Witam.
Od 2 miesięcy posiadam Ceeda w kombi.
Mam problem,po wymianie wahacza tył okazało się że na stacji niewiedzą jak ustaić kąt pochylenia kół?!
Czy może ktoś podpowiedzieć co i jak??
Kąt pochylenia tylnych kół
Moderator: Żandarmeria
-
mireda71
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Niewiem jak w kombi ale w hb jest śruba regulacyjna.
http://kia.auto.pl/sruba-lacznika-wahac ... -2633.html
http://kia.auto.pl/sruba-lacznika-wahac ... -2633.html
-
szczur75
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Ta śruba jest do regulacji zbieżności. Od tego delikatnie zależny jest kąt pochylenia koła. Zaś samo pochylenie koła jest nieregulowane.
-
roberto
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
szczur75 napisał(a):Zaś samo pochylenie koła jest nieregulowane.
jest jest - obciążeniem auta
-
Vraneg
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Od jakiegoś czasu borykam się z podobnym problemem. Kąt pochylenia koła tylnego niestety faktycznie nie jest regulowany, podobnie z resztą jak i cały szereg kątów kół przednich (kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy, kąt pochylenia sworznia zwrotnicy, kąt pochylenia koła). Podobno istnieje możliwość uzyskania takiej regulacji, montuje się po prostu specjalne, dodatkowe śruby. Ze względu na tragiczne odstępstwa od normy występujące w moim egzemplarzu zamierzam się wyposażyć w coś takiego. Nie znam jeszcze szczegółów technicznych, ani tym bardziej finansowych, ale na pewno podzielę się z Wami tymi informacjami w stosownym czasie .
-
Ryba4 - Nadworny błazen
- Posty: 6859
- Dołączył(a): 01 gru 2010 18:15
- Lokalizacja: Kraków / Wrocław
- Grupa: Małopolska
- Model cee'd:
C1FL HB, 1,4 Pb 90KM
2010, M
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Witaj w klubie, moje auto od wyjazdu z salonu ma te kąty z dupy i nikt z tym nic nie może zrobić, czekam z niecierpliwością na informacje od Ciebie.
-
Vraneg
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
No, udało się! Po kolei:
Regulację pochylenia tylnego koła odpuściłem z racji niewielkich odstępstw od normy, poprzestałem na ustawieniu zbieżności. Nie ma to z resztą wpływu na prowadzenie, przynajmniej póki co go nie zauważam. Ustawiony został za to przód. Naprawa polegała na wymianie jednej ze śrub w przednim lewym zawieszeniu (nie pytajcie której, bo nie wiem) i założeniu stosownej podkładki. Sprawa była o tyle skomplikowana, że śruba którą zamówił warsztat u dostawcy z niewiadomego powodu nie pasowała i trzeba było ją dorobić na miejscu. Wpływu na koszty raczej to nie miało, znacznie wydłużył się jednak czas naprawy (mieli zrobić na poczekaniu, a musiałem zostawić auto w warsztacie na cały dzień). Naprawę wykonałem w firmie TOB-GUM w Bytomiu. Obsługa jest konkretna, mechanicy sprawiają wrażenie rzeczywiście znających się na rzeczy, w przeciwieństwie do całej masy "diagnostów" z Bożej łaski na różnego rodzaju stacjach kontroli pojazdów (cepy nie wiedzą nawet co to geometria zawieszenia i że zbieżność to tylko jeden z jej elementów; na moje polecenie wykonania pomiarów geometrii na jednej ze stacji chłop podrapał się po głowie i błysnął: "Eeeee, czyli zbieżność?" Kolejna rzecz: w autach z tylnym zawieszeniem wielowahaczowym (a jak wiemy takie właśnie mamy w swoich Cee`dach) należy NAJPIERW ustawić zbieżność tyłu, a dopiero potem w oparciu o to ustawiać przód; dla tych panów również była to czarna magia). Koszt samej naprawy w TOB-GUMie: 200 zł. Licząc wszystko, razem z wcześniejszą diagnostyką u nich zapłaciłem ok. 300 zł. Podsumowując: wszystkim mającym podobne problemy radzę od razu poszukać jakiegoś specjalistycznego, niezależnego warsztatu zajmującego się obsługą zawieszeń najlepiej wszystkich marek samochodów. Wszelkie inne warsztaty odpuścić - strata pieniędzy. SKP odradzam z powodów, które podałem wyżej; ASO też raczej niewiele pomoże ze względu na to, że działają tylko w technologii przewidzianej przez producenta, a producent w takim wypadku zaleci tylko i wyłącznie wymianę... No właśnie czego? Najlepiej wszystkiego (kolumna wraz z amortyzatorem, wahacz, piasta koła, zwrotnica) bo każdy z elementów zawieszenia może być powodem. Kosztów czegoś takiego nawet nie chciało mi się liczyć. Prawdopodobieństwo, że zostanie to naprawione na gwarancji również jest znikome, co nie znaczy, że jeśli ktoś ma gwarancję na zawias to nie powinien tego próbować.
