"szybko łapiący" hamulec

[AUTOR WĄTKU jtroins]

Przed zakupem ceeda sw zrobiliśmy z żoną jazdy próbne ceedem i vengą. Hamulec w vendze bez zastrzeżeń - pracował na całej długości wciśnięcia pedału hamulca. Co innego w ceed'zie - delikatne depnięcie i od razu mocne hamowanie. W salonie powiedziano mi, że tak właśnie działa układ hamulcowy w ceed'zie i że nie podlega to regulacji. Czy tak jest w istocie?

[AUTOR WĄTKU szady]

Trudno jest odpowiedzieć - ja osobiście nie mam porównania do Vengi ale w nowym samochodzie, gdzie są nowe wszystkie tarcze i klocki auto powinno hamować na dotyk.
Pedał robi się coraz miększy i chodzi dalej w momencie zużycia klocków i tarcz. Każdy po wymianie klocków odczuwa że pedał robi się twardy. A może jeden z demo miał
nalatane dużo w stosunku do drugiego i dlatego takie twoje odczucie ?

[pioter]

Tak jest w ceed'zie - lekkie depnięcie i auto staje dęba - ja zanim się przyzwyczaiłem po każdorazowej przesiadce z Focusa do Kijanki przy pierwszym hamowaniu fundowałem pasażerowi całowanie podszybia

[AUTOR WĄTKU Misiael]

Dokładnie jest tak jak pisze kolega pioter. W "kijance" lekkie naciśnięcie hamulca i auto dosyć mocno hamuje. Dlatego muszę o tym pamiętać gdy wsiadam do służbowego VW Caddy. Przez kilka pierwszych km w "kadiku" lekko naciskam hamulec i okazuje się, że auto jedzie dalej tak, jak jechało. Oczywiście po przesiadce z "kadika" do "kijanki" znowu jest przestawianie się w drugą stronę Ogólnie jestem bardzo zadowolony z hamulców w "procku".

[AUTOR WĄTKU hacker]

Tak samo jest w hondzie i spotkalem sie z tym w seacie. Zuzycie klockow i tarcz nie powinno miec nic do tego gdyz w zaciskach jest samoregulacja;] Odczucie ze pedal twardnieje jak powiedzial szady bedzie takie samo po wymianie plynu hamulcowego i odpowiednim odpowietrzeniu. Jesli bedziemy zgodnie z zaleceniami wymieniali plyn i dbali o stan klockow i tarcz oraz o smarowanie zaciskow to zawsze pedal bedzie twardy i hamulce czule ;p

[N_Jay]

Tak jest w ceed'zie - lekkie depnięcie i auto staje dęba - ja zanim się przyzwyczaiłem po każdorazowej przesiadce z Focusa do Kijanki przy pierwszym hamowaniu fundowałem pasażerowi całowanie podszybia

No tak. Pasów się nie zapina. Body control deaktywuje. A potem że burchle na podszybiu i deska do wymiany

[AUTOR WĄTKU wik]

Tak jest w ceed'zie - lekkie depnięcie i auto staje dęba - ja zanim się przyzwyczaiłem po każdorazowej przesiadce z Focusa do Kijanki przy pierwszym hamowaniu fundowałem pasażerowi całowanie podszybia

A ja kiedy przesiadam się do ceeda, to hamując trąbnę se czołem, a zębami rozstrajam radio...
A tak na poważnie, to jeździłem kilkoma ceedami i każdy tak hamował...kijowo. Czy to wada? Niekoniecznie, bo różne tu padają opinie.

[AUTOR WĄTKU bociek]

Hamulce seryjne są kiepskie.
Kiedyś pogoniłem kijankę po placu rozgrzewając tarcze do niemal czerwoności.
Wyjechałem na długą prostą aby zobaczyć jak się zachowają przy hamowaniu z dużej prędkości.
Wniosek- im bardziej rozgrzane tym dłuższa droga hamowania.
Dlatego poczekam aż obecne klocki i tarcze się skończą i wymienię na coś lepszego

[N_Jay]

Wniosek- im bardziej rozgrzane tym dłuższa droga hamowania.

O ile mi wiadomo to raczej normalny objaw każdych hamulców.

[pioter]

O ile mi wiadomo to raczej normalny objaw każdych hamulców.

No nie każdych, w rajdówkach jak hamulce zimne to działają słabo, a jak biją blaskiem rozgrzania do czerwoności to wtedy jest pełna moc. O Kubicy nie wspomnę ...

[AUTOR WĄTKU bociek]

N-Jay pioter Ci dokładnie napisał jak to wygląda.
ZTCW tarcze AT dość dobrze się sprawują, jednak trzeba odpowiednie klocki dobrać

[ruszok]

Porównywać seryjne auto do rajdówki... To tak jakby rower do ścigacza. W seryjnych autach tak jest. Nie są przygotowane na nie wiadomo jakie warunki...

[AUTOR WĄTKU bociek]

ruszok poczytaj wątki o tych którzy zmienili tarcze i klocki.
Nikt nie porównuje kijanki do wrc. Tylko wiem że są zamienniki do ceeda, które o niebo lepiej hamują.

[ruszok]

Nikt tego rzetelnie nie potwierdził. To są subiektywne odczucia kupujących. Pewne zestawy będą minimalnie lepsze inne gorsze. Wszystko w niewielkich granicach - mówię o normalnych zestawach.
Sam temat dotyczy tego, że w cee'd hamulce są dość czułe i mocne. Więc skoro w cee'd jest źle to co mówić o innych autach?
Nie przesadzajmy. Hamulce są dobre. Kilka razy były krytycznie potrzebne i dały radę.
Ktoś potrzebuje więcej - można zainwestować w jakiś super hiper nawiercane/nacinane tarcze i mega klocki. Nie ma problemu. Ale nie mówmy, że hamulce seryjne są do d...
I nie rozumiem czemu piszesz, że nikt nie porównuje do hamulców w rajdówkach jak w postach wyżej to robicie...

[AUTOR WĄTKU novee]

Nikt tego rzetelnie nie potwierdził. To są subiektywne odczucia kupujących. Pewne zestawy będą minimalnie lepsze inne gorsze. Wszystko w niewielkich granicach - mówię o normalnych zestawach.

ruszok, wymieniłem na zestaw Mikoda (zwykłe) + klocki ATE i jest niebo a ziemia (podobnie było jak zmieniałem w Hondzie czy Toytoyu na brembo+ferodo - też zwykłe zamienniki). Sprawdź organoleptycznie, a potem pisz.
Do rajdówki to i tak nie ma co porówynwać, bo przy hamulcach z rajdówki, to po paru hamowaniach chyba by się Cee'dowi karoseria na spawach rozeszła, ale wymiana na zestaw akcesoryjny i tak robi duuuużą, a nie minimalną róznicę.
IMHO dla mojej wersji silnikowej seryjne hamulce ledwo, ledwo wystarczają, są słabe po prostu.

[ruszok]

Ok. Mam sida w rodzinie w którym są wymienione tarcze i klocki na ATE. Jeśli jet lepiej to niezauważalnie. Stąd moje zdanie.
Ale kłócić się nie ma sensu - to sprawa indywidualna.
Co do rajdówki - o to mi właśnie chodzi...
Tak czy owak temat jest o tym, że hamulec szybko i mocno łapie w porównaniu do innych samochodów

[pioter]

Nie róbcie mi tu wojny, o tych rajdówkach napisałem, bo N-Jay wspomniał, że to objaw każdych hamulców - więc tak tylko palnąłem, że nie każdych.

AFAIK niestety są tacy, co ładują klocki z rajdówek do seryjnych aut bez zrozumienia tematu i potem psioczą, że auto nie hamuje - bo spodziewają się, że takie "rajdowe" to jak depną to wyrwą polbruk z podłoża, a na dodatek piszczy jak cholera. Ale jak ktos mocno gania po mieście, ma auto ze sportową duszą i lubi deptanko, to ewentualnie klocki sportowe klasy DS2500 można założyć, nawet DS3000 czy RC6, ale tu trzebaby już też zainwestować w tarcze pływające. Znam z opisu przypadek, gdzie do seryjnych tarcz gość założył klocki sportowe, deptał, deptał, tarcze czerwone, a auto hamuje jak wściekłe - nagle kolejne hamowanie, pedał w podłogę i wycieczka w plener. Niestety, tarcze seryjne nie były w stanie odprowadzić takiego ciepła, klocki co prawda nadal mogły hamować, ale zagotował się płyn hamulcowy ...