Wzrost Spalania 1.6CRDi 2007 SW
Napisane: 18 lis 2013 06:55
Witam,
mam takie pytanko, samochód to KIA CEE`D 1.6 CRDi 2007 SW i ostatnimi czasy dość znacznie mi wzrosło średnie spalanie, jeżdżę średni 3 - 4 tys. km na miesiąc, więcej po trasie, i średnie spalanie miałem na poziomie 6.5l na 100km wg. wskazań komputera (z tego co zauważyłem komputer zawyża, bo zazwyczaj na 47l przejeżdżałem jakieś 860km), to było na standardowych kółeczkach czyli 15, stalowe felgi oponki 195/65/R15, jakieś 2 - 3 misiące zakupiłem sobie 18stki do mojej kijanki oponki przód 225/45/R18 tył 235/45/R18, średnie spalanie mi wzrosło do 7l - 7,3l na 100km co jest powiedzmy uzasadnione bo średnica kółek wzrosła i szerokość oponek, czyli niby większe opory toczenia (na 47l przejadę już jakies 740km), no ale ostatnio to już mnie spalanie mocno przeraziło, wg komputera 8,2l na 100km i przejechałem jakieś 600km. rozumiem, że niższa temperatura itd. no ale bez przesady.... chciałem zapytać co może być problemem? wadliwa sonda lambda? termostat nie grzeje już tak jak powinien? czy może jakieś inne przyczyna? ostatnio wymieniałem sprzegło i jakiś osprzęt alternatora bo zaczynał sie rozlatywać wraz z tarczą alternatora, ale nie wydaje mi się by to miało jakieś znaczenie. Przebieg to 175 tys. jestem 1 właścicielem, sonda lambda była wymieniana na używaną 2 lata temu bo durne gryzonie się dobrały do niej. Kolejnym pytaniem jest czy można polegać na używanych częściach takich jak sondy lambda/przepływomierze z allegro ?
mam takie pytanko, samochód to KIA CEE`D 1.6 CRDi 2007 SW i ostatnimi czasy dość znacznie mi wzrosło średnie spalanie, jeżdżę średni 3 - 4 tys. km na miesiąc, więcej po trasie, i średnie spalanie miałem na poziomie 6.5l na 100km wg. wskazań komputera (z tego co zauważyłem komputer zawyża, bo zazwyczaj na 47l przejeżdżałem jakieś 860km), to było na standardowych kółeczkach czyli 15, stalowe felgi oponki 195/65/R15, jakieś 2 - 3 misiące zakupiłem sobie 18stki do mojej kijanki oponki przód 225/45/R18 tył 235/45/R18, średnie spalanie mi wzrosło do 7l - 7,3l na 100km co jest powiedzmy uzasadnione bo średnica kółek wzrosła i szerokość oponek, czyli niby większe opory toczenia (na 47l przejadę już jakies 740km), no ale ostatnio to już mnie spalanie mocno przeraziło, wg komputera 8,2l na 100km i przejechałem jakieś 600km. rozumiem, że niższa temperatura itd. no ale bez przesady.... chciałem zapytać co może być problemem? wadliwa sonda lambda? termostat nie grzeje już tak jak powinien? czy może jakieś inne przyczyna? ostatnio wymieniałem sprzegło i jakiś osprzęt alternatora bo zaczynał sie rozlatywać wraz z tarczą alternatora, ale nie wydaje mi się by to miało jakieś znaczenie. Przebieg to 175 tys. jestem 1 właścicielem, sonda lambda była wymieniana na używaną 2 lata temu bo durne gryzonie się dobrały do niej. Kolejnym pytaniem jest czy można polegać na używanych częściach takich jak sondy lambda/przepływomierze z allegro ?