Tym optymistycznym akcentem zakończę, życząc przy okazji wszystkiego dobrego w nowym roku
Regulację pochylenia tylnego koła odpuściłem z racji niewielkich odstępstw od normy, poprzestałem na ustawieniu zbieżności. Nie ma to z resztą wpływu na prowadzenie, przynajmniej póki co go nie zauważam. Ustawiony został za to przód. Naprawa polegała na wymianie jednej ze śrub w przednim lewym zawieszeniu (nie pytajcie której, bo nie wiem) i założeniu stosownej podkładki. Sprawa była o tyle skomplikowana, że śruba którą zamówił warsztat u dostawcy z niewiadomego powodu nie pasowała i trzeba było ją dorobić na miejscu. Wpływu na koszty raczej to nie miało, znacznie wydłużył się jednak czas naprawy (mieli zrobić na poczekaniu, a musiałem zostawić auto w warsztacie na cały dzień). Naprawę wykonałem w firmie TOB-GUM w Bytomiu. Obsługa jest konkretna, mechanicy sprawiają wrażenie rzeczywiście znających się na rzeczy, w przeciwieństwie do całej masy "diagnostów" z Bożej łaski na różnego rodzaju stacjach kontroli pojazdów (cepy nie wiedzą nawet co to geometria zawieszenia i że zbieżność to tylko jeden z jej elementów; na moje polecenie wykonania pomiarów geometrii na jednej ze stacji chłop podrapał się po głowie i błysnął: "Eeeee, czyli zbieżność?" Kolejna rzecz: w autach z tylnym zawieszeniem wielowahaczowym (a jak wiemy takie właśnie mamy w swoich Cee`dach) należy NAJPIERW ustawić zbieżność tyłu, a dopiero potem w oparciu o to ustawiać przód; dla tych panów również była to czarna magia). Koszt samej naprawy w TOB-GUMie: 200 zł. Licząc wszystko, razem z wcześniejszą diagnostyką u nich zapłaciłem ok. 300 zł. Podsumowując: wszystkim mającym podobne problemy radzę od razu poszukać jakiegoś specjalistycznego, niezależnego warsztatu zajmującego się obsługą zawieszeń najlepiej wszystkich marek samochodów. Wszelkie inne warsztaty odpuścić - strata pieniędzy. SKP odradzam z powodów, które podałem wyżej; ASO też raczej niewiele pomoże ze względu na to, że działają tylko w technologii przewidzianej przez producenta, a producent w takim wypadku zaleci tylko i wyłącznie wymianę... No właśnie czego? Najlepiej wszystkiego (kolumna wraz z amortyzatorem, wahacz, piasta koła, zwrotnica) bo każdy z elementów zawieszenia może być powodem. Kosztów czegoś takiego nawet nie chciało mi się liczyć. Prawdopodobieństwo, że zostanie to naprawione na gwarancji również jest znikome, co nie znaczy, że jeśli ktoś ma gwarancję na zawias to nie powinien tego próbować.
