jjs napisał(a):mookie16 napisał(a):Ostatnie dni pokazały kto ma opony a kto tylko zimowe gumy. Zawalidrogi nie pozwalały na normalną jazdę ciągnąc się 30 km\h widząc lekkie oblodzenie i zasnieżenie. Przy dużym sniegu sytuacje były podobne.
Jak ktoś dużo jeździ i chce go przeżyć bezproblemowo to powinien zaufać firmie "DobryRok" (GoodYear)
zawalidrogi są zawsze..niezależnie od warunków i opon, a przy oblodzeniu żadne opony nie dają gwarancji bezpieczeństwa, conajwyżej poprawiają samopoczucie właściciela, co nie zmienia faktu, żę te yeary wypadają świetnie w testach ja przetestowałem wreszcie w górach na śniegu swoje nokiany wr g2 i też jestem zadowolony, ale nie ma się co łudzić nasze przekonanie, że mamy świetnie opony i możemy jeździć w miarę szybko i bezpiecznie jest pochodną szcześliwego zbiegu okoliczności i braku konieczności hamowania czy gwałtwonego manewru, który zimą udać się może tylko na oponie z kolcami
oczywiście że nie dają gwarancji na lodzie bo od tego sa kolce Ale nie da się ukryć, że mamy wiele osób które kupują cos co nazywa się zimopodobna oponą a później przy byle śniegu panika w oczach, trzymanie sie środka jezdni albo najlepiej srodkiem drogi i do tego 30 km\h.
Nie wiem jak można np. płacić ubezpieczenie AC itp. na życie a nie myśleć przy zakupie opon!!