mojaceed.pl

Od jakiegoś czasu jak jadę po bruku, czy podobnych nawierzchniach gdzie są szybkie krótkie skoki. Coś lekko stuka, zdaje się że prawy przód.
Byłem na szarpakach i ogólnie sprawdzeniu zawieszenia i nic nie wyszło, majster mówił że coś jest na tyle mało wyrobione że jeszcze nie da bezpośrednich objawów przy sprawdzaniu. Byłem u mechanika wszystko przejrzał i również to samo powiedział, po jeździe stwierdził że no rzeczywiście coś stuka ale nic nie wykazuje takich objawów, trzeba czakać aż będzie bardziej walić (ale obstawia łącznik stabilizatora bo ponoć najczęściej pada)
No cholera, jakoś nie lubię jeździć wiedząc że coś się powoli wyrabia ale z drugiej astrony nie zrobię całego zawiasu bo po co
ps:
amorki lewe 63% prawe 55% ponoć ok parametry

Spróbuj jadąc bo bruku, wtedy kiedy stuka, wcisnąć lewą nogą lekko hamulec. Jak stuk ustanie, to znaczy, że zacisk hamulcowy w jarzmie ma luz i tłucze.

Ile jeszce tematów o stukach w przednim zawieszeniu utworzymy?!?

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Ryba4 napisał(a):Ile jeszce tematów o stukach w przednim zawieszeniu utworzymy?!?

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Jeszcze ze 3 kilo tematów luźnij i chlapnij POLSKA!

Wymień łączniki, u mnie zawsze jak coś z przodu stukało to było to.....łączniki miałem wymieniane średnio co 30 tyś, zawsze oryginalne, widocznie tyle wytrzymują. Objawy takie, że tłucze na nierównościach typu przejazd przez torowisko, kostka, nierówna droga itp, szczególnie przy skręcaniu. Łączniki nie są drogie wymiana też, na początek możesz spróbować.

łączniki wymienione, zawieszenie kompletnie bez luzow i dalej taki głuchy stukot na moim bruku testowym

A zrobiłeś test z hamulcem, o którym pisałem wyżej?

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

tak, również dobrze. Jeszcze zdejme koło i organoleptycznie sprawdzę zaciski

konoo napisał(a):amorki lewe 63% prawe 55% ponoć ok parametry

Wartości jeszcze OK, ale 8% różnicy to jest dużo jak na takie auto. Co do stukania to sprawdź także przeguby - zewnętrzny i wewnętrzny, oraz drążki kierownicze. Ewentualnie warto też byłoby sprawdzić poduszki pod silnikiem i skrzynią. Może też być taka sytuacja że coś Ci tam po prostu luźno lata i dopiero na wybojach wpada w wibracje i stuka.

iparts napisał(a):Wartości jeszcze OK, ale 8% różnicy to jest dużo jak na takie auto.

Tylko badanie amorów należy zacząć od sprawdzenia i wyrównania ciśnienia w oponach.. Wylany amor na kapciu 1,5 bara pokaże sprawność 90%..

Witam.. wiadomo juz jaka przyczyna? Mam identyczny problem tez na kamienistych drogach tylko tyle ze lewa stona i mam wrazenie jakby stuki byly slychac od srodka ale moge sie mylić.(na przegladzie tez nic nie wykazało):-/

Witam!W mojej kijance wymieniłem z przodu łącznik stabilizatora lewy,sworzeń wahacza lewy oraz gumy stabilizatora i zapanowała cisza!

Witam. Postanowilem napisac tutaj post zeby nue powielać tematu. Od pewnego czasu stuka mi coś w zawieszeniu tak jakby przy lewym kole. Zaznaczam że wymienione zostało już chyba wszystko, gumy, łączniki, amortyzatory, drążki, koncowki drążków, tuleje i dalej stuka. Jadąc po nie dużych nierownosciach słychać delikatne stukanie, przy jakiejś większej dziurze czuje aż na kierownicy. Zawieszenie sprawdzalo już 5 mechanikow. Było już na dwóch różnych szarpakach i nic, mówili że wszystko jest git... a stuka dalej.
Robiłem w ciągu dwóch miesięcy 4 razy geometrie. Jedni nie mogli sobie poradzić inni zrobili ale po przejechaniu kilku dziesięciu kilometrów znów auto zaczęło delikatnie zjeżdżać w prawo.
Miał już ktoś podobna sytuację?
Proszę o pomoc

Ja mam zbieżność ustawioną, ciśnienie sprawdzam raz na 2 tygodnie i też ściaga lekko na prawo - przyczyna ? przejedz się na zajebiście prosty asfalt, ja testowałem na A4 albo A1, auto idzie prosto jak po sznurku, reszta ? to złudzenie jakieś dziwne, bo niby asfalt jest równy jak stół a jednak krzywy, delkatne koleiny i auto ściaga przynajmniej na 17 calowych kołach , chyba ze u ciebie ewidentnie widać ze leci na prawo jak masz prosto kiere

Nie ma równych asfaltów na autostradach.... miał byś bajoro podczas deszczu. ZAWSZE jest robiony spadek

tak tylko informacyjnie, nie odnosząc sie do problemu ;)

W piątek wymieniali mi drążki i ustawiali zbieznosc. Tym razem kierownica troszkę krzywo (w prawo) ale auto jedzie prosto. Jak trzymam prosto to znosi trochę w lewo. Za jakiś czas jestem umówiony na poprawę.
Zastanawia mnie czy to nie maglownica jest do regeneracji jeśli chodzi o to stukanie..

Czyli złudzenie, że jest równy, dobrze wiedzieć.

Też mi stuka... dołożę swoje podboje...
Podczas skrętu w prawo zwalniając jakby do wjazdu do bramy słychać i czuć kilka uderzeń na kole kierownicy, po wczorajszym szukaniu problemu, jutro ściągam całą goleń lewego koła, prawdopodobnie stuka łożysko w poduszce amortyzatora, które się obraca przy skręcaniu. Nie pisaliście jeszcze o tym więc dorzucam nowe, prawdopodobne źródło problemu. Pochwalę się jak to będzie to.

Pewnie masz sprężynę pękniętą podnieś auto do góry i zobacz widać to gołym okiem jak wsadzisz głowę w zakole.

konoo napisał(a):Od jakiegoś czasu jak jadę po bruku, czy podobnych nawierzchniach gdzie są szybkie krótkie skoki. Coś lekko stuka, zdaje się że prawy przód.
Byłem na szarpakach i ogólnie sprawdzeniu zawieszenia i nic nie wyszło, majster mówił że coś jest na tyle mało wyrobione że jeszcze nie da bezpośrednich objawów przy sprawdzaniu. Byłem u mechanika wszystko przejrzał i również to samo powiedział, po jeździe stwierdził że no rzeczywiście coś stuka ale nic nie wykazuje takich objawów, trzeba czakać aż będzie bardziej walić (ale obstawia łącznik stabilizatora bo ponoć najczęściej pada)
No cholera, jakoś nie lubię jeździć wiedząc że coś się powoli wyrabia ale z drugiej astrony nie zrobię całego zawiasu bo po co
ps:
amorki lewe 63% prawe 55% ponoć ok parametry

Jak coś stuka to tylko łączniki stabilizatora i nie trać czasu na szukanie weź szlifierkę obetnij stare bo mało kiedy się odkręcą metr cienkiej rurki żeby nagiąć zawieszenie przy zakładaniu nowych godzina roboty i masz spokój.