Tym optymistycznym akcentem zakończę, życząc przy okazji wszystkiego dobrego w nowym roku
-
zabsi
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Koledzy powiedzcie czy ta oryginalna sruba do regulacji kąta pochylenia z tyłu daje coś? U mnie po zakupie zauważyłem że prawe koło lezy bardziej w stosunku do lewego i odbija się to na oponach bo z prawej strony po wewnętrznej już mam prawie slicka
Chyba że macie patent z jakimiś innymi śrubami?
Chyba że macie patent z jakimiś innymi śrubami?
-
Ryba4 - Nadworny błazen
- Posty: 6859
- Dołączył(a): 01 gru 2010 18:15
- Lokalizacja: Kraków / Wrocław
- Grupa: Małopolska
- Model cee'd:
C1FL HB, 1,4 Pb 90KM
2010, M
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
zabsi napisał(a):bo z prawej strony po wewnętrznej już mam prawie slicka
No to chyba wypadałoby się w końcu udać na regulację geometrii? W Ceedach regulowalna jest i przednia i tylna oś
-
zabsi
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Ryba4 auto dopiero kupiłem i zaczynam je ogarniać. Wiem że trzeba zrobić pełną geometrię, tylko chodziło mi o to czy tył jest regulowany. Jeśli jest to super. Bo jeśli nie to znaczy że chyba muszę wymienić któreś elementy zawieszenia.
-
Ryba4 - Nadworny błazen
- Posty: 6859
- Dołączył(a): 01 gru 2010 18:15
- Lokalizacja: Kraków / Wrocław
- Grupa: Małopolska
- Model cee'd:
C1FL HB, 1,4 Pb 90KM
2010, M
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Aaaa, dobra, późno było.. Czyli smaruj na geometrię, wszytsko Ci ustawią, zmień kapcie i "będzie Pan zadowolony" Aczkolwiek ja ze ściąganiem auta walczę już 3,5 roku i wszyscy ręce rozkładają, więc może mam urojenia
-
Andrzejsp
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
U mnie 3 koła ok a prawy tył pochylony 2,2 stopnia chyba. Niby nic nie widać, ale majstry sugerują, że któryś wahacz może być lekko ugięty tyle, ze tego na oko nie widać. Było ponad 3 stopnie, ale jedna ze śrub na wahaczu była ugięta i jej wymiana dodała ten jeden stopień w dobra stronę. Zbieżność jest ok tylko to jedno pochylenie ciut - cholera wie. Szef warsztatu powiedział, żebym sobie dał z tym na razie spokój bo nie powinno ciąć opon gdyż to tylne kolo które nie ciągnie a ja jeżdżę głównie sam tym samochodem. A wyregulować tego pochylenia nie ma jak. Jeżdżę tym autem od końca lutego więc zobaczymy, opony założyłem nowe lepiej żeby jednej nie cięło. Będę obserwował.
-
Ryba4 - Nadworny błazen
- Posty: 6859
- Dołączył(a): 01 gru 2010 18:15
- Lokalizacja: Kraków / Wrocław
- Grupa: Małopolska
- Model cee'd:
C1FL HB, 1,4 Pb 90KM
2010, M
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Przy 2,2 to Ci zetnie oponę po 10 tys km, ale ja się nie znam. Jak wspomniałem jest o tym wątek i ostatnio jakiś okazjonalnych user opisał swoje przeboje z camberem ale w końcu jacyś magicy bodajże ze Śląska mu to zrobili raz a dobrze. Poszukaj.
Tapnięte z Note 3 przy użyciu Tapatalk
Tapnięte z Note 3 przy użyciu Tapatalk
-
zabsi
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
byłem w ASO i stwierdzili żeby pojechać na geometrię, jeśli nie da się ustawić trzeba wytypować elementy do wymiany. Zobaczymy co pokaże geometria.
W sumie kto wie, przy felach 18" wystarczy dobry krawężnik lub dziura i po geometrii...
W sumie kto wie, przy felach 18" wystarczy dobry krawężnik lub dziura i po geometrii...
