mojaceed.pl

Witam serdecznie
Zakupiłem dzisiaj używaną kiankę (rocznik 2009). Niestety gwarancji już w nie ma, gdyż wszystko wskazuje, że poprzedni właściciel nie serwisował jej w ASO ;-( (informacje opieram na wpisach w książce serwisowej - brak kontaktu z właścicielem (auto poleasingowe).
Chciałbym zrobić taki podstawowy przegląd + wymiana podstawowych rzeczy (filtry, oleje, itp). ASO wolałbym uniknąć ze względu na wysokie koszty. Może ktoś w takim razie polecić jakiś sprawdzony warsztat? Z góry dziękuje.
Pozdrowionka.

longu napisał(a):informacje opieram na wpisach w książce serwisowej

Wystarczy podjechać do ASO i bezpłatnie wszystkiego się dowiesz. Nie sądzę aby auto będące w leasingu nie było serwisowane w ASO.

sprawdz w ASO, zanim podejmiesz dalsze kroki.

przeslij mi VIN na PW, to sprawdze

pzdr

witia_2005 napisał(a):

longu napisał(a):informacje opieram na wpisach w książce serwisowej

Wystarczy podjechać do ASO i bezpłatnie wszystkiego się dowiesz. Nie sądzę aby auto będące w leasingu nie było serwisowane w ASO.

Dzwoniłem na infolinię i powiedzieli, że tylko z właścicielem mogę podjechać do ASO, (w dodatku do salonu, w którym było kupione) i dopiero wtedy udzielą mi informacji o gwarancji.
Co do serwisowania auta wziętego w leasing - wiesz, poprzedni właściciel przestał spłacać leasing i dlatego zabrali mu auto. Podejrzewam, że przewidywał, że tak się stanie i olał gwarancję chcą zaoszczędzić. Co więcej - wszystko wskazuje, że ostatnia wymiana oleju nastąpiła przy 40K km (jest zawieszka, że następna wymiana przy 60K) - KIA ma obecnie przejechane 73K, co dodatkowo świadczy, że przestało mu zależeć, albo miał kłopoty finansowe.
Pozdrowionka.

EDIT:
gbear, poszło PW.

Jak mam go delikatnie opie(&^%^ić za niestosowanie się do regulaminu?

Dobrze wnioskuję że przez 33tys km nie wymienił oleju? No to kolego mam nadzieję że bardzo okazyjnie kupiłeś autko jak takie hece, bo szlag wie co w nim siedzi i czego jeszcze on nie olał?

Ryba4 napisał(a):Jak mam go delikatnie opie(&^%^ić za niestosowanie się do regulaminu?

Przepraszam, ale czytałem regulamin. Który punkt złamałem? Nie wiedziałem jedynie, czy w dobrym dziale utworzyłem wątek (ale nie znalazłem też nic o tym w regulaminie ;P).

Ryba4 napisał(a):Dobrze wnioskuję że przez 33tys km nie wymienił oleju? No to kolego mam nadzieję że bardzo okazyjnie kupiłeś autko jak takie hece, bo szlag wie co w nim siedzi i czego jeszcze on nie olał?

Tak by wychodziło, że właśnie nie był wymieniany przez tyle czasu ;-( Przed kupnem samochodu pytałem się znajomego mechanika, czy jest to duży problem - stwierdził, żebym się nie przejmował, tylko jak najszybciej wymienił olej i filtry (co też oczywiście niezwłocznie uczynię). Cena była owszem atrakcyjna (29K brutto, z czego mogę odliczyć 60% VAT).
Pozdrowionka.

czekam na info ze zrodla - obaczymy, co tam bylo

gbear napisał(a):czekam na info ze zrodla - obaczymy, co tam bylo

Dzięki ;] Czekam na informacje, jak sie coś dowiesz ;]

W międzyczasie zapisałem się na przegląd do GAM Wrocław. Miła pani przez telefon powiedziała, że ok 750 zł będzie kosztować (z olejem i filtrami). Całkiem sporo ;-(. Ale może ten pierwszy przegląd niech mi zrobi ASO - mam nadzieję, że zrobią porządnie

Dzwoniłem też do jednego warsztatu, który znalazłem w Internecie (Krzywoustego) - zajmują się też podobno naprawianiem m.in. KIA. Powiedzieli 198 zł + "części" (czyt. olej, filtry).
Pozdrowionka.

Poczekaj aż się dowiesz co z gwarancją. Jeśli przepadła to odwołaj przegląd w ASO - nie ma sensu... Może ewentualnie została na lakier, ale jeśli olał to całość.

ruszok napisał(a):Poczekaj aż się dowiesz co z gwarancją. Jeśli przepadła to odwołaj przegląd w ASO - nie ma sensu... Może ewentualnie została na lakier, ale jeśli olał to całość.

Mówisz? Chyba faktycznie tak zrobię (aczkolwiek z ostateczną decyzją poczekam na informację o gwarancji). Wykosztowałem się na auto, a czekają mnie jeszcze dodatkowe opłaty z tytułu rejestracji (i być może podatek - aczkolwiek tego może nie będę musiał płacić) oraz naprawy - rzeczoznawca stwierdził w wycenie następujące wady:
Układ hamulcowy: powiększone zużycie elementów ciernych układu.
Zawieszenie pojazdu: powiększone luzy na węzłach ruchowych zawieszenia; stuki w prawej kolumnie McPherson.

Fajnie, że toczy się żywiołowa dyskusja w tym temacie, ale w dalszym ciągu nie dowiedziałem się, jaki warsztat we Wrocławiu polecacie ) Co sądzicie o tym: AutoMAX (specjalizuje się w obsłudze i naprawie samochodów japońskich i koreańskich), ul. Krzywoustego 6. Ktoś miał jakieś doświadczenia? Na stronie rankingwarsztatow.pl mają nawet pozytywne recenzje (niestety mało ich ;-(.
Pozdrowionka.

a jaka lokalizacja warsztatu Cię interesuje? Ja mam bardzo dobrego mechanika w okolicach Marino, którego mogę polecić, "prowadził" mi 3 samochody i nigdy nie nawalił przy tym ma umiarkowane ceny ale nie wiem czy serwisuje KIA, pewnie tak ale lepiej się upewnić. Nazywa się Piotr Soboń.

W sumie lokalizacja nie ma większego znaczenia. Z moim poprzednim fordem jeździłem na drugi koniec miasta, bo miałem pewność, że zostawiam auto w dobrych rękach.
Na razie 2 razy z KIA byłem w WMAuto na Krzywuostego (zmienili nazwę - już jednak nie AutoMAX) i jestem raczej zadowolony.

Mam też namiar na naszego klubowego kolegę, do którego niedługo postaram się wybrać, aby go sprawdzić ;]
Pozdrowionka.

Czy jest jakieś uaktualnienie do polecanych warsztatów?

Na początek witam wszystkich.
Odświeżam wątek.

Szukam dobrego, sprawdzonego mechanika we Wrocławiu lub okolicy, który poradzi sobie z dieslem 1.6 90KM, z którym mam problem od dwóch miesięcy. 4 warsztaty + ASO nie dały rady zdiagnozować i usunąć usterki związanej z głośną, nierówną pracą silnika.

Jeszcze napisz które to ASO takie dobre

A ktokolwiek potwierdzil wystepowanie usterki? W jakich warunkach wystepuja ww objawy?

Wszyscy mechanicy usłyszeli nieprawidłową pracę, w ASO też. ASO Wrobud.
Objawy:
Po odpaleniu silnik pracuje głośno i nierówno. Na biegu jałowym przy dodawaniu gazu i odpuszczaniu raz na kilka razy słychać takie rzężenie (trudno to opisać, dźwięk wyższej częstotliwości). To samo przy jeździe w okolicach 1500-1800 obr. czasem występuje problem.
Pierwszy mech. stawiał na EGR, trzech kolejnych na wtryskiwacze, ASO na EGR i SWIRL, przy czym EGR jest główną przyczyną.
Wróciłem do pierwszego, który wstawił już dwa używane EGRy i problem jest dalej.
Ważne, że po każdej zmianie EGRa auto chodziło źle, a na następny dzień elegancko jak dawniej. Kolejny dzień i znów losowo.
Brak błędów w komputerze. Sitko paliwa w baku wyczyszczone. Filtry i olej wymienione. Paliwo zalewane z 4. różnych stacji. Napinacz dosyć głośno już chodzi ale to nie on.

Co przypomina ten dźwięk: wypracowane łożysko, ślizgający się pasek, gwizd powietrza?
Czy zrobiony był test przelewowy wtryskiwaczy? Czy sprawdzona pompa wysokiego ciśnienia? Turbina?

Diagnozowanie w ASO i naprawianie gdzieś u znajomego mechanika nie ma sensu, bo każda diagnostyka obarczona jest błędem. Jeśli warsztat naprawiający źle wytypuje przyczynę usterki, to ma obowiązek szukać, aż do skutku, albo zwrócić koszt nieskutecznej usługi. A tak, to w sytuacji jaką opisałeś zostajesz z niczym.
Warto pamiętać, że ASO może zawsze skorzystać w trudnych przypadkach ze wsparcia importera, a jeśliby Cię zbyli i nie chcieli tego zrobić, to możesz napisać bezpośrednio do Kia Polska prośbę o przysłanie specjalisty lub wskazanie warsztatu, który skutecznie usunie usterkę. Wiem, że często pomagają swoim klientom w ten sposób.

Dźwięk przypomina bardziej starego diesla z metalicznym przydźwiękiem.
Testów przelewowych nie wykonywano. Pompa wysokiego ciśnienia raczej w porządku, bo auto ma moc.

Co do ASO KIA, to mam jak najgorsze zdanie. Naprawy gwarancyjne zawsze się kończyły awanturą i pismami od prawnika z wezwaniem do usunięcia usterki.
Chciałem zostawić auto do zdiagnozowania usterki, a usłyszałem, że mogę zostawić auto w celu podpięcia pod komputer (250PLN). Na pytanie, co jeśli usterka nie zostanie zdiagnozowana, usłyszałem że usługa podpięcia pod komputer zostanie wykonana i za nią się płaci. Tak więc to jest obraz działania wrocławskiego ASO KIA - brak odpowiedzialności. Mogę wymienić części za 4 tys., ale jak to nie pomoże, to kto zwróci pieniądze? Na pewno nie ASO. Chcę zdiagnozować i usunąć usterkę, a nie włóczyć po prawnikach.
Pytanie z innej beczki: czy po wymianie zaworu EGR należy przeprowadzić jakąś adaptację?

Uuuuu.... to tak a propo niedawnego pytania o ASO we WRO - czy GAm czy Wrobud....