mojaceed.pl

butter18 napisał(a):możesz też samemu... lewarek i szarpiesz koło...

Jak się sp...li z lewarka, to kto płaci?

butter18 napisał(a): najcześciej bywa tak że skręcajac mamy luzy na drążku.... góra/dół na sworzniu.

A jak będzie luz na łożysku koła, to co wymieniamy? Drążek czy sworzeń?

butter18 napisał(a):Jeszcze tylko łącznik pozostaje.

A to akurat banalnie można sprawdzić w cee(apostrof)d.

Który element może być winowajcą stuków z lewej strony? Czy to będzie drążek kierowniczy nr 54530D ? Czy coś innego może być wadliwego? Jeszcze pozostaje chyba 56522 tylko jak to się nazywa?

Zanim zaczniesz zakupy, to sprawdź te same luzy/stuki przy różnych położeniach kierownicy (lewa skrajna, koła na wprost, prawa skrajna, pośrednie).

Sprawdzałem na kołach skręconych na maxa w prawo oraz na wprost. Skręcę koła jeszcze na lewo ale nie ma mi kto poruszać teraz kierownicą bo ładniejsza połówka robi sobie fryzurke
A czy coś jeszcze oprócz drążka kierowniczego może być nie tak w tych okolicach?

Nie ruszaj kierą, poruszaj drążkiem (góra - dół).

To będzie chyba ten drążek. Złapałem jeszcze przez gumę za tą kulkę czy gruszkę (jak zwał tak zwał) od drążka i jest strasznie duży luz wyczuwalny w ręku przy ruszaniu kierownicą

Spox.

Pytanie tylko. Czy do odkręcenia drążka będę potrzebował jakiś nietypowych kluczy? Mam arsenał narzędzi, ale nóż widelec może coś sie dziwnego przytrafić

Jak jesteś ogarnięty, to odkręcenie ogarniesz. Przykręcenie raczej też.

Pytanie: jak ustawisz geometrię po zakończeniu operacji wymiany drążka?

Zazwyczaj jak wymieniam takie rzeczy to mierze dokładnie wszystko suwmiarką i tak samo skręcam. Ostatnio przy renault megane wymieniałem końcówke drazka to skręciłem idealnie, ale zapobiegawczo pojechałem sprawdzić. Tak czy inaczej na stacje mam 15km więc nie daleko to mi po wymianie za free ustawią.

To się nie uda...

Uda się uda Nie takie rzeczy się ustawiało Zresztą jak w weekend zrobie to dam znać jak postęp, a puki co bardzo dziękuję za doradzenie i pomoc.

mastersik2011 napisał(a):jak w weekend zrobie to dam znać

Będzie: wymieniłem drążek... dalej stuka...

Nie życzę, ale podejrzewam. Obym się mylił.

Z tego co się naczytałem na forum to może i tak być jak powiadasz
Ale naprawdę obyś się mylił

mastersik2011 napisał(a):Z tego co się naczytałem na forum

Za dużo czytasz. Jeśli stuka to zależy to rzetelnie zdiagnozować. Czytając forum, tego nie zrobisz.

mastersik2011 napisał(a): ale nóż widelec może coś sie dziwnego przytrafić

A nuż...
Nóż się w kieszeni otwiera...

Ryba4 napisał(a):

mastersik2011 napisał(a): ale nóż widelec może coś sie dziwnego przytrafić

A nuż...
Nóż się w kieszeni otwiera...

Oj, oceaniczny, drapieżny stworze ...

"A NÓŻ WIDELEC

Potoczny zwrot o znaczeniu „a może się uda”, oparty na współbrzmieniu słów „nuż” i „nóż”. Utworzony jako żart językowy, więc zwykle także zapisywany dla żartu – przez „ó”. W „Uniwersalnym słowniku języka polskiego PWN” znajdujemy go wprawdzie ze słowem „nuż”, ale podane tam wyjaśnienie genezy zwrotu równie dobrze wspiera przeciwną pisownię. Zauważmy, że w zapisie z „ó” kreskowanym przecinek jest bardziej uzasadniony niż w zapisie z otwartym „u”. Czytelnicy, którzy wolą pisać „a nóż widelec”, powinni rezygnować z przecinka.

Mirosław Bańko, Słownik wyrazów trudnych i kłopotliwych PWN, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2010"

Tym razem ofiara uszła z życiem. Drapieżnik głoduje [Czytała Krystyna Czuboowna]

Witajcie. No więc w weekend postanowiłem się wziąć za naprawę. Odkręcam lewe koło i sprawdzam wszelkie luzy i nic. Wszystko sztywne nic nie puka. To myślę sobie a może to z prawej strony. Więc zaczynam odkręcać koło kluczem pneumatycznym i coś śruby nie chcą się odkręcić ze szpilek. No i po dłuższej walce dwie szpilki się w połowie ukręciły. Na szczęście w taki sposób ze po pół nowej nakrętki mogłem z powrotem powkręcać. Ale mniejsza z tym (i tak muszę albo szpilki wymienić albo piastę jeśli się nie da szpilek wymienić ) po odkręceniu koła z prawej strony również cisza. Zdesperowany zacząłem oglądać samochód z każdej strony aż w końcu natrafiłem na luz na krzyżaku w kolumnie kierowniczej. Ot to był cały winowajca stuków. Będę musiał go wymienić tylko pewnie to będzie grubsza robota??

mastersik2011 napisał(a):jeśli się nie da szpilek wymienić

Da się.

mastersik2011 napisał(a):natrafiłem na luz na krzyżaku w kolumnie kierowniczej

szczur75 napisał(a):To się nie uda...

szczur75 napisał(a):Będzie: wymieniłem drążek... dalej stuka...

Hmmm. A nie mówiłem...?

U mnie tez tak stuka i mam przejechane tylko 330000 km.