(a): Ja mam auto od dołu zabezpieczone antykorozyjnie

Gizmo121 gdzie zabezpieczałeś antykorozyjnie ile to kosztowało?

wilam napisał(a):Gizmo121 gdzie zabezpieczałeś antykorozyjnie ile to kosztowało?

Zabezpieczenie mam od nowości (fabryczne) i co przegląd sprawdzane - jak pisałem wcześniej