Strona 6 z 13

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 10 lut 2018 21:58
przez Ryba4
gisio napisał(a): KMP nie ma obowiązku informowania klientów o akcjach serwisowych. Wymóg ten jest tylko i wyłącznie w przypadku akcji przywoławczych zgłoszonych i opublikowanych na stronie UOKiK.

Wot co, krótka piłka. Ja bym raczej przyklasnął Kia, że znając skalę problemu zdecydowała się posypać głowę popiołem i zrobić taki numer, bo sorry, ale jeszcze żaden koncern w historii nie robił czegoś takiego, na taką skalę i do tak starych samochodów :!: :szok: Jak VAG w końcu przyznało że z 1,8 - 2,0 TSI jest problem ze zużyciem oleju, to jak myślicie, ile aut zostało objętych "akcją" i w którym momencie?
Boe, teraz po prostu trzeba na spokojnie pogadać z KMP, żebyś właśnie wyszedł na tym na zero, tak jak gdybyś to właśnie dziś odkrył co się dzieje pod Twoim autem. Gdyby tak było, z tego biuletynu wynika, że dostałbyś NOWĄ belkę i jeszcze sporo innych elementów. Jeszcze raz - niech mi ktoś pokaże podobną akcję w innej marce.

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 11 lut 2018 00:57
przez boe6666
gisio napisał(a):boe6666 – Powiadasz bez „żadnego wsparcia czy efektu”, a czy przypadkiem KMP nie poprosiło Cię o przesłanie FV za wykonaną usługę, żeby zwrócić Ci kasę?

Skąd wzięła się data 24th OF NOVEMBER 2017 w dokumencie opublikowanym przez kosmos2011 zapytaj jego to on opublikował post więc powinien znać źródło pochodzenia załączonego dokumentu.

K woli wyjaśnienia KMP nie ma obowiązku informowania klientów o akcjach serwisowych. Wymóg ten jest tylko i wyłącznie w przypadku akcji przywoławczych zgłoszonych i opublikowanych na stronie UOKiK.


Owszem po 3 miesiącach od zgłoszenia, polecono mi przesłać FV zakupu oryginalnych części KIA gdyż tylko takie mogą ew. rozważyć. Po 3 miesiącach takie "wsparcie" to żadne wsparcie. KMP wielokrotnie w mailach pisało że przesłało problem do producenta i jak będzie jakaś decyzja z jego strony - zostanę poinformowany. Rozumiem że decyzję o akcji serwisowej podjął dealer w kraju i całkiem przypadkiem zawarł w niej samochody z całej europy...

Gisio - z całym szacunkiem - widziałeś zdjęcia tej belki ? Trzymam ją nadal w garażu (na pamiątkę) - nie jest to zwykła korozja, która się zdarza w każdym samochodzie - JEST TO WADLIWY MATERIAŁ który NIGDY nie powinien zostać dopuszczony do montażu.

Na "akcję" kia się umówię, tylko ciekawe jak będzie tym razem wyglądać "naprawa" skorodowanych na wskroś sanek silnika i kielichów amortyzatorów - bo wg. mnie popryskają żeby nie było widać i oleją temat - tak jak zrobili to w 2009 roku - stwierdzając na piśmie "korozję powierzchniową" nie mającą wpływu na wytrzymałość. zdjęcia na http://gwarancjakia.pl/

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 11 lut 2018 01:00
przez boe6666
Ryba4 napisał(a): Jak VAG w końcu przyznało że z 1,8 - 2,0 TSI jest problem ze zużyciem oleju, to jak myślicie, ile aut zostało objętych "akcją" i w którym momencie?



Nie ma co porównywać żarcia oleju (żaden wpływ na bezpieczeństwo) z wadliwym materiałem konstrukcji pojazdu - który grozi utratą życia lub zdrowia. KIA olało ten temat bardzo dawno licząc że nikt się nie zabije - i może mieli rację - tańsze rozwiązanie :) Polecam jeszcze raz przejrzeć zdjęcia na mojej www.

