Przegląd na 60.000 km - CRDI

Witam,
Czy wiecie ile kosztuje przegląd KIA CEE`d SW 1.6 CRDI - 115 KM na 60.000 km? (olej, filtr oleju, filtr paliwa, filrt przeciwpyłkowy, przegląd lakier). Ponad standard może być wymiana płynu hamulcowego i może klocki z przodu. Chociaż jak jest dużo trasy i mało speedu to klocki powinny wytrzymać z 80 -100.000 km. Dzięki za info. Pozdrawiam Darek

Myślę że kosztować będzie nie więcej niż po 20 i 40 kkm. Płyn hamulcowy powinni byli Ci zmienić przy 40 tyś. Klocki możesz mieć na wyczerpaniu. Ja mam przebieg 55 tys km i wczoraj zmieniałem klocki na ferodo. Fabryczne po tym przebiegu miały ostatnie chwile życia. Brakowało jakieś 2-3 mm do blaszek ostrzegawczych.
BTW to polecam ferodo są znacznie lepsze niż kijankowe, lepiej hamują z dużych prędkości i nie grzeją się tak mocno jak fabryczne.

Dzięki za info. Widzę że po tuningu masz niezłą rakiete

Płyn hamulcowy może wymienili. Na paragonie z serwisu nie wyszczególnili. Dziwne. Albo zapomnieli wymienić albo wyszczególnić. Książka wyrażnie mówi że albo 40 K albo 2 lata. I jak to jest z tymi serwisami? Mają za dużo na głowie czy sobie olewają? Choc usługi mają cholernie drogie. Jak zrobisz przegląd na 60 tysięcy proszę napisz co robili i ile zapłaciłeś.Pozdrawiam Darek

można wiedzieć gdzie kupiłeś te ferdo i za ile?

przegląd po 60km kosztuje tyle co po 40 plus filtr paliwa U mnie klocki i tarcze mają sie nadal dobrze i nie wymagały wymiany conajmniej do nastepnego przegladu czyli 80kkm. Ja hamuje tylko wtedy jak jest to nieuniknione czyli jezdze płynnie:)

Witam,
Odnośnie przebiegu na 40.000 km, który robiłem po roku i serwis nie wymienił mi płynu hamulcowego ; SERWIS NAPISAŁ TAK:

"Został wykonany kompletny przegląd samochodu, w tym płyn hamulcowy jak i płyn chłodniczy. Parametr determinujący wymianę płynu hamulcowego jest powyżej zakładanego (260 stopni) i nie było potrzeby wymiany.
Przy szczelnym układzie hamulcowym i normalnej eksploatacji, czynnikiem powodującym utratę właściwości użytkowych płynu hamulcowego jest czas, który biorąc pod uwagę doświadczenie, wynosi więcej niż dwa lata. Instrukcja jest pisana dla wszystkich użytkowników, także dla tych, którzy samochody obsługują poza autoryzowaną siecią, nie posiadając odpowiednich przyrządów".

Co wy na to? Powinni wymienić ten płyn hamulcowy czy nie na 40.000 km?

Wkręcają mnie czy nie?

Dzięki za info

Pozdrawiam
Darek

Uważam, że możesz z tym spokojnie poczekać do następnego przeglądu.

Kojot napisał(a):można wiedzieć gdzie kupiłeś te ferdo i za ile?

jasne, kupiłem na stronie http://hamulce.net/ klocki kosztowały mnie 160 zł. Cena zawierała dostawę kurierem 20zł, czyli za kloki 140.

ja z kolei niezbyt lubię klocki Ferodo. Co prawda dobrze hamują i nie piszczą le ih trwałość jest żenująco niska. Raz zajechałem takie klocki po 11 kkmach, a felgi były czarne od pyłu. Z klocków które testowałem najbardziej podchodzą mi TRW Lucas gdyż są dobrym kompromisem pomiędzy trwałością a wydajnością hamowania

To moje pierwsze klocki ferodo, Jak narzazie to na felgach mam mniej pyłu niż z klocków fabrycznych.
Co do zużycia to rzeczywiście 11 tyś to trochę mało.
Zobaczę jak będzie u mnie, do tej pory jestem z nich bardzo zadowolony.

