Od jakiegos czasu bardzo sie staram i mi nie wychodzi. IMHO pro na 16 ma dosc duza tolerancje na przeginanie w zakretach. Bardzo sie staram ale bez pomocy recznego ciezko zarzucic tylem. JAk juz bardzo przesadze to wyjezdza przod ale jest do opanowania i zachowuje sie bardzo przewidywalnie. Na mokrym jest tragicznie ale to juz kwestia beznadziejnych opon Michelina.
Nie mam ESP ale czy na suchym asflacie udake Wam sie go zmusic do dzialania? Nawet szybka zmiana kierunku jazdy podczas duzych predkosci nei robi na niej za duzego wrazenia.
Zawieszenie IMHO raczej porownywale z innymi kompaktami jednak ciezko wyprowadzic samochod z rownowagi.
Najbardziej jednak brakuje ASR
Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Moderator: Żandarmeria
- kotin
- Asystent Kierownika
- Posty: 314
- Dołączył(a): 31 paź 2008 11:17
- Lokalizacja: Tczew
- Grupa: Trójmiasto
- Model cee'd:
C1 SW, 1,6 ON 115KM
2008, optimum
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
I tak i nie. Na nierównościach potrafi podbić jedno, lub obydwa tylne koła. Wrażenie niemiłe, ale bez konsekwencji, bo zawieszenie łapie przyczepność momentalnie. Zgadzam się więc że trudno wprowadzić w poślizg nawet mniej stabilne SW.
Swoją drogą w poprzednim samochodzie miałem amortyzatory z systemem sensatrack. Polega to na wielu kanalikach olejowych w centrum, a małej ich liczbie na skrajnych. Efekt był taki że nierówności były brane miękko, ale większy skok koła, był mocno wychwytywany. Dawało to fantastyczną przyczepność na wybojach, kosztem bardzo niewielkiego jej obniżenia na prawie równej drodze. No i ten komfort, ech. Żeby kupić takie - prymitywne w sumie, ale skuteczne amorki do Ceeda.
W wypadku szybkiej zmiany pasa w SW czuje się już masę samochodu, ale też to raczej wrażenie, a nie oblanie testu łosia.
Nie mam ESP. Nie z wyboru. Nie chciałem czekać + skusili rabatami na ten samochód który już stał. Przeżyję jakoś, ale wolał bym z ESP. Tyle że teraz to dopiero w następnym.
Fabryczne Micheliny mają dwa oblicza. Na zimno głośne i śliskie na mokrym. Kilkadziesiąt kilometrów szybkiej jazdy poprawia trochę te parametry, szczególnie w lecie.
To oczywiście subiektywne spostrzeżenia.
PS Małe OT - żałuję że nie dojechałem na spotkanie z Tobą do Gdańska, ale co się odwlecze...
Swoją drogą w poprzednim samochodzie miałem amortyzatory z systemem sensatrack. Polega to na wielu kanalikach olejowych w centrum, a małej ich liczbie na skrajnych. Efekt był taki że nierówności były brane miękko, ale większy skok koła, był mocno wychwytywany. Dawało to fantastyczną przyczepność na wybojach, kosztem bardzo niewielkiego jej obniżenia na prawie równej drodze. No i ten komfort, ech. Żeby kupić takie - prymitywne w sumie, ale skuteczne amorki do Ceeda.
W wypadku szybkiej zmiany pasa w SW czuje się już masę samochodu, ale też to raczej wrażenie, a nie oblanie testu łosia.
Nie mam ESP. Nie z wyboru. Nie chciałem czekać + skusili rabatami na ten samochód który już stał. Przeżyję jakoś, ale wolał bym z ESP. Tyle że teraz to dopiero w następnym.
Fabryczne Micheliny mają dwa oblicza. Na zimno głośne i śliskie na mokrym. Kilkadziesiąt kilometrów szybkiej jazdy poprawia trochę te parametry, szczególnie w lecie.
To oczywiście subiektywne spostrzeżenia.
PS Małe OT - żałuję że nie dojechałem na spotkanie z Tobą do Gdańska, ale co się odwlecze...