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 11 lut 2018 18:28
przez N_Jay
boe6666 napisał(a):KMP wielokrotnie w mailach pisało że przesłało problem do producenta

Wynika stąd, że dzięki Tobie ta akcja serwisowa. :thankyouyellow:
Zdjęcia belki rzeczywiście szokujące.
Akcja obejmuje stare samochody i ma trwać jak widzę, jeszcze przez 2 lata, do 2020r. Ja bym tego olaniem nie nazwał.
Mój samochód też się kwalifikuje. Pojadę na przegląd pogwarancyjny w kwietniu to się okaże co i jak.

boe6666 napisał(a):Nie ma co porównywać żarcia oleju (żaden wpływ na bezpieczeństwo)

No to wyobraź sobie zatarcie silnika na autostradzie przy 140 km/h.

A tu, być może źródło problemu:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,2520477
Jak dotąd dochodzenie wykazało, że przekłamywanie danych dotyczących jakości w Mitsubishi Cable Industries i Mitsubishi Shindoh odbywało się od lat 90. Znaleziono również poradniki wyjaśniające, jak fałszować dane - pisze "Asahi".

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 11 lut 2018 19:48
przez boe6666
N_Jay napisał(a):No to wyobraź sobie zatarcie silnika na autostradzie przy 140 km/h.


Żarcie oleju powoduje jego ubytek, ubytek oleju powoduje że pompa może go nie dostarczać jak należy a to powoduje spadek ciśnienia oleju - a to jest kontrolowane przez ECU. Więc nie ma możliwości aby cokolwiek się stało na autostradzie przy 140km/h - najpierw zapali się kontrolka ciśnienia oleju a w niektórych samochodach nawet kontrolka poziomu oleju (są też kontrolki jakości oleju). Ponadto ECU mierzy też rózne inne rzeczy m.in. temperaturę oleju, ciśnienie oleju, temperaturę silnika, temperaturę spalin, itp itd. Niski poziom oleju zostanie przez ECU wykryty zanim dojdzie do zatarcia silnika.

Teraz wyobraź sobie pęknięcie belki tylniej która trzyma oba wahacze na łuku autostrady przy 140km/h. I nie ma możliwości aby cokolwiek zostało wcześniej wykryte - ja jeździłem do końca - żadnych luzów czy stuków - a jeżdżę głównie autostradami. Zaglądając pod auto również nic nie było widać. Dlatego wedle mojej oceny - dwie nieporównywalne sprawy. No ale to moja opinia :)

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 11 lut 2018 20:19
przez Ryba4
boe6666 napisał(a):tylko ciekawe jak będzie tym razem wyglądać "naprawa" skorodowanych na wskroś sanek silnika i kielichów amortyzatorów - bo wg. mnie popryskają żeby nie było widać i oleją temat - tak jak zrobili to w 2009 roku - stwierdzając na piśmie "korozję powierzchniową" nie mającą wpływu na wytrzymałość. zdjęcia na http://gwarancjakia.pl/

Jakbyś przeczytał biuletyn, to byś wiedział jak to będzie wyglądać, albo jak MA wyglądać według KME.

A remont silnika to jednak droższa impreza niż wymiana belki i elementów zawieszenia + wadliwych jest jakieś 10x więcej samochodów niż Ceed + kosztami naprawy KMP/KME obciąży dostawcę blach, a w przypadku VAG nie ma czegoś takiego jak zewnętrzny dostawca silników... Więc kto miał/ma więcej do stracenia ?

