mojaceed.pl

Podobnie jak kolega wybrałem samochód, z silnikiem i wyposażeniem a żona wybrała kolor - czarny pod warunkiem, że będzie go sama utrzymywac w czystości - zgodziła się bez problemu. Zgadnijcie kto myje samochód?

No to koledzy wasze wypowiedzi dały mi dużo do myślenia ale gdzie można się dowiedzieć najwięcej jak nie na forum.To wspaniała sprawa że tylu ludzi to czyta i odpowiada.Wszystkie komentarze są bardzo pomocne,jak byłem zdecydowany na 1.4 to teraz myślę że może 1.6.Po przesiadce z Matiza to chyba tak jak lot w kosmos .Przy zakupie samochodu emocje są ogromne,i czasem ciężko wybrać rozsądnie.Myślę że silnik 1.6 to fajna sprawa ale boję się że jest duża różnica w spalaniu . Ceed ma tylu Fantastycznych użytkowników .Pozdrawiam

jak masz 2500zł które w ogólnym rozrachunku znajdziesz bez problemu to weź 1,6

Różnica w spalaniu pomiędzy 1.4 a 1.6 jest niewielka. Pamiętaj, że w szczególnych przypadkach np. mocno obciążony samochód, spalanie w 1.6 będzie niższe.

cisco napisał(a):polecam silniczek 1,6 benzynke, naprawde fajna dynamika no i spalanie niewiele wieksze nic 1,4

Natomiast 2.0 odpowiednio fajniejsza a spalanie moze ciut mniej fajne, ale za to jaka frajda z jazdy

Różnica w spalaniu niewielka. Ludzie, nie bądźcie dusigroszami. Patrzcie na cenę (wyższą ratę miesięcznie, bo większość z Was bierze to na kredyt czy w leasing) oraz koszty ubezpieczenia. Inna ważna kwestia, notorycznie pomijana, to droższe części do mocniejszych wersji silnikowych takie jak inne wtryskiwacze, uszczelki, sprzęgło, układ wydechowy czy nawet szersze (droższe) opony. Mogę mnożyć przykłady

Jeżeli sprowadzacie koszty utrzymania pojazdu do ceny paliwa, to życzę powodzenia. Paliwo to ułamek, rzeczywistych kosztów utrzymania pojazdu.

<span>xabeman</span> napisał(a):Różnica w spalaniu niewielka. Ludzie, nie bądźcie dusigroszami. Patrzcie na cenę (wyższą ratę miesięcznie, bo większość z Was bierze to na kredyt czy w leasing) oraz koszty ubezpieczenia. Inna ważna kwestia, notorycznie pomijana, to droższe części do mocniejszych wersji silnikowych takie jak inne wtryskiwacze, uszczelki, sprzęgło, układ wydechowy czy nawet szersze (droższe) opony. Mogę mnożyć przykłady Wink

Jeżeli sprowadzacie koszty utrzymania pojazdu do ceny paliwa, to życzę powodzenia. Paliwo to ułamek, rzeczywistych kosztów utrzymania pojazdu.
_________________

Czyli co chciałeś przekazać tym postem bo się zmieszałem - żeby kupić 1.4 wydać trochę $ na paliwko więcej, bo większy silnik to droższe koszty utrzymania; podajesz, że części droższe ale każde auto na gwarancji więc nie widzę problemu jak siądą wtryskiwacze, układ wydechowy czy sprzęgło to aso chyba wymieni-no chyba że się mylę ale przede wszystkim co doradziłeś stan62, który zadał takie pytanie- "Witam ,mam kilka pytań do użytkowników Ceeda , ponieważ planuje zakup do końca nie wiem jaką wersję wybrać czy 1.4 benzynę lepiej wyposażoną, czy też 1.6 ale crdi,prosze o rady , w sumie pokonuje jakies 8 tys rocznie .Chciałbym samochód zakupić na początku roku i nie wiem jak jest z promocjami w tym roku był upust 4000 zł,może ktoś kupował w takiej promocji -można bylo wybrać dowolną wersję samochodu?Pozdrawiam i zazdroszczę Wszystkim użytkownikom Ceeda. "?

ja powiem tak:
nie kupuj czarnego pro_ceeda!!!
jest ich już za dużo
ale na serio, to optymalnym wyposażeniem jest.. optimum moim zdaniem
w c+ brakuje z sensownych rzeczy ściemniacza podświetlenia deski i aux USB - diesla przy takim przebiegu i przy obecnych cenach benzyny wogóle bym nie oglądał - różnica 7000 PLN w stosunku do 1.6 benz to 20 tysięcy kilometrów przejechane ZA DARMO!!!!!! - czyli 2.5 roku jeździsz ZA DARMO w stosunku do diesla - i masz ciszej.. a na drodze w tyle na pewno nie zostaniesz - zapewniam cię! moim zdaniem warto dopłacić do 1.6, bo łatwiej jest mocniejszym pojechać wolniej, niż słabszym szybciej, a benzynie tuning jest mało "wydajny", więc jak kupujesz na parę lat, to bym zaszalał, bo tego już nigdy do auta nie dokupisz - w przeciwieństwie do wyposażenia ( oczywiście oprócz klimy)
pozdrawiam

Dzieki za wszystkie rady,dobrze że mam trochę czasu do zastanowienia,bo faktycznie jest nad czym.Czy lepsza wersja wyposażenia ,czy też mocniejszy silnik.Ja jestem spokojnym kierowcą, zresztą czym tu szaleć silnik 0,8 .Tak że chyba jednak wersja 1,4 zresztą co przeczytam parę postow to zmieniam zdanie.Myślę że wersja comfort + lub optimum z esp,to chyba ma większy sens.lakier wiśnia bardzo mi sie podoba a salon chyba Łaziska Górne ,ma bardzo dobre opinie .Ja mam wszędzie daleko, mieszkam kolo Oświęcimia.Jeszcze raz serdeczne dzięki za wszystkie wypowiedzi czytam je bardzo uważnie.Jak kupie mojego wymarzonego Ceeda to będę na pewno bardziej aktywnym uczestnikiem FORUM

zawad napisał(a):

<span>xabeman</span> napisał(a):Różnica w spalaniu niewielka. Ludzie, nie bądźcie dusigroszami. Patrzcie na cenę (wyższą ratę miesięcznie, bo większość z Was bierze to na kredyt czy w leasing) oraz koszty ubezpieczenia. Inna ważna kwestia, notorycznie pomijana, to droższe części do mocniejszych wersji silnikowych takie jak inne wtryskiwacze, uszczelki, sprzęgło, układ wydechowy czy nawet szersze (droższe) opony. Mogę mnożyć przykłady Wink

Jeżeli sprowadzacie koszty utrzymania pojazdu do ceny paliwa, to życzę powodzenia. Paliwo to ułamek, rzeczywistych kosztów utrzymania pojazdu.
_________________

Czyli co chciałeś przekazać tym postem bo się zmieszałem - żeby kupić 1.4 wydać trochę $ na paliwko więcej, bo większy silnik to droższe koszty utrzymania; podajesz, że części droższe ale każde auto na gwarancji więc nie widzę problemu jak siądą wtryskiwacze, układ wydechowy czy sprzęgło to aso chyba wymieni-no chyba że się mylę ale przede wszystkim co doradziłeś stan62, który zadał takie pytanie- "Witam ,mam kilka pytań do użytkowników Ceeda , ponieważ planuje zakup do końca nie wiem jaką wersję wybrać czy 1.4 benzynę lepiej wyposażoną, czy też 1.6 ale crdi,prosze o rady , w sumie pokonuje jakies 8 tys rocznie .Chciałbym samochód zakupić na początku roku i nie wiem jak jest z promocjami w tym roku był upust 4000 zł,może ktoś kupował w takiej promocji -można bylo wybrać dowolną wersję samochodu?Pozdrawiam i zazdroszczę Wszystkim użytkownikom Ceeda. "?

wtryskiwacze jak siąda nie widzisz problemu??/

problem będzie sie nazywał 4 x 2000zł
zapomnij że ktoś na gwarancji ci zrobi

Tak jak napisałem mogę się mylić, ale zadzwoniłem do ASO i Pan z servisu poinformował mnie, że jak najbardziej wtryskiwacze są na gwarancji oczywiście poddane są ekspertyzie czy jakieś lewe paliwo nie było lane(tankuje tylko na BP i Shelu) i po ekspertyzie wymiana za free, bo od tego jest gwarancja- tak powiedział Pan z serwisu KIA, także dalej nie widzę problemu. POZDRAWIAM

znam wiele przypadków "padnięcie"
pobiora próbke oleju i zawsze wyjdzie że paliwo nie spełnia norm

przerabiałem temat nawet załatwiajać badanie poza Polską takiego Paliwka w labolatorium

jedyny znany mi wygrany przypadek to jak padły wtryski gosciowy który był sprzedawcą -Ph znanej firmy nafciarskiej

sensor napisał(a):znam wiele przypadków "padnięcie"
pobiora próbke oleju i zawsze wyjdzie że paliwo nie spełnia norm

przerabiałem temat nawet załatwiajać badanie poza Polską takiego Paliwka w labolatorium

jedyny znany mi wygrany przypadek to jak padły wtryski gosciowy który był sprzedawcą -Ph znanej firmy nafciarskiej

co prawda nie znam podobnych przypadkow i jak na razie los nie uświadczyl mnie niczym takim (odpukać) ale coś nie bardzo chce mi się wierzyć w to co piszesz sensor. Chociaż z drugiej strony wszyscy wiemy co znaczy ASO KIA

akurat ja nie pisze o KIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pisze o kilku innych markach
juz pisałem kiedyś najbardziej spektakularne__mondeo pół roku 17 tys km do wymiany pompa i wtryski po znajomościach dla stałego klienta 16 tys wyszedł rachunek

A ja nie twierdzę, że Tobie chodziło o "nasze kochane" ASO. Przywołelem na myśl ponieważ wydaję mi sie,ze właśnie ono jest jednym z najgorszych( chociaż ma nadzieję, że się mylę). Nietesty na forum wlasnie mamy tego przykład-"spalone sprzęgło".

Sensor to fajny gość ale chyba nie lubi diesla Co do awaryjności ceedka należałoby wziąć pod uwagę staż piszących posty, nie wszyscy mają doświadczenia z innymi markami, a wręcz niektórzy dopiero rozpoczynają przygodę z automobilami

<span>stan62</span> napisał(a):jak byłem zdecydowany na 1.4 to teraz myślę że może 1.6.Po przesiadce z Matiza to chyba tak jak lot w kosmos

Ja przesiadłem się z Poloneza na 1,4 CVVT i wcale nie narzekam. Dla mnie teraz to rakieta. A za zaoszczędoną kaskę wziąłem wersję full wypas czyli teraz Optimum+. Chociaż jak autko jest całe załadowane ludźmi lub jakimś towarem to czasem przydałoby się więcej mocy.

Noo, o te ponad 60 kucyków

też się z poldka na 1,4 przesiadłem
i jako że w 80 % jeżdżę samochodem sam do pracy
to jest git
ale z pełnym obciążeniem na trasie
to wyprzedzanie jest utrudnione
ale jak już rozpędzę to leci 180 spokojnie

Fajne są te Panstwa opinie ale dowodzenie wyższości jakieś wersji samochodu to gruba przesada,wiadomo że każdy chwali wersję samochodu który posiada.Pozdrawiam