SW 1,6 CRDi Beżowy oczywiście
-
misiek1
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Tył faktycznie niechętnie ucieka, ale widocznie auto jest właśnie tak zestrojone, żeby było dosyć mocno podsterowne- Na fabrycznych oponach 195/65 R15 przy szybkim wchodzeniu w zakręt przód dosyć szybko traci przyczepność. W każdym razie zbyt szybko jak na tak sztywne zawieszenie
-
rsimon
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
w odpowiedzi na pytanie
tak
ale tylko na śniegu i z wyłączonym esp, a to nic nadzwyczajnego
na suchym nie wychodzi, no chyba że z ręcznym to bączka daje się wykręcić, ale auto ma tendencje do prostowania
generalnie to chyba bardzo dobrze że trudno go wyprowadzić z równowagi
to nie auto sportowe, tylko najzwyjklejszy kompakt, bez ochów i achów pod maską
ma być bezpiecznie i wydaje mi się że jest
tak
ale tylko na śniegu i z wyłączonym esp, a to nic nadzwyczajnego
na suchym nie wychodzi, no chyba że z ręcznym to bączka daje się wykręcić, ale auto ma tendencje do prostowania
generalnie to chyba bardzo dobrze że trudno go wyprowadzić z równowagi
to nie auto sportowe, tylko najzwyjklejszy kompakt, bez ochów i achów pod maską
ma być bezpiecznie i wydaje mi się że jest
-
wujekcybul
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Tak, dlatego jestem zdziwiony, ze tak dobrze trzyma sie drogi. Bede mial niedlugo okazje posmigac po torze to zobacze gdzie jest granica przyczepnosci, tylko troche o hamulce sie boje.
-
krisder
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Jeżeli jest czym, to się pochwalę. Udało mi się wprowadzić ceeda w poślizg wszystkimi czterema kołami, po czym auto trafiło do lakierni. Oczywiście było to zimą po opadach deszczu na zamarzniętą ziemię. Szklaneczka była taka że nie ma takiego auta, które pojechało by tam gdzie chce kierowca.
-
misiek1
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
wujekcybul napisał(a):rsimon napisał(a):w odpowiedzi na pytanie
Tak dlatego jestem zdziwiony, ze tak dobrze trzyma sie drogi. Bede mial niedlugo okazje posmigac po torze to zobczace gdzie jest granica przyczepnosci, tylko troche o hamulce sie boje.
Trochę mnie dziwi, co piszesz, bo granicę przyczepności można bardzo szybko odkryć nawet na suchym asfalcie. Wystarczy zakręt 90 stopni i już Ceed płuży przodem przy szybkim wejściu. Ceed się nieźle trzyma drogi, ale myślę, że jest gdzieś w środku stawki kompaktów. Fajne jest wrażenie gdy się wchodzi w zakręt, bo auto się nie przechyla, ale po przekroczeniu małej granicy auto już nie jest tak posłuszne.
-
wujekcybul
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Pewnie jak swiadomie wcisne gaz do dechy to przod wyjedzie ale wystarczy lekko ujac i juz wraca na swoj tor, w Astrze III np tak latwo nie jest.
-
misiek1
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Zjadło mi poprzedniego posta, więc napiszę krótko. Aktualnie jeżdżę właśnie Astrą III i bez obrazy, ale Ceed nie ma żadnego podejścia w zakrętach. Astra jest zdecydowanie bardziej stabilna, a układ kierowniczy dzieli epoka. Myślę, że Astra może śmiało konkurować z Focusem, a na pewno jest bardziej zwinna niż Octavia II. W Ceedzie jest bardzo fajne uczucie do momentu wpadnięcia w poślizg- Auto jest posłuszne i się nie przechyla. Ale sam poślizg występuje stosunkowo szybko.
- jjs
- Dyrektor
- Posty: 664
- Dołączył(a): 10 lut 2009 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Ceed wpada łatwo w poślizg nie ze wględu na zawias czy układ kierowniczy tylko z powodu gównianych opon, niech wypowie się ktoś kto jeździ na innych oponach niż fabryczne michelin. Jeśli na równej drodze w zakręcie mimo braku przechylu samochód wpada w poślizgo to nie jest to wina zawieszenia tylko ogumienia.
PRO CEED 1.6pb
-
tomek242
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Micheliny to badziew, mam je w Focusie. Czekam aż się zedrą, żeby kupić następne, a te badziewiaki jakieś twarde
-
misiek1
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Ok, Michelin nie są rewelacyjne, ale na suchym trzymają całkiem nieźle. Moim zdaniem Ceed po prostu z "założenia" jest dosyć podsterowny. Dzięki temu przy np. szybkim wymijaniu przeszkody uniknie się obrócenia, ale trochę zmniejsza radość prowadzenia dla osób, które nieraz próbują zaszaleć. W jednym z firmowych Focusów mamy np. Barum Bravuris, które są beznadziejne, ale auto zachowuje się zupełnie inaczej- jak wpada w poślizg, to raczej równo przód i tył. A co do układu kierowniczego, to faktycznie- nie ma może wpływu na prędkości w zakrętach, ale ma wpływ na czucie auta. W Focusie/ Astrze jest dużo lepiej wyczuwalny moment, kiedy auto "chce" zacząć się ślizgać- są zupełnie inne siły na kierownicy niż w Ceedzie. W Kii miałem wrażenie, że kierownica cały czas kręci się z tą samą lekkością.