Boe, zaczynasz za bardzo iść w bicie piany i "nie bo nie i wszystko źle" - zamiast napi&%alać cały czas na KMP masz dobry moment, dobrą pozycję i dobre argumenty do konstruktywnej rozmowy z nimi, by odzyskać koszty naprawy tego, co zepsuła fabryka. Ale w ten sposób nic nie załatwisz. Ucz się na przykładach moim i jeszcze paru tu innych osób, np Jerryy'ego - też założył stronę, drukował koszulki (ja drukowałem naklejki :biggrin: ), a z tego co widzę chyba dobrze teraz żyje z Kia i pół familii nimi jeździ. Nie mówiąc już o koledze (nie pamiętam nicku, Pioter, Gisio ?) który jako pierwszy poszedł do sądu z KMP o łuszczycę. O ile wiem, to z niektórymi ludźmi z KMP pije teraz wódkę i jak myślisz czym jeździ? Życie pokazało, że z tą firmą da się dogadać, a przynajmniej niektórym się udało.
Kia jest jeszcze (na szczęście) na takim etapie rozwoju, że musi bardzo dbać o PR czy jak to się tam nazywa w dzisiejszym korpoświecie, żeby piąć się do góry, więc stara się takie problemy jednak rozwiązywać. Marki które mają łatkę "legendarnych" nie muszą i mają ludzi w dupie, bo statystyczny kowalski i tak marzy o tym by mieć widły czy cztery zera na masce i wyrobioną lata temu renomę dzisiaj nie wiem co by mogło zniszczyć, skoro sprzedają coraz więcej samochodów RDR mimo celowego trucia świata, ludzi i małp..

Gwarantuję Ci, że gdybyś teraz nie "pyszczał" a próbował się dogadać, to potem byś kartki świąteczne na Puławską wysyłał. Znam co najmniej kilka analogicznych sytuacji, w tym swoją.
Świeży przykład na forum mieliśmy z problemami z jakimś GTkiem - ktoś tam pyszczał pyszczał, po czym wszystkie posty wyparowały bo.... ? :scratch_one-s_head:

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 12 lut 2018 00:55
przez boe6666
Ja nie bije piany. Swoje z KMP przechodzilem i bylem zadowolony. Na TSB się zapisze i pójdę tyle tylko że praktycznie zostałem w 2 przypadkach oklamany a tego nie znoszę. Teraz gdy przedstawiłem KMP suche fakty i zdjęcia zostałem olany po czym kia tworzy akcje serwisową i typuje konkretne pojazdy. Czyli sprawdzono partie tych belek i zdiagnozowano ryzyko tyle tylko że osoby która to zgłosiła nie poinformowano. Ciągle porównujesz koszty remontu silnika do kosztów wymiany belki. To tak jak porównywać upadek na głowę z potknięciem się o krawężnik. W tym drugim wypadku moze byc drozej bo np rozbijesz telefon okulary czy flaszke:) Nie o koszty tu chodzi a ryzyko śmierci.

Gdyby kia zastosowała wadliwe szybko rdzewiAce przewody hamulcowe a Ty wykrylbys to przypadkiem i zgłosił być może również byłbyś przejęty gdyby kia ogłosiła akcje serwisowa a ciebie mieli w dupie. Jeszcze raz powtórzę. Pekniecie tej belki w trakcie jazdy może doprowadzić do śmiertelnego wypadku i nijak się to ma do zatarcia silnika. Belka gnie od środka i uszkodzeń nie widać!

Ale dzięki za długi post. Zawsze to dobre słowo które mobilizuje do dalszych działań. :) pozdrawiam wszystkich kijankowcow. BTW. Tez myślę o kolejnym samochodzie ze stajni kia...

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 12 lut 2018 22:34
przez Magikrealista
Chyba jutro włażę pod auto, może tam już w dziurach myszy gniazdo zrobiły. :mrgreen: A tak na serio to wiosną trzeba zrobić przegląd całego podwozia, w sumie i tak to planowałem. Oczywiście też jestem na liście. :icon_evil: Piszcie w tym wątku jeśli ktoś coś będzie kombinował z ASO, mam nadzieję że to tylko jednorazowy przypadek..

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 13 lut 2018 09:15
przez boe6666
W excelu jest ok. 540 tysięcy numerów VIN wtym ok 33 tyś pojazdów z Polski ..... jak dla mnie poważna akcja...

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 13 lut 2018 11:36
przez N_Jay
boe6666 napisał(a):najpierw zapali się kontrolka ciśnienia oleju a w niektórych samochodach nawet kontrolka poziomu oleju

W moim Polonezie też była kontrolka która jednak się nie zapaliła. Pompa wyła. Poziom oleju był ok 1cm poniżej dolnej kreski na bagnecie. Silnik się nie zatarł. Po autostradach też nim nie jeździłem.
Wiem, że to konstrukcja z innej epoki.

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 13 lut 2018 13:27
przez boe6666
W punto żony, dość długo jeździła bez oleju tzn bagnet tylko dolnym czubkiem go "dotykał" jak sprawdziłem po odpaleniu. Musiałem dolać 1,5 L żeby było pomiędzy min i max. Kontrolka w trakcie jazdy się nie zapaliła ale po odpaleniu dość długo nie gasła.... Ale to też auto z innej epoki... Teraz jest zupełnie inaczej...

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 13 lut 2018 14:59
przez vonski
W takim VW nie gaśnie prawie w ogóle :mrgreen:
Miałem w ferie nowego garbusa cabrio z wypożyczalni i cały czas świecił olej i czujniki kół. Zadzwoniłem do wypożyczalni co mam z tym zrobić, to powiedzieli żeby olać, bo TTTM.

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 14 lut 2018 00:46
przez Magikrealista
boe6666 napisał(a):W excelu jest ok. 540 tysięcy numerów VIN wtym ok 33 tyś pojazdów z Polski ..... jak dla mnie poważna akcja...

Akcja poważna tylko nie wiadomo jak do tego podejść. Ja np świeżo po przeglądzie więc musieli oglądać tylne zawieszenie. Pytanie czy ASO w ramach tej akcji ma tylko obejrzeć miejsca narażone, czy poprawić antykorozje? Bo rzucić okiem i postukać młotkiem mogę sam. :whistle2:

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 14 lut 2018 10:02
przez boe6666
Najlepiej sam postukaj i pojedź na akcję. Jeśli młotek wpadnie do belki - będzie wymiana. Inaczej tego nie widzę :)

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 14 lut 2018 10:58
przez fajny_nick
To dotyczy tylko wersji ED? Mam kijankę sprowadzoną z Austrii i oczywiście mój VIN jest na liście a posiadam wersję SW..

Rozumiem, że ta akcja dotyczy również modeli, które już są po gwarancji? Chyba dzisiaj zadzwonię do ASO, chociaż znając warszawskie ASO to może być gorzej po wizycie u nich niż przed...

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 14 lut 2018 12:19
przez Ryba4
SW to Kombi, a ED to z czym Ci się skojarzyło? :-)

ED to Cee'd 1 generacji + FL (nawet masz to the dowodzie) , a 2 generacja to JD.

Znajdź swój vin na liście i będziesz miał odpowiedź.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 14 lut 2018 13:12
przez fajny_nick
Sory, nie ogarnąłem co czytam - miałem wczoraj ciężki dzień :roll: :roll:

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 15 lut 2018 01:30
przez Magikrealista
boe6666 napisał(a):Najlepiej sam postukaj i pojedź na akcję. Jeśli młotek wpadnie do belki - będzie wymiana. Inaczej tego nie widzę :)

Jeśli młotek wpadnie do belki to po drodze zgubię zawieszenie i koła. :biggrin: Pany z ASO będą w szoku. He he

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 20 lut 2018 12:35
przez boe6666
mnie wpadł do belki i jeszcze zrobiłem 500km :)
Da się!.

Re: Tylna belka do wymiany

Napisane: 28 lut 2018 22:57
przez Faces_pl
Witam.
Wczoraj byłem obejrzeć Kijankę od spodu. Tylna belka i całe zawieszenie wygląda dobrze... jedyne co to lewy tył wahacz małe ognisko korozji (zdjęć nie robiłem). Akcja serwisowa 2 lata, ale nadchodzące wakacje planuje (na pewno) zgłosić się do ASO (Kia Szic Opole).