Witam,
Poniżej stanowisko KIA POLSKA. Należy bezwzględnie wymieniać płyn hamulcowy po 40.000 km lub 2 latach - w zależności co wystąpi pierwsze.

"Szanowny Panie,

Odpowiadając na przesłane zapytanie informuję, iż słusznie zwrócił Pan uwagę na brak wykonania wymiany płynu hamulcowego. Przy współczesnych układach hamulcowych wyposażonych w system ABS i współpracujących z ESP regularna wymiana płynu hamulcowego jest bardzo istotna. Do tego stopnia, że producenci systemów ABS/ESP zalecają wymianę czynnika roboczego raz do roku, aby utrzymać 100% sprawność układów.

Informacje zawarte w instrukcji obsługi dotyczące częstości wymiany płynu hamulcowego stanowią wskazanie do bezwzględnej jego wymiany, niezależnie od stopnia zużycia, tzn. 40 000 km lub 24 miesiące, w zależności co nastąpi wcześniej.

W przypadku obsługi Pańskiego samochodu prawdopodobny błąd ASO polegał na przeprowadzeniu weryfikacji stopnia zawilgocenia płynu hamulcowego metodą pomiaru temperatury punktu wrzenia, przy pomiarze przeprowadzonym w zbiorniczku wyrównawczym. Pomiar ten prawdopodobnie wskazał przydatność płynu do dalszej eksploatacji, stąd nie podjęto decyzji o jego wymianie. Niestety ta metoda nie jest w pełni miarodajna, gdyż największe zmiany w płynie hamulcowym następują wewnątrz układu, w okolicy elementów roboczych hamulców.

Reasumując, mając na uwadze względy techniczne zalecamy zgłosić się do ASO z reklamacja usługi, i prośbą wykonania wymiany płynu hamulcowego w całym układzie, nie tylko w zbiorniczku wyrównawczym".

Jak robicie przeglądy w ASO to egzekwujcie od nich żeby robili to za co słono płacimy.

Pozdrawiam

Darek

Witam,
Robił z was ktoś ostatnio przeglą w CRDI na 60.000 km. Jeżeli tak prosze o podanie ile placiliście.
Pozdrawiam

Testował może ktoś klocki ATE? Ponoć też są niezłe.

matyk napisał(a):Testował może ktoś klocki ATE? Ponoć też są niezłe.

miałem oryginały GM w Vectrze B, które właśnie dostarczało ATE i złego złowa nie powiem. Porownałbym je - w zakresie twardości/trwałości do TRW Lucas, czyli były dość trwałe aprzy tym nie piszczały co jest charakterystyczne dla twardych klocków

Słyszałem właśnie, że klocki jak i zarówno tarcze ATE są stosowane do pierwszej zabudowy w wielu modelach aut. Kumpel kupił komplet do BMW i jest dość zadowolony. Jak mi się zużyją oryginały to włożę właśnie klocki ATE.

mogĂŞ potwierdziĂŚ Âże tarcze teÂż sÂą OK. MiaÂłem takie PowerDisc'i czyli nacinane ATE i poza tym Âże doÂśĂŚ dorogie to byÂły super

Hazael,

Wsadziłeś nieoryginalne części do auta. Co z gwarancją? Gdzie je wymieniałeś? Sam ? Czy w serwisie na przeglądzie?

pozdro

te PowerDisci miełem w poprzednim aucie. W ceedku mam jeszcze wszystkie oryginalne, co zresztą nie dziwi przy przebiegu ca. 36 kkmów

matyk napisał(a):Hazael,

Wsadziłeś nieoryginalne części do auta. Co z gwarancją? Gdzie je wymieniałeś? Sam ? Czy w serwisie na przeglądzie?

pozdro

Na materiały eksploatacyjne nie ma gwarancji więc nie obawiam się tego. Wymianę klocków zrobiłem w zaprzyjaźnionym warsztacie (nie ASO).