A może coś pozytywnego?

[dziadekszuwarek]

Dołączam się do wszystkich zadowolonych - koledzy z kłopotami -samochód to jest tylko rzecz którą ktoś wytworzył i zawsze będą lepsze i gorsze egzemplarze. Nasze autka to nie klasa S pamiętajmy!
Przed zakupem rozważałem Corsa D lub Honda Jazz a po jeździe próbnej przypadkowej - padło na Cee'd-a i nie żałuję od 10.06.08 - prawie 7 kkm. , wcześniej jeździłem Corsą.

[rsimon]

Kijankowicze

Mi tam pasi bardziej
Kijanerzy

[Krzysztof]

Też jestem zadowolony z mojego Cedzidełka. A co do narzekania, to w kontaktach z klientami (zaznaczam-nie pracuję w branży motoryzacyjnej) dochodzę do wniosku, iż co niektórzy dokonują zakupów tylko po to,by potem doszukiwać się wad w zakupionych towarach i wykazać się swoim ego na drodze roszczeń gwarancyjnych.
Tak więc, jak zaznaczył któryś z kolegów, narzekanie to nasza cecha narodowa lub w skrajnych przypadkach symptomy chorobowe

[moon]

Też jestem zadowolony z mojego Cedzidełka. A co do narzekania, to w kontaktach z klientami (zaznaczam-nie pracuję w branży motoryzacyjnej) dochodzę do wniosku, iż co niektórzy dokonują zakupów tylko po to,by potem doszukiwać się wad w zakupionych towarach i wykazać się swoim ego na drodze roszczeń gwarancyjnych.
Tak więc, jak zaznaczył któryś z kolegów, narzekanie to nasza cecha narodowa lub w skrajnych przypadkach symptomy chorobowe

Też nie pracuje w branży motoryzacyjnej, a przemyślenia mam podobne.

[adam08]

Kijankowicze

Mi tam pasi bardziej
Kijanerzy

[acieslin]

No to dołącza się kolejny od 2-ch miesięcy zadowolony kijankowicz przejechane ponad 4 kkm. Pewnie że czasem mi coś trzeszczy w desce a fotel opada i co kilka dni muszę go podnosić ale dla mnie to pierdoła i mam to w d..... Fura jest moim zdaniem wyczesana - nie wiem może mi się trafił dobry egzemplarz. Pozdrawiam wszystkich zadowolonych i tych zadowolonych inaczej też

[potok]

Fotel masz w d....
Staż mam niewielki; 3,5 m-ca, ponad 7000 km, naprawione fabryczne oprogramowanie silnika, i pomimo iż silnik stał się ostatnio odrobinę głośniejszy, nadal uważam, że dokonałem dobrego wyboru (alternatywą był A3 2.0 TDI). Ostatnio zainwestowałem w zimówki ENZO H i Dunlopy w rozmiarze 15". Jedynie zawieszenie mogłoby być ciut wyższe, ten czarny fartuszek z przodu wygląda już nei bałdzo

[acieslin]

Fotel masz w d....

no generalnie faktycznie może i się wyraziłam trochę niepolitycznie bo to sugeruje że mam d... większe od fotela
a opadający fotel mi nie przeszkadza bo i jakby cały czas był na dole to też może być, ale że fotel podniosłam kiedyś i tak ustawiłam lusterka to łatwiej mi podnieść fotel niż przestawić lusterka, zwłaszcza że jakoś zawsze to w czasie jazdy zauważam

[e2rdo]

Fotel masz w d....

raczej ma pod d... :]

a mi fotel nie opada bo mam opadnięty na maxa i ten problem rozwiązał się sam

[Lord Boss]

szczerze mówiąc ja też jestem bardzo zadowolony. Auto ma półtora roku żadnego odpadającego lakieru rdzy łamiącego się fotela trzeszczącej deski. auto sprawuje się wyśmienicie.pozdrawiam wszystkich zadowolonych posiadaczy kijanek

[Gaj]

No ja mam 14.000 km i nie mam żadnych problemów. Auto śmiga i tyle. Nic nie świrszczy, nie stuka. Czasem bardzo rzadko PenDrive przywieszał radio po dłuższej grze z niego, ale z 2 miesiące nie udało się mu to i działa z penem radio x czasu 100% ok.
No nie wiem co tu można wymyśleć, czy coś zapomniałem, ale nic się nie dzieje i już. Tempomat czasem potrzebuje kilka minut jazdy od odpalenia na włączenie się w pełni (jakoś uczy się czy coś), ale to jest opisane w instrukcji jako normalny stan.
Jestem wysoki 190cm to fotel mam na maks nisko i nie wiem czy chciałby w innej sytuacji opadać czy nie.
Leciutko czasem coś skrzypnie sobie za kierownicą, ale to to tylko przy mocnym nacisku, niemal przy wyrywaniu na siłę kolumny z obudowy, a zresztą jakbym tego na forum nie wyczytał to bym tego w ogóle nie zauważył bo i rzadko i minimalnie daje się to usłyszeć.
ESP z 2 razy czułem w działaniu, a TCS z kilkamaście - włączają się naprawdę sensownie, kiedy naprawdę potrzeba, podobnie ABS.
Wycieraczki chyba mi z lekka słabną, ale i sporo deszczów, pracy miały, szczególnie za granicą PL.
Ja chcę DVD w sufit lub zagłówki wstawić, dociemnić szyby, zmienić i wyciszyć głośniki przednie i po 20.000 i przeglądzie chipa zrobić. To wszystko... .

[N_Jay]

A co do narzekania, to w kontaktach z klientami (zaznaczam-nie pracujĂŞ w branÂży motoryzacyjnej) dochodzĂŞ do wniosku, iÂż co niektĂłrzy dokonujÂą zakupĂłw tylko po to,by potem doszukiwaĂŚ siĂŞ wad w zakupionych towarach i wykazaĂŚ siĂŞ swoim ego na drodze roszczeĂą gwarancyjnych.

Ja tam nie jestem specjalnie upierdliwy. Na tym forum pojawiłem sie dopiero jak moje autko miało już w kołach nie 4 kkm, nie 5 kkm, a coś ok. 15000 km przebiegu, bo zauważyłem odpadający lakier bo do tej pory było idealnie (spytajcie Sensora jaki ma przebieg jego samochód).

Do tej pory też byłem szczęśliwym posiadaczem super samochodzika i nie bardzo rozumiałem o czym tu się pisze. Nie chcę nikogo straszyć, że przy większych przebiegach coś się wam zacznie sypać. Jestem święcie przekonany, że firma sukcesywnie eliminuje wady konstrukcyjne tego samochodu i to co się teraz sprzedaje będzie mniej awaryjne niż samochody z początku serii.

Samochód wybrałem po długich poszukiwaniach najpierw używek w komisach potem nowych samochodów w salonach. A C'eed idealnie wstrzelił się w moje potrzeby. Generalnie jestem zadowolony i nadal będę, pod warunkiem, że wadliwe elementy będą wymieniane na dobre bez zbędnych ceregieli a serwisanci będą wykonywać swoją pracę z należytą starannością, czego sobie i wszystkim życzę.

Pa pa

[potok]

Tiaa, czujnym być i samolansować się - w tem wszystka. Niektórym tylko jakuzi do szczęścia brakuje
Na szczęście ceedki same są w stanie się obronić

[N_Jay]

Staż mam niewielki; 3,5 m-ca, ponad 7000 km, naprawione fabryczne oprogramowanie silnika, i pomimo iż silnik stał się ostatnio odrobinę głośniejszy, nadal uważam, że dokonałem dobrego wyboru (alternatywą był A3 2.0 TDI). Ostatnio zainwestowałem w zimówki Smile ENZO H i Dunlopy w rozmiarze 15".

Tiaa, czujnym być i samolansować się - w tem wszystka. Niektórym tylko jakuzi do szczęścia brakuje Confused

No właśnie...

[linsky]

Kijankowicze

Mi tam pasi bardziej
Kijanerzy

OK KIJANERZY
A kobitki to jak będzie KIJANERKI??

[acieslin]

A kobitki to jak będzie KIJANERKI??

Mnie pasi - moge być KIJANERKĄ w sumie lepsze to niż być Kijankówką, Kijankowiczką czy Cedziawkarką

co więcej jestem ZADOWOLONĄ KIJANERKĄ

[Marco]

Także należę do grona szczęśliwych posiadaczy.
Pracuję w służbie zdrowia i gdy zacząłem Ceedem dojeżdżać do pracy to ludziska zaczęli się pytać między sobą kto taką furą jeździ.
Odpowiedzi były jednoznaczne, że pewnie jakiś lekarz. Jakie było zdziwienie właśnie lekarzy gdy dowiedzieli się, że to nie lekarz a ktoś ze średniego personelu
Od tamtej pory próbują nawijać, że nie opłaca się kupować nowego auta bo to, bo tamto itp.
Często pytają mnie "jak się auto sprawuje, psuje się ?"
Zazdrość ludzka nie zna granic. Zarabiają ponad 20tys miesięcznie a jeżdżą 15-to letnimi gruchotami. Sknery

[wroceed]

to gdzie tyle lekarze zarabiają to powiem żonie i rodzicom żeby się przenieśli...bo oni w trójkę nawet jakby się bardzo postarali to nie zarobią tyle...

[rsimon]

Zarabiają ponad 20tys miesięcznie a jeżdżą 15-to letnimi gruchotami. Sknery

sam jesteś sknerą, a takie gadanie pokazuje jakim jesteś maluczkim człowiekiem

stwierdzenie nie trzyma poziomu

[wroceed]

sorry za offtopic ale nie moge sie powstrzymać..
ja z kolei zauwazyłem, że ludzie bez wykształcenia jak się dokopią do kasy to kupują sobie audi, bmw, merole, jakies wypasione terenówki....to chyba żeby się dowartościować...
a ludzie wykształceni, którzy uczciwie zarabiają na swoje utrzymanie nie musza tego chyba robić im wystarczy zwykły, w miarę solidny samochód kompaktowy lub ewentualnie klasy średniej...
znam tylko jednego lekarza, który zarabia 20 tys. miesięcznie...jest prezesem zarządu prywatnej kliniki a takich chyba nie ma za dużo w naszym kraju a fury to ma nieziemskie (także nie skąpi)