Wycieraczki w technologii "płaskiego pióra"

cichutkie ładnie scieraja nie ma smug

orginalne moga valeo wytrzec gumki

pioter napisał(a):Wycieraczki zużywają sie od tak wielu zmiennych czynników ze robienie dla nich czasookresu wymian to jakaś pomyłka. Wymienia się nie po X kkm ale wtedy, kiedy przestają funkcjonowac tak jak powinny (mażą, piszczą, etc.). Miałem kiedyś dobre wycieraczki, które pracowały zimą w dośc cięzkich warunkach i musiały iść do wymiany po 5 kkm - i nie jest to oznaką wady materiały, tylko tego że wypracowały swoje. Obecnie po roku w Kijance (14 kkm) założyłem Valeo VM441 - bo oryginalne zaczynały już powoli mazać, ale przez te 14 kkm dobrze się spisywały i złego słowa na nie nie powiem.

A jak te Valeo przy większych prędkościach się spisują, zostawiają trochę płynów na szybie gdy wracają do puntku 0, tak powyżej 90 km/h.
Mam już 2 komplet sheetów fabrycznych i zostawiają płyn na szybie :evil:

przy wiekszych prękościach z końcówek piór zostaje zdmuchnięte trochę wody i rozłażą się kroplami, ale da się przeżyć.

to podobny efekt jak w fabrycznych :-)

zmieniłem na valeo ... niebo a ziemia jutro ma padać i nastąpi prawdziwy test w warunkach bojowych

A jakiś numerek tych Valeo można poprosić.
I w jakiej są spotykanej cenie ??

VM 441 allegro 129 zeta

supertatajakuba zakupiłeś na tej samej aukcji co ja

ABCWycieraczki ok.20.04

.Tak mi się wydaje :mrgreen:

Ja dałem 143 PLN w hurtowni AutoLand w Olsztynie.

Wycieraczki Valeo kupiłem w 3mieście tu: http://www.autopartner.pl cena 162PLN dostępne praktycznie od ręki.

Właśnie mam na liczniku 63kkm i wycieraczki idą pierwszy raz do wymiany. Czyli oryginały nie są złe.

Na allegro oryginały są za ~130zł. W innym wątku forumowicze pisali ze valeo szybko się zużywają. Początkowe zachwyty po paru miesiącach ustępowały miejsca narzekaniom. Ja albo kupie oryginały, albo poczekam na Boscha, tyle ze Boscha ciężko w Polsce dostać :/

Valeo wytrzymały u mnie 3/4 sezonu - już jedna zaczyna mazać. Tak samo było z oryginałami - jedne i drugie do kitu...

dajcie znac jak juz dopadniecie jakies ktore nie zostawiaja plynu przy duzej predkosci.

Witam,
Ja mam na liczniku prawie 51.000 km i jeszcze wycieraczek nie wymieniałem. Chociaż pomału muszę myśleć bo lekko zaczynaja mazać.
Autko użytkuję od 09.2007r. Pozdrawiam

Przeszło 30 tys., pierwsze pióra i dalej działają świetnie, żadnej różnicy w porównaniu do nowości! W drugim aucie mam płaskie, podobny przebieg, wiek ten sam i wyraźnie już odstają od tych z Kijanki;p Tylko jak ktoś tu słusznie zauważył o wycieraczki trzeba dbać. Ja np. przy każdej wizycie na myjni przecieram je chusteczką do czysta, jak są liście/igły to zgarniam itd. itp. Niewiele to kosztuje (2 min, 4 chusteczki higieniczne

) a efekt jest! Także polecam takie rozwiązanie:)

Mam własną teorię na temat wycieraczek. Oprócz jakości jaka prezentują firmy takie czy inne dobrze było by sprawdzać datę produkcji. Było nie było TO GUMA. Nikt nie kupi starych opon zimowych bo guma ma juz inne własciwości. Z wycieraczkami bywa podobnie. Guma w starych nie sprzedanych i długo leżących w magazynach wycieraczkach na pewno jest be. A potem smugi smugi.
Sam kupiłem kiedyś wycieraczki i zaraz po założeniu SZOK

Do du..

Sprawdzajmy daty tak jak w spożywce :twisted:

George - jak na opakowaniu jest napisane, że wycieraczki są do cee'd-a, to chyba data produkcji nie może być sprzed 5 lat - a guma tak szybko się nie starzeje ...

Wycieraczki w technologii "płaskiego pióra"

Ile, według Ciebie, wytrzymają wycieraczki cee'da?

Wycieraczki

Kto przegląda forum

Partnerzy