-
Andrzejsp
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Byłem dziś w ASO, według ich oględzin tylny poprzeczny wahacz jest ugięty. To samo sugerował znajomy mechanik. Jednocześnie sugerują wymianę wahacza razem z amortyzatorami oraz sprężynami tylnymi(fakt, że amortyzatory pod ciężarem potrafią skrzypieć), które według nich są już wygniecione i warto byłoby to wszystko trochę podnieść do góry i wtedy ustawiać.
-
Ryba4 - Nadworny błazen
- Posty: 6859
- Dołączył(a): 01 gru 2010 18:15
- Lokalizacja: Kraków / Wrocław
- Grupa: Małopolska
- Model cee'd:
C1FL HB, 1,4 Pb 90KM
2010, M
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
To ja bym ich posłuchał, tu na forum ktoś kiedyś miał identyczny motyw, że wahacz był zgięty, a po wymianie tegoż i amorów właśnie auto było jak z fabryki.
U mnie niestety ponoć wszystko proste, ale auto prosto nie jeździ, no ale cóż, w końcu Koreanka, i te oczy...
U mnie niestety ponoć wszystko proste, ale auto prosto nie jeździ, no ale cóż, w końcu Koreanka, i te oczy...
-
Andrzejsp
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Zobaczy się. Skonsultowałem to dziś z zaufanym mechanikiem i on się zastanawia czy najpierw nie wymienić sprężyn bez ruszania amortyzatorów. Chodzi mniej więcej o to, że jak sprężyny będą ciut wyższe to zakres pracy amortyzatorów nie będzie już taki głęboki. A tak w sumie w ASO byłem z innymi tematami i to poruszyłem przy okazji.
-
Andrzejsp
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Wymieniłem jakiś czas temu amory i sprężyny a także ten wahacz. Wg warsztatu koło już tylko o "jakieś minuty" odbiega od tego co być powinno i nie grozi ścięcie opony. Wg majstrów jest naprawdę git. Robiłem to poza ASO, zaoszczędziłem bardzo dużo. Oryginalne części kupiłem duuużo taniej.
-
dejman
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
Panowie czy ktoś ostatni rozwiązywał problem kątów?
Mój przypadek to:
............................lewy prawy
Kąt PK....................-2*28 -2*35' (oba poza tolerancją)
Zbieżność.................0*02 -0*22' (prawy poza tolerancją)
ścięte dwie tylne opony od wewnątrz, prawej zbieżności pomimo nowych śrub nie da się ustawić bo kończy się zakres. Byłem już w 7 warsztatach - wszyscy się dziwują, takich rzeczy nikt nie widział. Też niechcę aby ktoś na moim samochodzie eksperymentował i uczył się nowego przypadku.
Może są jakieś świeże pomysły, doświadczenia?
Mój przypadek to:
............................lewy prawy
Kąt PK....................-2*28 -2*35' (oba poza tolerancją)
Zbieżność.................0*02 -0*22' (prawy poza tolerancją)
ścięte dwie tylne opony od wewnątrz, prawej zbieżności pomimo nowych śrub nie da się ustawić bo kończy się zakres. Byłem już w 7 warsztatach - wszyscy się dziwują, takich rzeczy nikt nie widział. Też niechcę aby ktoś na moim samochodzie eksperymentował i uczył się nowego przypadku.
Może są jakieś świeże pomysły, doświadczenia?
-
szczur75
Re: Kąt pochylenia tylnych kół
dejman napisał(a):Mój przypadek to:............................lewy prawyKąt PK....................-2*28 -2*35' (oba poza tolerancją)Zbieżność.................0*02 -0*22' (prawy poza tolerancją)
To przód czy tył??
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi / Wyświetlone
- Ostatni post
-
-
Zmiana zacisków tylnych na takie ze zintegrowanym recznym
przez kowalmaly » 25 paź 2021 20:39 w Zawieszenie - 1 Odpowiedzi / 2430 Wyświetlone
- Ostatni post przez Hornet
13 lip 2022 21:12
-
Zmiana zacisków tylnych na takie ze zintegrowanym recznym
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości