Przegląd - własny olej

[novee]

Nie martw się na zapas, będziesz zdrowszy

[nero68]

Nie licz na taką łatwiznę. KMP z serwisem nie załatwią problemu między sobą. Tylko załatwią ciebie ekspertyzą, np: "nalał Pan olej nie spełniający wymagań producenta i zatarł się silnik, możemy dokonać naprawy na Pański koszt", a ty będziesz musiał udowodnić, że podrabiany olej nalano w ASO.
Jak to zrobisz?

Jak "nalał pan olej niezgodny itd."??? To oni w ASO zalali. I jeżeli twierdzą, ze to moja wina, to oni muszą mi to udowodnić a nie ja. Skoro mnie oskarżają, to niech to udowodnią. Ja się nie będę tłumaczył, ze nie jestem wielbłądem.

[stj]

"Nie martw się na zapas, będziesz zdrowszy "
Nie martwię się o GVO
Nie martwię się o użytkowników z miejscowości ,gdzie mają możliwość wyboru ASO ,co za tym idzie obnizenia ceny usług ,lecz o tych ,którzy nie mają takiej alternatywy i są zmuszeni do korzystania z usług monopolisty.
Monopolista na rynku lokalnym zrobi wszystko ,by wygenerować jak najszybciej , za pomocą wszelkich dostępnych środków ,jak największy zysk .
Cholera ,brzmi prawie jak wystąpienie na wiecu komunistycznym .
Dobrze ,że prawie robi ogromną różnicę

[mark]

Nie licz na taką łatwiznę. KMP z serwisem nie załatwią problemu między sobą. Tylko załatwią ciebie ekspertyzą, np: "nalał Pan olej nie spełniający wymagań producenta i zatarł się silnik, możemy dokonać naprawy na Pański koszt", a ty będziesz musiał udowodnić, że podrabiany olej nalano w ASO.
Jak to zrobisz?

Jak "nalał pan olej niezgodny itd."??? To oni w ASO zalali. I jeżeli twierdzą, ze to moja wina, to oni muszą mi to udowodnić a nie ja. Skoro mnie oskarżają, to niech to udowodnią. Ja się nie będę tłumaczył, ze nie jestem wielbłądem.

Dobra rada, obudź się i zacznij myśleć logicznie. Złością nic, nie wskórasz. Podałem tylko, bardzo prawdopodobną wersję. Oby tobie, ani nikomu innemu, nie przydarzyło się taka sytuacja.

[mark]

"Nie martw się na zapas, będziesz zdrowszy "
Nie martwię się o GVO
Nie martwię się o użytkowników z miejscowości ,gdzie mają możliwość wyboru ASO ,co za tym idzie obnizenia ceny usług ,lecz o tych ,którzy nie mają takiej alternatywy i są zmuszeni do korzystania z usług monopolisty.
Monopolista na rynku lokalnym zrobi wszystko ,by wygenerować jak najszybciej , za pomocą wszelkich dostępnych środków ,jak największy zysk .
Cholera ,brzmi prawie jak wystąpienie na wiecu komunistycznym .
Dobrze ,że prawie robi ogromną różnicę

Na wiecu komunistycznym, powiedzieli by trochę inaczej.
Dobrze, ze prawie robi ogromna różnicę

[pioter]

pioter napisał:
Poza tym wlewając dostarczony olej ASO niejako potwierdza, że jakość dostarczonego przez nas produktu nie budzi zastrzeżeń.

ASO nic nie potwierdza. Dlatego wpisuja Ci w papiery "olej własny". Mówiąc prościej. KLient nasz Pan. Prosi o zalanie własnego oleju? Proszę bardzo. Wykonujemy tylko czynności które zleca klient. Odpowiedzialności za olej nie bierzemy. Musimy sobie zdać sprawę, ze KIA decydując się na 7letnią gwarancję biedzie się broniła do krwi ostatniej przed naprawami gwarancyjnymi, jeżeli tylko w papierach stwierdzą, że coś się nie zgadza, to zwalą winę na klienta.

Otóż potwierdza, bo jeśli coś byłoby niezgodne ze specyfikacją to ASO powinno odmówić - dopiero wtedy powinien pojawić się wpis, że część/materiał eksploatacyjny nie spełnia wymagań określonych przez producenta ale został zastosowany na żądanie własciciela pojazdu. I to może skutkowac jak najbardziej utratą gwarancji.

[r1omen]

Jako zielony w temacie moto/ASO mam kilka pytań:

1. Gdzie jest napisane, że ASO potwierdza jakość części/oleju, gdy sprawa opiera się o sąd to trzeba mieć takie rzeczy na piśmie

2. Kto odpowiada za usterki typu "zatarł mi się silnik, bo wlałem olej, który był markowy, a okazał się trefny"

Podchwytliwe:
KMP/ASO może stwierdzić, że pomiędzy przeglądami dolaliśmy oleju na własną rękę i to nie jest ich olej i gwarancji nie ma - to jest przecież nie do udowodnienia.

Trochę paranoiczne, ale lepiej wyjaśnić przed niż stresować się i płacić po.

[ticzer]

Trochę paranoiczne, ale lepiej wyjaśnić przed niż stresować się i płacić po.

No fakt
Jeśli zamierzasz lać trefny to lepiej nie ujawniaj sie na forum, Twoja sprawa ...
Natomiast jeśli kupujesz od pewnego dostawcy to ryzyko jest minimalne, że kupisz jakieś badziewie. Fakturę zakupu zachowujesz i tyle. Nie ma co martwić sie na zapas. Może w ASO zaproponują Ci taką cenę, że nie będziesz musiał kupować sam. Już widziałem na forum cenę oleju zalanego w ASO (coś ok. 150.- jeśli dobrze pamiętam), więc jest to atrakcyjna oferta. Negocjuj ze swoim serwisem. No i od serwisu zależy czy Ci wpiszą notkę dot. oleju czy nie (no i od oleju, jeśli im dasz jakąś podróbę, co wali po oczach, to raczej to opiszą).

[sensor]

można stwierdzić na podstawie badań - co to jest za olej ( na podstawie pakietu dodatków dodawanych do oleju)

inna sprawa takie dane są raczej nie do zdobycia

robiłem już badania gdzie wyszło że nie jest zalany ten olej -który niby miał byc i UPsss

[StaszekN]

Witam,
dopiero tetaz zauważyłem kilka pytań do mnie odnośnie serwisu w Zakopanem. Jeśli chodzi o własny olej to nie wpisują tego do książki. Natomiast o roboty blacharskie to trzykrotnie korzystałem z ich usług i jestem bardzo zadowolony. Tak więc gorąco polecam.

[pioter]

Bo do książek nie wpisują, natomiast jest adnotacja w kijowym systemie komputerowym jaki dokładnie olej zalano.

[krisder]

W trakcie przeglądu zalano dostarczony przeze mnie olej CASTROL EDGE 0W30 , odpowiedni wpis znalazł się w książce gwarancyjnej. Dlaczego miałbym się martwić skoro opakowanie było zaplombowane a sam olej przewyższa parametrami wymagania producenta auta i stosowany w serwisach Lotos. Nikt nie pozbawi mnie gwarancji za to że zamiast oleju klasy SL wleję olej klasy SM.