Nowe opony zimowe

[AUTOR WĄTKU swosmax]

Witam.
Jakieś 2 tygodnie temu założyłem opony zimowe 205/55R16 91H PIRELLI SOTTO ZERO.
W weekend byłem w dłuższej trasie i powyżej 140 km/h odczuwam dziwne wibracje na kierownicy... Czy po takim czasie może to być jeszcze efekt nowych opon ? czy coś innego ? nic w zawieszeniu nie było robione, Kianka ma niecały rok i jest już po pierwszym przeglądzie.

[AUTOR WĄTKU Kubeusz]

Witam.
Jakieś 2 tygodnie temu założyłem opony zimowe 205/55R16 91H PIRELLI SOTTO ZERO.
W weekend byłem w dłuższej trasie i powyżej 140 km/h odczuwam dziwne wibracje na kierownicy... Czy po takim czasie może to być jeszcze efekt nowych opon ? czy coś innego ? nic w zawieszeniu nie było robione, Kianka ma niecały rok i jest już po pierwszym przeglądzie.

Proponuję ponownie wyważyć koła, ewentualnie doważyć czyli wyważyć na samochodzie.

[George]

Lub reklamować u wulkanizatora za fuszerkę.

[AUTOR WĄTKU Kubeusz]

Lub reklamować u wulkanizatora za fuszerkę.

Słusznie
Choć wydaje mi się, że w tym przypadku nowe oponki mogły się dopiero "ułożyć".

[AUTOR WĄTKU mjrPit]

Lub reklamować u wulkanizatora za fuszerkę.

lub reklamować opony u sprzedawcy - takie wibracje przy dużych prędkościach równie dobrze mogą świadczyć o uszkodzeniu opony np przez niewłaściwe składowanie lub wadę produkcyjną.

[George]

swosmax

czyli:

- sprawdź rok produkcji opon ( nowe może oznaczać nowo zakupione, a składowane 2 lata w niespecjalnych warunkach niestety )
- Jeśli produkcja jest OK to wal do wulkanizatora - on ci powie czy nie miał czasu na wyważenie , czy opona jest z wadą

[AUTOR WĄTKU maestro]

sprawdź rok produkcji opon ( nowe może oznaczać nowo zakupione, a składowane 2 lata w niespecjalnych warunkach niestety )
- Jeśli produkcja jest OK to wal do wulkanizatora - on ci powie czy nie miał czasu na wyważenie , czy opona jest z wadą

Ja bym bez względu na datę produkcji najpierw ponownie wyważył opony. Jeśli to nie pomoże to wtedy do sprzedawcy opon, bo jeśli będzie trzeba reklamować to trzeba zdjać niestety opony.

A co do daty produkcji, może komuś się przyda poniższa informacja jeśli planuje reklamacje opony a podstawą ma być jej data produkcji:
Za opony nowe przyjmuje się opony nie starsze niż 36 miesięcy od daty produkcji (Norma PN-C-94300-7:1997), oczywiście warunkiem jest jej odpowiednie przechowywanie. A więc takie opony można sprzedawać bez żadnych konsekwencji. Jeśli natomast opony są wyprodukowane wczesniej niż 36 miesięcy sprzedawca może również nam je sprzedać ale musi poinformować nas o dacie produkcji, jeśli tego nie zrobi, a opona ulegnie awarii to sprawę można wygrać.

[AUTOR WĄTKU misiek1]

Jeżeli w drgania wpadają przednie opony ( czuć to na kierownicy) to jak ktoś ma chęć, to można zamienić opony przód- tył. Jak będzie wada konstrukcyjna, to nawet opony na tylnej osi będą przenosiły drgania na nadwozie . A najprościej jest reklamować u "założyciela"- tak jak pisali inni

[AUTOR WĄTKU dankat]

Nic nie kombinować, teorii spiskowych nie tworzyć, ponownie wyważyć (standardowa procedura).
Jeśli to nie pomoże to dopiero kombinować, co nie tak.

PS. Podobna sytuacja u mnie. Z tym, że w międzyczasie przejechałem się po błotku.
Zajeżdżam na serwis, że przy 90km/h zaczyna kierownica latać, serwisant rzucił okiem na koła. Do myjni i po problemie.

[AUTOR WĄTKU swosmax]

Wyważyli ponownie opony w ramach reklamacji i jest lepiej.

[George]

Wyważyli ponownie opony w ramach reklamacji i jest lepiej.

Czyli ktoś miał gorszy dzień
A Ty straciłeś czas na ponowną wizytę - życie

Ps. moja ostatnia wizyta u wulkanizatora ( kupiłem u niego alu i opony zimowe ) była naprawdę ostatnią. Ty miałeś szczęście i zrobili to na "gwarancji", a ja szczęścia nie miałem i przy wymianie z zimowych na letnie ( kwiecień 2009 ) zrąbali mi wszystkie 4 alu. Widać ślady po maszynie.
Moje nieszczęście polega na tym że zauważyłem to na drugi dzień przy myciu auta. Oczywiście to nie u nich I nie mają pojęcia gdzie mi się to stało.

Moja rada - nie ufajcie firmom co wyglądają na profesjonalne. Sprawdzajcie wszystko przy wizytach. Mi się spieszyło