mojaceed.pl

Witam jak w temacie ,posiadam Kia ceed fl i wymieniłem ostatnio piasty z przodu z łożyskami w piątek wymieniłem ponownie z prawej strony i jest buczenie przy prędkosci od 80 do 100 km/h. Dodam ze nowe opony ręce już opadają czy jest możliwe aby łożyska w piascie miały za mało smaru czy może sa jakies inne lożyska na połosi od skrzyni pomocy , dodam jeszcze ze tarcze sa gorące

Ale tarcze gorące po hamowaniu czy jedziesz bez specjalnego deptania w środkowy pedał i tarcze są gorące? Bardzo możliwe, że klocki nie odchodzą od tarcz (zapieczone cylinderki, prowadnice, uszkodzona pompa hamulcowa, etc.) i stąd to dudnienie.

Nie właśnie na pedal hamulca nie było nacisku , podjechałem do mechanika i przejazd był dla rozeznania , po jeździe podnieśliśmy na podnośniku i były gorące , prawdopodobnie podniesiemy na podnośniku i będziemy sprawdzać czy będzie buczenie jezeli tak to skąd

Jeżeli nie hamujesz a koła są gorące to grzeją albo hamulce albo piasta.

Temat rozwiązany Piasta z drugiej strony wyła dziękuje za pomoc

Po pierwsze Kiła to nie europejskie auto i słychać szum od kół z przodu, a dwa sprawdź czy nie masz tego co ja, a mianowicie u mnie jeden zacisk (tłoczek) nie odbijał całkiem i klocek delikatnie szorował po tarczy, nic się nie grzało, ale szum, czy wycie było.
Wymieniłem zaciski i przeniosło się na drugą stronę, dopiero trzecie zaciski rozwiązały problem, ale i tak słychać szum kół.

P.S.
Też po kupnie wymieniłem 4 piasty zanim się spostrzegłem, że to co innego.

yaro8558 napisał(a):Po pierwsze Kiła to nie europejskie auto

Że jak? Marka i owszem, azjatycka, ale cee'd/CEED jest akurat na wskroś europejski - zaprojektowany w Europie, produkowany w Europie i sprzedawany wyłącznie w Europie.

yaro8558 napisał(a):to nie europejskie auto i słychać szum od kół z przodu

Aaaa, to w europejskich nie słychać przednich kół, wszelkie inne - no panie, przy 20 km/h pogadać się nie da ... Bardzo ciekawa i nowatorska teoria. Mi się wydawało, że bardziej to zależy np. od ogumienia, dlatego w aucie, w którym "morduję się" służbowo, a jest na wskroś europejskie (i kochane perwersyjnie przez "Januszy" z Polski), na skutek zastosowania gum pewnej marki przód jak najbardziej "słyszę".

I tak na koniec - skoro "Kiła", to może lepiej jeździć czymś innym, a nie przezywać na drodze katusze?