Strona 1 z 1

Życie po gwarancji

Napisane: 21 sie 2014 12:41
przez vpv
Witam

Czy po zakończeniu gwarancji robicie co jakiś czas przeglądy?
Rok temu skończyła mi się gwarancja. Nic się nie dzieje, ale pytanie czy profilaktycznie nie warto co jakiś czas to zrobić.
Jeśli tak to pytanie czy w ASO czy może poza.

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 21 sie 2014 13:11
przez Ryba4
Witaj na forum... po 4 latach :evil:
Czytając początek Twojego postu myślałem, że masz na myśli wyłącznie "czy robić przeglądy w ASO czy poza". a Ty pytasz czy W OGÓLE robić przeglądy :?? :!! :szok
E tam, po co, tylko potem nie mów że to awaryjny koreański złom, jak Ci koło odpadnie, bo przegub zgnije czy coś... diabloo

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 21 sie 2014 15:03
przez vpv
W trakcie przeglądów wymieniali mi czasami jakąś uszczelkę czy inna pierdołę ale nigdy nic wielkiego się nie działo.
Pytanie czy po gwarancji jeździcie (zamierzacie jeździć) do ASO na przeglądy co rok, co dwa lata?

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 21 sie 2014 19:45
przez hapol
Ja jeżdżę dalej zgodnie z harmonogramem, nawet jeżdżę do ASO :P

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 22 sie 2014 07:08
przez marekwoj
Ryba4 napisał(a):...tylko potem nie mów że to awaryjny koreański złom, jak Ci koło odpadnie, bo przegub zgnije czy coś... diabloo
Po zakończeniu gwarancji nigdy przeglądów nie robiłem i nic mi nie odpadło :) Oczywiście olej, filtry i tym podobne sam zmieniam zgodnie z okresem, a przy okazji zmiany kół lato / zima sprawdzę grubość klocków :ha

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 22 sie 2014 07:12
przez acieslin
vpv napisał(a):W trakcie przeglądów wymieniali mi czasami jakąś uszczelkę czy inna pierdołę ale nigdy nic wielkiego się nie działo.
Pytanie czy po gwarancji jeździcie (zamierzacie jeździć) do ASO na przeglądy co rok, co dwa lata?


Ja co prawda nie mam już ceeda, ale mam inny również po gwarancji i szczerze mówiąc NIE WYOBRAŻAM SOBIE NIE JEŹDZIĆ NA PRZEGLĄD!!! Przecież to nie musi być w ASO, ASO zazwyczaj zdziera okrutnie (w porównaniu np. z serwisem hondy przegląd u tzw. "Rysia" był o ponad połowę tańszy). Najlepiej znaleźć sobie rzetelnego mechanika i raz w roku obskoczyć jakiś standardzik typu filtry, oleje, czyszczenie klimy itp. Zależy jeszcze gdzie jeździsz na przeglądy rejestracyjne, bo jedne stacje mają wszystko głęboko w d... a inne wyłapią problemy zagrażające bezpieczeństwu i jeszcze z Tobą porozmawiają i opowiedzą co jest nie tak i co jest do zrobienia.

Nie mniej jednak moim zdaniem warto jeździć na przeglądy, bo przecież chodzi tu o NASZE BEZPIECZEŃSTWO i w miarę bezproblemową eksploatację samochodu. Ja jeżdżę co rok (czyli u mnie wypada co około 15 kkm), ale myślę, że należy jeździć tak, jak przewidział producent....

Pewnie że można samemu sobie zrobić, jednak ja np. nie znam się za bardzo na tym a i też czasu nie mam i ochoty na zabawę z brudem, smarem, olejami i śrubami, których ni wała sama nie mogę zazwyczaj odkręcić...

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 22 sie 2014 08:56
przez pioter
Ja po gwarancji będę jeździł i to nadal do ASO - tyle, że ze swoimi materiałami. Sam koszt robocizny nie jest tak dużo większy w stosunku do pana Rysia, ale ponieważ zajmują się notorycznie moim typem, to na bank są w stanie lepiej wyłapać jakieś ewentualne usterki typowe dla tego modelu, silnika, etc. - bo pan Rysio dziś robi Paska, jutro UFO, potem Żelazko, każde inne, różne, a w ASO non stop cee'd, Sportek, cee'd, cee'd, Sportek ....
Przeważnie koszt samej robocizny w typowym przeglądzie w ASO to około 300 - 400 zł, u pana Rysia 200 - 250 zł (no chyba że przegląd to wymiana oleju i na tym koniec, ale wtedy mówmy o wymianie oleju a nie przeglądzie), reszta to materiały. Jeśli olej, filtry, klocki, etc. kupimy sami, to wtedy przegląd w ASO będzie niewiele droższy - a dla mnie zawsze to większa pewność, że auto zostanie dobrze sprawdzone. Zresztą po emisji programu "Będzie pan zadowolony" w TVN Turbo straciłem zaufanie do Rysiów ....
I jeszcze jedno - dalsze przeglądy w ASO to możliwość skorzystania z GoodWill'a w KMP - czasami warto dać te 100 zł więcej w ASO by w razie czego choćby zminimalizować koszt większej naprawy (o programie GoodWill KMP pisałem na forum)

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 22 sie 2014 09:25
przez mark
Jestem podobnego zdania co pioter. Przeglądy w ASO owszem są droższe ale mam większą pewność, że przegląd został zrobiony solidnie. A ewentualne usterki, wcześniej zostaną wyłapane i usunięte.
Program GoodWill KMP, jest dodatkową zachętą do robienia przeglądów właśnie w ASO.

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 22 sie 2014 10:46
przez Ryba4
Dokładnie tak jak przedmówcy, ja na pewno po gwarancji będę jeździł dalej do aso tylko z własnymi częściami, bo na razie jestem bardzo zadowolony z tego, z którego korzystam.

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 22 sie 2014 14:36
przez acieslin
pioter napisał(a): Sam koszt robocizny nie jest tak dużo większy w stosunku do pana Rysia, ale ponieważ zajmują się notorycznie moim typem, to na bank są w stanie lepiej wyłapać jakieś ewentualne usterki typowe dla tego modelu, silnika, etc. - bo pan Rysio dziś robi Paska, jutro UFO, potem Żelazko, każde inne, różne, a w ASO non stop cee'd, Sportek, cee'd, cee'd, Sportek ....


Oj tam, oj tam, koszt jest w mojej opinii znacznie większy, chociaż faktycznie przeważnie najwięcej rżną na częściach... szczerze mówiąc Pan "Rysio" do którego jeżdżę to robił wcześniej w Hyundaiu i w Hondzie, więc zapewne akurat w temacie UFO pojęcie ma:) Tak jak pisałam, wszystko zależy od Pana "Rysia" jak trafisz rzetelnego to czasem naprawdę niezły fachowiec jest, czego nie mogę powiedzieć o Panach z KIA, jak jeszcze miałam KIA (chociaż może się coś poprawiło). Poza tym często w serwisach jest masówka, nie pogadasz z mechanikiem, tylko z gościem co Ci zabiera i oddaje samochód, nie mówiąc już o tym, że nie ma raczej opcji dostać się na serwis żeby zajrzeć tu i ówdzie do samochodu. Z resztą jak się kupiło używany samochód już po gwarancji to szczerze mówiąc nie warto w mojej opinii przepłacać za ASO. No ale każdy czyni jak tam uważa :)

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 26 sie 2014 00:03
przez hapol
A ja na gwarancji również jeździłem ze swoimi częściami do ASO
Po gwarancji dalej jeżdżę ze swoimi częściami do ASO.
Więc nie wiem co za różnica :P
części oczywiście oryginalne tam gdzie są potrzebne oryginalne (czyli wszystko z Mobiusa ;) )

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 27 sie 2014 17:54
przez Artemenes
Życie na gwarancji też mam już za sobą, ale zakładam że dalej będę przeglądał auto w ASO które do tej pory się nim "opiekowało " - czyli ASO w Łaziskach. Części oczywiście kupowane we własnym zakresie.Już teraz codziennie odkładam 1 złotówkę do " świnki " :) na opłatę przeglądu.

Re: Życie po gwarancji

Napisane: 27 sie 2014 20:08
przez Ryba4
No to chyba 365 zł bedzie za mało :(