Klakson
Moderator: Żandarmeria
-
RAF
Klakson
a właściwie jego dźwięk to jedyna rzecz która nie podoba mi sie w moim aucie. Brzmi niemal jak klakson z malucha, aż wstyd kogos obtrąbić Ma ktoś podobne wrażenia ?
-
zucio1 - Koordynator Regionalny
- Posty: 1339
- Dołączył(a): 29 lip 2007 14:23
- Lokalizacja: Olsztyn
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
Re Raf
Masz rację - brzmi jak klakson w samochodziku - zabawce mojego syna
-
e2rdo
-
Boski
-
sevi
-
wilam
sevi napisał(a):e2rdo napisał(a):klakson uÂżywaj tylko w przypadku zagroÂżenia na drodze a nie bĂŞdziesz siĂŞ go wstydziÂł uÂżywaĂŚ...
Tylko wtedy nalezy go uzywaĂŚ, bezzasadne uzycie jest karane
TeÂż jestem tego samego zdania.
Mam teÂż pytanie? Czy jak ktoÂś komuÂś wymusi pierwszeĂąstwo przejazdu to jest wtedy zagroÂżenie na drodze i moÂżna uÂżyĂŚ klaksonu?
MiaÂłem ostatnio takÂą sytuacje, Âże goÂściowi koĂączyÂł siĂŞ pas z prawej stony i jakby nigdy nic wjechaÂł sobie w lewo na mĂłj pas. CaÂłe sczĂŞÂście, Âże cee'd ma takie dobre hamulce... Powiem szczerze, Âże nie mogÂłem siĂŞ powstrzymaĂŚ aby nie uÂżyĂŚ klaksonu.
-
e2rdo
-
sevi
wilam napisał(a):sevi napisał(a):e2rdo napisał(a):klakson uÂżywaj tylko w przypadku zagroÂżenia na drodze a nie bĂŞdziesz siĂŞ go wstydziÂł uÂżywaĂŚ...
Tylko wtedy nalezy go uzywaĂŚ, bezzasadne uzycie jest karane
TeÂż jestem tego samego zdania.
Mam teÂż pytanie? Czy jak ktoÂś komuÂś wymusi pierwszeĂąstwo przejazdu to jest wtedy zagroÂżenie na drodze i moÂżna uÂżyĂŚ klaksonu?
MiaÂłem ostatnio takÂą sytuacje, Âże goÂściowi koĂączyÂł siĂŞ pas z prawej stony i jakby nigdy nic wjechaÂł sobie w lewo na mĂłj pas. CaÂłe sczĂŞÂście, Âże cee'd ma takie dobre hamulce... Powiem szczerze, Âże nie mogÂłem siĂŞ powstrzymaĂŚ aby nie uÂżyĂŚ klaksonu.
Jak najbardziej miaÂłeÂś prawo.
-
Wojtas
-
TomM
-
zajcol
Życzę wszystkim, żeby tylko takie problemy z samochodami nas trapiły.
Klakson jak klakson - nie zauważyłem jakiegos problemu z barwą czy donośnością dźwięku. W kilku sytuacjach gdy zmuszony byłem go urzyć spełnił swoje zadanie w 100%.
Problem moim zdaniem wyimaginowany, czyli szukanie kantów na okrągłej dupie.
pozdrawiam
Klakson jak klakson - nie zauważyłem jakiegos problemu z barwą czy donośnością dźwięku. W kilku sytuacjach gdy zmuszony byłem go urzyć spełnił swoje zadanie w 100%.
Problem moim zdaniem wyimaginowany, czyli szukanie kantów na okrągłej dupie.
pozdrawiam
-
ronnie21
-
ronnie21
a wracajac do tematu klaksonu, to.... pod maska swojego proceeda w okolicach prawego kielicha znalazlem wiazke kabli w plastikowej oslonce, z ktorej wycodzi pomniejsza wiazka zakonczona wtyczka - i nie jest podpieta. Zaraz obok, przy czujniku otwarcia maski jest czarny bajer przypominajacy klakson (tak wygladal we wczesniejszych autach, a nawet w traktorze) i posiada gniadko pasujace do wspomnianej wtyczki... i za cholere dojsc nie moge, czy ma ono byc polaczone, czy tez nie. Wspomniany czarny element, na ksztalt klaksonu, jest przytwiedzony do karoseri i zdaje sie byc elementem niezaleznym od niczego. Klakson dziala normalnie, samochod jezdzi, no a wtyczka dalej sobie lata somopas...
czy ktos moze ma podoba sytuacje i moze mi powiedziec/napisac o co chodzi z ta "wolna" wtyczka ?? z gory dzieki
sorry, ze sie tak rozpisalem, ale pare piw robi swoje...
pozdro:)
aaaa mam alarm xq_qx 002 czy cos tam (moge sie mylic co do literek), myslicie, ze mato cos wspolnego ?
czy ktos moze ma podoba sytuacje i moze mi powiedziec/napisac o co chodzi z ta "wolna" wtyczka ?? z gory dzieki
sorry, ze sie tak rozpisalem, ale pare piw robi swoje...
pozdro:)
aaaa mam alarm xq_qx 002 czy cos tam (moge sie mylic co do literek), myslicie, ze mato cos wspolnego ?
Posty: 14
Strona 1 z 1
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości