Spalanie 1,4-temat podobny, ale jedna troszkę inne szczegóły

Najczęściej są to odcinki 3-4 km - tak więc uznając że silnik nie zdąży się nagrzać uważam że 7,5 jest całkiem dobrym wynikiem.

Nie moge w to uwierzyć

, jeździłem Fabią 1,4 16v i w mieście spalanie było na poziomie 7,8-8,2, a to dużo lżejsze auto.

Pod moją nogą też jest dużo więcej (o 0,5 do nawt 1 litra) - jak widać kobieca noga wzbudza ekonomię w Kijance

Ostatnie wskazania z soboty:
Trasa 230km, średnia prędkość 78km/h, śr. spalanie z komputera 6,3l

Nie wiem jak Wy to robicie, ale u mnie 9,5l przy normalnej jeździe po mieście(2,5-3tys. obr.)-dzisiaj tankowałem 33,8l-360km. :cry:

Może mam coć z ustawieniami :?:

Pojeździj trochę z patrzeniem na komputer z wyświetlanym spalaniem chwilowym - jak nawet na trasie będzie wysoko to znaczy że może jest to wina autka a nie Twojej nogi :?:

pioter napisał(a):PojeÂździj trochĂŞ z patrzeniem na komputer z wyÂświetlanym spalaniem chwilowym - jak nawet na trasie bĂŞdzie wysoko to znaczy Âże moÂże jest to wina autka a nie Twojej nogi

DokÂładnie tak. Gdy mi siĂŞ nie spieszy jak widzĂŞ spalanie chwilowe powyÂżej 15l/100km to noga delikatnie z gazu. To wystarczy aby siĂŞ pÂłynnie i ekonomicznie poruszaĂŚ. Na trasie moÂżna nawet sobie ustawiĂŚ 'prĂłg psychologiczny' na 13l/100km

Ja nie wiem jak Wy to robicie; u mnie spalanie jest w granicach 9,5-10,5l. Przy krakowskich porannych korkach codziennie rano jadę do pracy ok 7km przez 20-30 minut, a z powrotem wracam już bez korków ale tak żeby być jak najszybciej. Staram sie oszczędzać i obchodzić delikatnie z gazem ale sie po prostu nie da :evil:

. Wiec tu pytanie co robicie że tak mało spalacie :?:

u mnie teraz na oponach zimowych spalanie w miescie 7.3l/100.. zgadzam sie z wilam ze dla oszczednego i komfortowego poruszania sie trzeba przelaczyc kompa na chwilowe spalanie.. i widzisz ile ci łyka... podam pewien przykład... jezdzac dzienie na tej samej trasie.. zaobserwowalem pewna ciekawa rzecz.. opis styuacyjny: zakret 90 stopni pod górke.. i jadac na 2biegu chwilowe spalanie 22-25l/100 a jadac z ta sama predkoscia i przekłajac na 3 bieg spalanie jest na poziomie 13-15l/100... to ogromna roznica a wynik koncowy czyli wjechanie pod górke taki sam.. oczywiscie jadac samemu to nie problem.. bo gdyby byl komplet osob + bagaz pewnie na 3biegu by autko nie zdychalo

ciągłe patrzenie na spalanie chwilowe też nie jest rozwiązaniem - można wpaść w paranoję :mrgreen:

nie ciagle... ale okiem czasme warto zucic.... tak samo jak na predkosciomierz itp..

Nie mam jeszcze ceed-a, ale w moim Picanto spalanie w mieście to ok 8 i więcej, trasa 5-6. Wniosek ceed wypada całkiem ładnie. Kwestia sposobu jazdy itp itd. są tak różne, że dokładne analizy bardzo ciężko przeprowadzić. Polecam jeździć i cieszyć się z auta.

Popieram

dokładnie ja też - radość z jazdy bezcenna

Ja mam na razie 250 na liczniku i nie wypowiadam się na temat zużycia paliwa, sprawdzę po 1000, i po 5000 km. Na razie daję sobie spokój.

Witam
Ja na razie tylko 600km przejechałem ale faktycznie patrząc na chwilowe można sie wiele nauczyć.
Proponuje przeprowadźcie sobie mały test widząc czerwone światło przy prędkści około 70km/h
1) Wrzucamy luz
2) Wrzucamy 4 i hamujemy silnikiem
3) Wrzucamy 5 i hamujemy silnikiem
U mnie o dziwo najmiejsze spalanie komputerek pokazuje przy 4 - nie do końca to rozumie ale sprawdziłem juz kilka razy
możliwe ze przy małych obrotach sterownik podaje paliwo zeby silnik nie zdechł a na 4 dłuzej pozwala mu sie toczyć pez paliwka

mnie sie wydaje że jak hamujesz silnikiem to silniczek krokowy zamyka dopływ paliwa żeby Ci katalyzator nie wypaliło.

panowie.. w kazdej instrukcji do kazdego nowego auta produkowanego od 2001 jest doÂłÂączona informacja zeby nie jezdzic na 'luzie' bo niszczy sie katalizator.. dodatkowo jak zalaczymy sobie komputer na spalanie chwilowe to zobaczymy ze hamowanie silnikiem na wyzszych obrotach prawie calkowicie zamyka doplyw paliwa (a jesli wcisniemy sprzeglo to na kompie pojawi sie informacja o ok.3l na 100-ke) wiec jesli ktos chce jezdzic oszczednie i wciska luz na kazdym kroku.. to potem ma spalanie po 9 litrow przy silniku 1,4...

Hamowanie silnikiem w nowoczesnych autach objawia się zerowym spalaniem paliwa i nieważne jest na jakim biegu. Ja jak jeżdzę po mieście to jeśli pozwala na to dana sytuacja na drodze, to "schodzę" (hamując delikatnie) z 4-ki na 3-kę a potem może i do 2-ki. A gdy jestem blisko świateł to przy ok 1500 obr/min wysprzęglam. Fakt jest faktem, że tylko płynna jazda daje dobre rezultaty w spalaniu.

dokladnie.. przypominam sobie jeszcze jedna rzecz ze kobieta w serwisie dala mi dobra rade.. zebym pierwsze 1000km jezdzil spokojnie i unikal wszelkich korkow i aglomeracji.. i najlepiej gdzies sie w trase wybrac... bo cos tam..(nie pamietam co bo bylem w stanie upojenia radosci gdy odbieralem auto) ale tak wlasnie zrobilem i teraz mam spalanko w miescie max.7,0l/100km w trasie 5,3l/100km (i ciekawia mnie te posty innych o spalaniu ponad 9 l/100km..)

Spalanie 1,4-temat podobny, ale jedna troszkę inne szczegóły

Kto przegląda forum

Partnerzy