Co nie zmienia faktu, że Ceed prowadzi się bezpiecznie, ale trochę..... bezpłciowo
Co nie zmienia faktu, że Ceed prowadzi się bezpiecznie, ale trochę..... bezpłciowo
- jjs
- Dyrektor
- Posty: 664
- Dołączył(a): 10 lut 2009 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
hmm ja mam inne odczucia, przy małej prędkości faktycznie kierownica chodzi za lekko ale przy większej czuć "twardość"..faktycznie jest dość bezpłciowa charakterystyka ale nie jeździłem jeszcze samochodem z pełnym elektrycznym wspomaganiem (w odróżnieniu od elektro-hydraulicznego) które działałoby tak "naturalnie" jak hydrauliczne. Podtrzymuje też swoje zdanie..podsterowność na równej nawierzchni to nie zestrojenie zawieszenia tylko opony. Mnie osobiście dużo bardziej irytuje podskakujący na torach tramwajowych tył w procku. Samochód z tyłu jest jakby za lekki do tego poziomu twardości. No i bądźmy szczerzy ceed to jeszcze nie golf czy focus więc nie ma sie co ekscytować, że zawieszenie czy układ kierowniczy im nie dorównują bo cena też nie dorównuje. Coś za coś.
PRO CEED 1.6pb
-
novee
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
jjs napisał(a):Podtrzymuje też swoje zdanie..podsterowność na równej nawierzchni to nie zestrojenie zawieszenia tylko opony.
A jak na zdrowy rozum opony zmieniają charakterystykę zawieszenia? Jak masz wszystkie 4 takie same, to opony "decydują" kiedy auto wpadnie w poślizg, wcześniej czy później, ale charakterystykę jeśli już to zmieniają w minimalnym stopniu.
A swoją drogą Cee'd z ciężkim 2.0 dieslem jest bardzo podsterowny, idzie przodem na zewnątrz zakrętu jak chce jak się trochę przesadzi, albo trzeba coś/kogoś ominąć.
- jjs
- Dyrektor
- Posty: 664
- Dołączył(a): 10 lut 2009 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
Nie napisałem że opony zmieniają charakterystykę zawieszenia, napisałem, że to nie charakterystyka zawieszenia tylko opony sprawiają, że na równej drodze w zakręcie przód traci przyczepność
PRO CEED 1.6pb
-
wujekcybul
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
jjs napisał(a):Ceed wpada łatwo w poślizg nie ze wględu na zawias czy układ kie.rowniczy tylko z powodu gównianych opon, niech wypowie się ktoś kto jeździ na innych oponach niż fabryczne michelin. Jeśli na równej drodze w zakręcie mimo braku przechylu samochód wpada w poślizgo to nie jest to wina zawieszenia tylko ogumienia.
Moze porownanie do zimowych nie do konca ma sens ale odczuwam, ze fabryczne Michelin sa do d********. Aha zimowki to Goodyear.
-
wujekcybul
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
To fakt ja tez w sluzbowym focusie czuje na kierownicy moment kiedy przod zacznie wyjezdzac.
-
novee
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
jjs napisał(a):novee napisał(a):jjs napisał(a):Podtrzymuje też swoje zdanie..podsterowność na równej nawierzchni to nie zestrojenie zawieszenia tylko opony.
A jak na zdrowy rozum opony zmieniają charakterystykę zawieszenia? Jak masz wszystkie 4 takie same, to opony "decydują" kiedy auto wpadnie w poślizg, wcześniej czy później, ale charakterystykę jeśli już to zmieniają w minimalnym stopniu.
A swoją drogą Cee'd z ciężkim 2.0 dieslem jest bardzo podsterowny, idzie przodem na zewnątrz zakrętu jak chce jak się trochę przesadzi, albo trzeba coś/kogoś ominąć.
Nie napisałem że opony zmieniają charakterytykę zawieszenia, napisałem, że to nie charakterystyka zawieszenia tylko opony sprawiają, że na równej drodze w zakręcie przód traci przyczepność
Wg tego co piszesz, to jak rozumiem jednak wg Ciebie opony zmieniają charakterystykę. No bo co, na innych oponach na zakręcie by wyjeżdżał tył?
- jjs
- Dyrektor
- Posty: 664
- Dołączył(a): 10 lut 2009 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
novee napisał(a):
Wg tego co piszesz, to jak rozumiem jednak wg Ciebie opony zmieniają charakterystykę. No bo co, na innych oponach na zakręcie by wyjeżdżał tył?
na innych oponach tak jak w większości przednionapędówek również wyjeżdżałby przód..tyle że działoby się to znacznie później..przecież nikt nie mówi, że to że w ceedzie wyjeżdża przód jest czymś wyjątkowym w klasie..chodzi o to że następuje to relatywnie wcześnie
PRO CEED 1.6pb
-
bob
Re: Czy udalo Wam sie wprowadzic ceeda w poslizg?
ja tez wtrącę swoje doświadczenia w tej dyskusji:
1. oryginalne opony Michelina, które mam w cee'dzie są w moim odczuciu tym słabym ogniwem, słabe na suchym i słabe na mokrym - co zadziwiające zaobserwowałem że lepiej radzą sobie przy temperaturze w ok. 10-12 st. C niż przy 25-30 st. C,
2. jeżdżąc w zimie na Michelin Alpin 3 czuję się bezpieczniej niż w lecie na Michelin danych z autem...
3. zawieszenie oceniam wysoko - w zasadzie po przesiadce z clio nie mogłem się do niego przyzwyczaić - clio było bardzo dokładne i wyczuwalne i pozwalało na bardzo precyzyjną i ekstremalną jazdę - cee'd jest cięższy i bardziej "dostojny" ale też bezpieczniejszy - wg mnie bardzo trudno go wyprowadzić z równowagi przy "normalnej" jeździe nawet na śliskiej nawierzchni,
4. wyjeżdżanie przodem to zupełnie naturalna i dość łatwa do opanowania cecha przednionapędowców zwłaszcza w klasie kompaktów, warto pojechać sobie na jakiś zaśnieżony plac, wyłączyć ESP i poćwiczyć odruchy... w zasadzie po odjęciu gazu cee'd wraca na poprzedni tor jazdy, a jak nie chce to wystarczy lekkie pociągnięcie ręcznego...
5. jeżdżę szybko (czasem bardzo szybko jak jest okazja), ale nie ekstremalnie i w takich warunkach cee'd i jego zawieszenie sprawdzają się idealnie
1. oryginalne opony Michelina, które mam w cee'dzie są w moim odczuciu tym słabym ogniwem, słabe na suchym i słabe na mokrym - co zadziwiające zaobserwowałem że lepiej radzą sobie przy temperaturze w ok. 10-12 st. C niż przy 25-30 st. C,
2. jeżdżąc w zimie na Michelin Alpin 3 czuję się bezpieczniej niż w lecie na Michelin danych z autem...
3. zawieszenie oceniam wysoko - w zasadzie po przesiadce z clio nie mogłem się do niego przyzwyczaić - clio było bardzo dokładne i wyczuwalne i pozwalało na bardzo precyzyjną i ekstremalną jazdę - cee'd jest cięższy i bardziej "dostojny" ale też bezpieczniejszy - wg mnie bardzo trudno go wyprowadzić z równowagi przy "normalnej" jeździe nawet na śliskiej nawierzchni,
4. wyjeżdżanie przodem to zupełnie naturalna i dość łatwa do opanowania cecha przednionapędowców zwłaszcza w klasie kompaktów, warto pojechać sobie na jakiś zaśnieżony plac, wyłączyć ESP i poćwiczyć odruchy... w zasadzie po odjęciu gazu cee'd wraca na poprzedni tor jazdy, a jak nie chce to wystarczy lekkie pociągnięcie ręcznego...
5. jeżdżę szybko (czasem bardzo szybko jak jest okazja), ale nie ekstremalnie i w takich warunkach cee'd i jego zawieszenie sprawdzają się idealnie
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi / Wyświetlone
- Ostatni post
-
-
[K] Kupię Ceeda
przez Pangenitor » 13 kwi 2024 13:46 w Giełda - 15 Odpowiedzi / 457 Wyświetlone
- Ostatni post przez Geegles
25 kwi 2024 23:06
-
[K] Kupię Ceeda
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości