Dotarcie a spalanie

Spalanie, ubezpieczenie, przeglądy / Costs, insurance, technical examinations

Moderator: Żandarmeria

Avatar użytkownika
gbear
Grupa Trzymająca Władzę
 
Posty: 1289
Dołączył(a): 10 sie 2007 10:37
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Dolny Śląsk

18 lut 2008 23:26

A mi pali tyle ile mu wleje - ni mniej, ni wiecej i tak od samego poczatku :twisted:

miasto 9.0 l, trasa 6-7 l (zalezy tez co znaczy trasa :twisted: )

"na dotarciu" palil podobnie, roznicy nie zauwazylem.

7 benzyny w miescie - mozliwe, jak sie jezdzi w nocy :P

srednie z ostatnich kilku tysiecy km w podpisie 8)

pzdr
ADMIN - Antypatyczny Dreczyciel Masowo Inwigilowanych Niewiniatek :-)

Obrazek

AUTOR WĄTKU
RAF
 

19 lut 2008 00:36

Jak odbierałem z salonu komputerek pokazywał 9,5 teraz mam juz przejechane 450km i ustabilizowało sie na 7l a jezdze glownie w cyklu mieszanym

Avatar użytkownika
IrKo
Kierownik
 
Posty: 382
Dołączył(a): 15 lis 2007 22:57
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Dolny Śląsk
Model cee'd:
C3 SW, 1,4 Pb 140KM
2020, M

19 lut 2008 08:33

W mieście zawsze coś pomiedzy 8,2 , a 9,5 8-)
.....od czasu do czasu zresetuj kompa to ci się lżej zrobi na duszy - bo na początku wskazania będą niższe :P
Ostatnio jechałem po Wrocku 1.30 i uzyskałem 5,9 l :) Tak że , jak ktoś chce pobijać rekordy spalania jeżdżąc na kropelce w mieście to zapraszam na przejażdżki w środku nocy jakaś 1-3 !!!
Pusto , aż miło tylko Wy miasto i Wasz CEED :)

Avatar użytkownika
pioter
Grupa Trzymająca Władzę
 
Posty: 6522
Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
Lokalizacja: Ostróda
Grupa: Warmińsko-Mazurska
Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M

19 lut 2008 09:26

W nawiązaniu do tematu wątku - silniki obecnie montowane są już wstępnie dotrate na hamowni i praktycznie nie ma róznicy w spalaniu pomiędzy przepiegiem 10 km i 1 000 km w aspekcie "dotarcia". Duży wpływ ma "środowisko" jazdy i technika, dlatego dla tych samych aut u różnych uzytkowników moga być duże róznice. Bo jeśli ktoś robi trasę dom - praca 5 km, potem praca - market 5 km, potem market - dom 7 km, potem dom - pub 5 km i za kilka godzin wraca z pubu do domu to zrobił ~25 km na permanentnym ssaniu i niedogrzanym silniku, na dodatek stojąc w korkach (paliwo wtedy się spala ale nie jedzie - Ameryka, co?). I średnie spalanie szybuje w kosmos. A jak ktos jedzie tylko do pracy 15 km i potem wraca, korków brak, "leciutka noga" - to mimo ze zrobił praktycznie tyle km co pierwszy auto będzie mu palić i 2 l na 100 km mniej!
Mój 1,4 CVVT pali w mieście pod nogą żony 7,6 - 7,8 na setkę, pod moją 8,5, w trasie latem schodziłem poniżej 7 l/100 km, no chyba że dzida po autostradach - wtedy skakało do 8.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021

była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016

R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)

Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.

AUTOR WĄTKU
Ryba
 

20 lut 2008 21:08

Witam forumowiczów.

Tak jak ktoś napisał - wszystko zależy od tzw. warunków środowiskowych, ciężaru nogi, a nawet od nastroju kierowcy.
Ostatni rok jeździłem Fordem Mondeo 2.0 TDCi 130KM i jeżeli miałem lekką nogę i chciałem oszczędnie jechać to np. na trasie 100km (przy prędkości do 110km/h) dało się bez problemu zejść poniżej 5.5L na setkę. Ale na autostradzie, powyżej 180km/h to i 10L nie starczyło.
W mieście (Poznań) na odcinku 20km dało się zejść poniżej 6.5L na setkę. Ale jak miałem ochotę poczuć te ok. 350Nm i "odstawić" sportowe bryki to również nie było problemu wyjść powyżej 10L/100km.

Więc panowie i panie. Najwięcej zależy od nas i od korków niestety.

P.S. A najbardziej śmieszy mnie ta dyskusja od czasu wprowadzenia obowiązku jazdy na światłach 24h, że auta będa więcej palić. Tylko, że jak ktoś kilka razy porządnie depnie na gaz, to mu więcej spali niż przy spokojnej i bezpiecznej jeździe na 100km.

Pozdrawiam

AUTOR WĄTKU
pgsxr
 

20 lut 2008 22:34

ja też dorzucę kamyczek do ogródka - w zeszły piątek odebrałem swojego Kija 1.6 115KM - pierwsze kilometry dieslem wskaźnik pokazywał ok 8-9 l/100 później udało mi się zejść do 6,5 (miasto) ale z bardzo delikatną nogą, na trasie ok 6,2 ale też się hamuję (jakoś okazuje się, że moja poprzednia fura Octavia kombi 2,0 benzyna nie paliła wcale tak dużo - trasa szybka z częstym wciskaniem gazu 7,5 - 8 średnia miasto ok.75-80% 8,5) mam nadzieję że wprawię się w jazdę dieslem (tam gdzie kończy się diesel tam dopiero zaczynał się benzyniak).

P.S. nie wiem dlaczego ale żonie autka zawsze mniej palą ? ok 0,5-1 l/100km

AUTOR WĄTKU
yahoo
 

23 lut 2008 11:00

To i dorzucę informację

benzynka 1,6, przejechane 200km, trasa Poznań Centrum - Poznań Centrum (dalsze) - ok. 8 km I w zasadzie tylko to, dopiero dzisiaj przetestuje "na trasie". Srednie spalanie wg komputera 11 l/100

Musze dodać, że nie jestem zwolennikiem tzw. PSJ, ale z drugiej strony droga to nie trasa do slalomu. Jazda dynamiczna, ale bez szaleństw

No i po przejechaniu kolejnych 200km (trasa) średnie spadło do 9,2l/100km

AUTOR WĄTKU
denikomp
 

03 mar 2008 22:28

troche mnie ten temat uspokoil. naczytalem sie o spalaniu katalogowym i sie przerazilem jezdzac moim ceedem (1,6 115KM)

na trasie wawa zabrze - 6,8 litra (140 - 160 km na godz i czasem do 70 na godz przed radarem)
po miescie 6,7 litra.

wydalo mi sie ze powinno byc mniej ale to chyba norma

przebieg 650 km :)

AUTOR WĄTKU
pajpiet
 

koszty eksploatacji

17 mar 2008 17:13

ceed 1,6 CRDi 90KM COMFORT+. Super auto. Przejechane 1700 km. Zużycie paliwa wg komputera: miasto 7,2 l; na trasie (Łódź - Warszawa - Łódź <przez> 5,4 l). REWELACJA. Wymieniłem olej w silniku po 1500 km. Wlałem Castrol 5W-30 (5 litrów). Za wymianę zapłaciłem 370 zł. Za pierwszym razem do baku weszło 58 litrów paliwa - to nie było pod korek. Za drugim razem 48 litrów - pod korek. Po przejechaniu 1700 km wskaźnik paliwa - jedna kreska poniżej połowy. Komputer "mówi", ze mogę jeszcze przejechać ponad 300 km (dokładnie 318). Teraz sumuję: paliwo 106 litrów, kilometry ok. 2000 - wychodzi mi srednie zużycie 5,3 litrów na 100 km. A silnik jeszcze się dociera. Jeżdzę raczej spokojnie. Moc 90KM to na prawdę wystarczy. Jak na razie najdroższe jest miejsce na parkingu strzeżonym - 100 zł. na miesiąc.

AUTOR WĄTKU
jacek316
 

17 mar 2008 18:01

U mnie na początku było średnio 8,2 - 8,5 teraz ok (2000km) spadło do 7,5, więc coś tam się chyba dociera.

AUTOR WĄTKU
pajpiet
 

18 mar 2008 09:05

Jakiś czas temu, przez kilka lat jeździłem Mitsubishi Galant GLS 2000 z automatyczną skrzynią biegów. Bardzo wygodne ale palił bardzo dużo - pamiętam do dziś - w trasie ok. 9 litrów, w miescie ponad 12. Według mnie skrzynia automatyczna jest bardzo dobra ale nie do miasta. Długie, dobre trasy to tak. Automat zawsze więcej spali - taka konstrukcja. Myslę, że jest to ok. 10%.

Avatar użytkownika
sensor
Nadworny Tester
 
Posty: 3202
Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
Grupa: Wielkopolska

18 mar 2008 09:40

średnio mi pali 7-7,5 z czego 90% to trasy
potrafie zejść na trasie jak pusto do 6 litrów (nie trzeba wyprzedzać)
na trasie staram się trzymać 120km/h

po mieście jak jezdziłem autami to 10 litrów to spokojnie paliły mi auta
ceed SW 2015 AT 1.6 CRDI L+
Carens 2018 1.6GDI M+

AUTOR WĄTKU
popmart
 

18 mar 2008 11:52

16.000

Miasto :

Warszawa 7-7,2
Gdańsk 6,5-6,8

Trasa głównie "7" jak jade ja dużo wyprzedam ale nie jadę za szybko przeciętnie 100-120 to 5,2-5,5

żona mało wyprzedza i nawet 4,5- 4,7 daje rade choć trzeba powiedzieć że jeździ koło 5l/100km

rawemon
Dyrektor
 
Posty: 732
Dołączył(a): 10 paź 2007 21:40
Lokalizacja: warszawa
Grupa: Mazowiecka

20 mar 2008 17:00

Ja dziś odebrałem.Jak wyjeżdżałem z salonu miałem spalanie 20L po przejechaniu 20km spadło do 10l.Mam nadzieję, że po dłuższej trasie spadnie do 8L.

AUTOR WĄTKU
Boski
 

20 mar 2008 17:24

ja tam nie zauwazyłem róznicy w spalaniu od początku srednia wychodziła mi 5.0-5.3 i tyle wychodzi zawsze (nie uwzględniając zimy zimowych opon i bagaznika na narty na dachu bo wtedy skoczyło mi na 6.0)

AUTOR WĄTKU
motto
 

18 kwi 2008 22:06

Informacja z wielu ASO różnych marek brzmi (przez pierwsze 4-5 tys. km auto zawsze będzie paliło ciut więcej niż powinno). Nie wiem czy dobrze zapamiętałem (poprawić mnie proszę jeśli coś pokleciłem). Po pierwsze muszą się dotrzeć ze sobą pierścienie i cylindry, wcześniej mają micro szczeliny, które powodują taki sam wzrost spalania jak przy zajechanym silniku (tylko skala mniejsza). Po drugie katalizator zacznie pracować poprawnie dopiero po 2-3 tys. km (wcześniej stawia troszkę większy opór spalinom niż powinien) i coś tam jeszcze, ale nie pamiętam. Oczywiście spalanie nie zmniejszy się nagle o 100%, ale myślę, że w przypadku 1,4 np. spokojnie średnio spadnie 0,5 do 1l w skrajnych przypadkach.

AUTOR WĄTKU
zawad
 

19 kwi 2008 08:13

Ja tez czasami się zastanawiam o wynikach spalania jak każdy sie chwali, że jego samochodzik to tylko opary spala śmiech na sali, a jak przyjdzie gdzieś jechać wspólnie razem to nagle coś dziwnego się dzieje z silnikiem i nagle zaczyna palić więcej :D . Teraz mam 1.6 CRDI i po mieście spalanie kształtuje się około 7 i więcej na trasie około 6 ale oczywiście da się spokojnie mniej spalićl i jestem z tego bardzo zadowolony. Wcześniej miałem Focusa kombi z 2003 1.6 ZETTEC w gazie i palił po mieście 10-11 litrów ale i tak lepiej niż moja wczesniejsza OMEGA 2.5 V 6 , która to po mieście zjadała gazu 17,4 literka.
POZDRAWIAM

AUTOR WĄTKU
AndrzejM
 

19 kwi 2008 08:29

U mnie 1,6 ,na początku było ponad 9l/100 z czego 80% miasto -teraz po 10kkm spadło do prawie 8(8,1 )i jestem zadowolony ,klima non-stop,miasto w 80% :)

AUTOR WĄTKU
sebku
 

21 kwi 2008 17:53

Ja sie poruszam w trybie podmiejskim pod stolicą i dwa, trzy razy na miesiąc latam do Łodzi, spalanie cały czas oscyluje w granicach 5,8<>6,2L jeszcze mi nie wskazał więcej. Przesiadłem się z Polo 1,4 w benzynie i jedyne co mi brakuje to to że 1 i 2 bieg jest strasznie krótki za to 4 i 5 bajka.
Nigdy wcześniej dieslem nie jeździłem może to normalne, ale w poprzednim aucie 1 i 2 spokojnie do 3000 obrotów dochodził, a w diselku już jest krzyk.

AUTOR WĄTKU
motto
 

21 kwi 2008 18:23

danek napisał(a):Mi też pali około dyszki, ale na komputerze pokazuje 9,3. Ważne jest aby samemu sprawdzać przy tankowaniu do pełnego baku :)
Widzisz mi wychodzi, że czasami komputer zaniża, a czasami zawyża. Myślę, że to pistolety odbijają w różnych momentach, bo to zaniżanie czy zawyżanie zamyka się w 0,5l. Więc generalnie wierzę temu co pokazuje komputer. Poza tym nie powinno się raczej porównywać spalania w mieście, bo zbyt wiele zmiennych, ktoś może roić dużo małych odcinków, ktoś mniej większych (km będzie tak samo, ale równica spora np. dogrzaniu silnika), do tego wielkość miasta (liczba samochodów) i godziny w jakich się jeździ, w końcu liczba pasażerów, czy wręcz niewyczucie gazu. Realnie można porównywać spalanie na trasie, przy czym podać należy porę doby i prędkości, zarówno tą rejsową (do jakiej dążyliśmy) i tą średnią, jaką pokazał komputer. Zwracam też uwagę na to, że nie ma sensu patrzeć co chwilę na to co pokazuje komputer czy to na średnim spalaniu, czy na chwilowym. Raz można się nerwicy nabawić. Dwa to że na chwile pokaże się na wyświetlaczu 20l nie spowoduje wcale wzrostu średniego spalania. Wręcz przeciwnie może je zmniejszyć. W końcu 2s ze spalaniem chwilowym na poziomie 20l/100km to nadal mniej niż 3s na poziomie spalania chwilowego wynoszącego 15l/100km.. Trzymanie auta na niskich obrotach też nie służy niskiemu spalaniu, bo np. przy 50km/h auto więcej spali na 4 biegu niż na 3 przy wyższych obrotach.
Pozdrawiam

Poprzednia stronaNastępna strona
Powrót do Koszt utrzymania
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi / Wyświetlone
    Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl