mojaceed.pl

Jak zabezpieczacie felgi przed kradzieżą? Macie jakieś dobre patenty? Założyłem sobie ostatnio nowe felgi. Dowiadywałem się jakie są najlepsze zabezpieczenia - wybór padł na nakrętki McGard (drogie bo drogie, ale tańsze od nowych felg).
Jakie było dziś moje zdziwienie jak sobie podchodzę do prawego, przedniego koła - a tam nie ma jednej nakrętki - oczywiście tej zabezpieczającej. Raczej mało prawdopodobne żeby sama się odkręciła. Podejrzewam, że jakieś sk...... specjalnie odkręcili nakrętkę od pasażera (pewnie trochę się męczyli z nią - bo to jednak zabezpieczająca) i żeby się nie męczyć z następnymi dorobią do niej pasówkę i w najbliższym czasie znowu się pojawią po felgi.
W jakim my kraju żyjemy?
Pojechałem do sklepu i kupiłem drugi komplet - nowych nakrętek zabezpieczających. Może jak zobaczą, że są drugie (teraz mam założone dwa komplety nakrętek zabezpieczających bez jednej którą buchnęli) to sobie dadzą spokój. Jak mi znowu wykręcą kolejną nakrętkę to chyba z powrotem zmienię felgi na stalowe do czasu aż nie kupię garażu.
Macie jeszcze jakieś dodatkowe pomysły na zabezpieczenie - bo jak widać na McGard też spokojnie można patent znaleźć?

mostom napisał(a):Macie jeszcze jakieś dodatkowe pomysły na zabezpieczenie

wymaluj na felgach numer rejestracyjny
To żarcik oczywiście

Podjedz może do wulkanizacji,spytaj z jakimi nakrętkami jest najwięcej problemu i takie kup

Zasadniczo większość nakrętek lub śrub zabezpieczających dokręca się używając mniejszego momentu dokręcania.W szczególności dotyczy to właśnie McGarda i podobnych.Konstrukcja nasadki w tych zabezpieczeniach jest bardzo krucha i żle znosi odkręcanie i przykręcanie pneumatycznym kluczem udarowym.Przypadki uszkodzenia nasadki przez partaczy w niektórych warsztatach są częste.W takich przypadkach stosuje się specjalne tuleje stożkowe z szorstką wewnętrzną powierzchnią.Po nabiciu takiej tulei na nakrętkę bez problemu można ją odkręcić.Walizeczki z zestawem takich tulei maja w swojej ofercie praktycznie wszystkie firmy zaopatrujące branżę motoryzacyjną (Forch,Berner,Normfest itd).Nie widzę więc problemu,żeby złodzieje mieli je także na swoim wyposażeniu.

slavo1972 napisał(a):....przykręcanie pneumatycznym kluczem udarowym.[...]

wiem, że się pomyliłeś - wyjaśnijmy, że miałeś na myśli klucz bez udaru

udarem to nawet felgę byś rozwalił

rybkin napisał(a):Podjedz może do wulkanizacji,spytaj z jakimi nakrętkami jest najwięcej problemu i takie kup

Podobno właśnie te są najlepsze. Ale na wszystko znajdą sposób - kwestia czau.

slavo1972 napisał(a):Po nabiciu takiej tulei na nakrętkę bez problemu można ją odkręcić.Walizeczki z zestawem takich tulei maja w swojej ofercie praktycznie wszystkie firmy zaopatrujące branżę motoryzacyjną (Forch,Berner,Normfest itd).Nie widzę więc problemu,żeby złodzieje mieli je także na swoim wyposażeniu.

Czyli jednym słowem wszystkie te zabezpieczenia można o kant tyłka .... Chociaż widziałem takie nakrętki które mają ruchomą tuleję - o takie http://allegro.pl/nowe-sruby-nakretki-zabezpieczajace-podwojne-zabez-i1526489023.html. Czy na to też sposób znajdą ?

mostom napisał(a):Czy na to też sposób znajdą ?

A może jest szansa doubezpieczenia się od tego typu kradzieży

Gizmo121 napisał(a):

mostom napisał(a):Czy na to też sposób znajdą ?

A może jest szansa doubezpieczenia się od tego typu kradzieży

Pewnie zaśpiewają cenę zaporową (jak znam życie) i udział własny, zużycie części itd .... . Taniej chyba wyjdzie kupić w razie czego nowe felgi.

mostom napisał(a):Taniej chyba wyjdzie kupić

chyba..chyba..jak nie sprawdzisz to nie będziesz wiedzieć na 100%

c22 napisał(a):wiem, że się pomyliłeś - wyjaśnijmy, że miałeś na myśli klucz bez udaru

NIe,nie pomyliłem się.W warsztatach wulkanizacyjnych używa się kluczy pneumatycznych z udarem.Przy najbliższej okazji posłuchaj jak charakterystycznie klekoczą podczas luzowania śrub lub nakrętek.Siła odkręcania takiego klucza nie jest aż tak duża jak ci się wydaje chyba,że ktoś użyje przy samochodzie osobowym klucz przeznaczony do ciężarówki.Jeszcze żadnej śruby takim kluczem nie ukręciłem a przez kilkanaście lat używałem go już setki tysięcy razy.Często nie daje sobie rady z odkręceniem śrub np. w alusach z wyrobionymi gniazdami i trzeba je luzować ręcznie.Natomiast przy dokręcaniu kół taki klucz powinien służyć jedynie do wstępnego przykręcenia a do ostatecznego dokręcenia powinien być użyty klucz dynamometryczny.W przypadku zabezpieczeń McGard i jemu podobnych klucz udarowy także nie szkodzi samej śrubie lub nakrętce ale nasadce służącej do ich odkręcania.

slavo1972 napisał(a):

c22 napisał(a):wiem, że się pomyliłeś - wyjaśnijmy, że miałeś na myśli klucz bez udaru

NIe,nie pomyliłem się.W warsztatach wulkanizacyjnych używa się kluczy pneumatycznych z udarem.Przy najbliższej okazji posłuchaj jak charakterystycznie klekoczą podczas luzowania śrub lub nakrętek.Siła odkręcania takiego klucza nie jest aż tak duża jak ci się wydaje chyba,że ktoś użyje przy samochodzie osobowym klucz przeznaczony do ciężarówki.Jeszcze żadnej śruby takim kluczem nie ukręciłem a przez kilkanaście lat używałem go już setki tysięcy razy.Często nie daje sobie rady z odkręceniem śrub np. w alusach z wyrobionymi gniazdami i trzeba je luzować ręcznie.Natomiast przy dokręcaniu kół taki klucz powinien służyć jedynie do wstępnego przykręcenia a do ostatecznego dokręcenia powinien być użyty klucz dynamometryczny.W przypadku zabezpieczeń McGard i jemu podobnych klucz udarowy także nie szkodzi samej śrubie lub nakrętce ale nasadce służącej do ich odkręcania.

Chyba faktycznie mi nakrętki nie dokręcili - jedno koło zakładał jakiś uczeń w warsztacie (ten co zapomniał pierścieni centrujących założyć). Myślę, że wsadził tylko nakrętkę i nawet nie wziął w rękę nasadki do niej. Tego samego dnia co założyłem felgi zrobiłem zdjęcia i tak się teraz przyglądam i wydaje mi się, że jest ona niedokręcona:http://www.mojaceed.pl/www/photo/_dalej_na_alu/id=223,w=1024,h=768,ext.jpg. Czyli jestem 130 zł w plecy za nowe nakrętki zabezpieczające a warsztatowi (pracownikowi) chyba raczej nic nie udowodnię.

My Ci mamy powiedzieć na podstawie zdjęcia, czy masz dokręcone koło? Weź klucz i sprawdź...

mostom napisał(a): Tego samego dnia co założyłem felgi zrobiłem zdjęcia i tak się teraz przyglądam i wydaje mi się, że jest ona niedokręcona

tak..tak..to widać ,słychać i czuć

hacker napisał(a):Weź klucz i sprawdź...

amen
edit

Gizmo121 cytowania pomieszałeś pierwszy cytat nalezy do mostoma nie do hackera

Jakbyście jeszcze doczytali o co chodzi to by było fajnie
mostomowi zleciała/zgubiła się jedna nakrętka zabezpieczająca, która jest na tej fotce. I pyta czy też sądzicie po fotce, że BYŁA niedokręcona. Więc po co ma sprawdzać kluczem nakrętkę, której nie ma?? Who knows

hacker napisał(a):My Ci mamy powiedzieć na podstawie zdjęcia, czy masz dokręcone koło? Weź klucz i sprawdź...

Przecież tej nakrętki już nie mam (to jak mam sprawdzić) - to było zdjęcie przed tym jak mi odpadła. Resztę nakrętek, już po zniknięciu tej jednej, posprawdzałem i są dokręcone - tylko ta jedna chyba była niedokręcona - tak mi się wydaje - teraz nie jestem w stanie tego stwierdzić.

ruszok napisał(a):Jakbyście jeszcze doczytali o co chodzi to by było fajnie
mostomowi zleciała/zgubiła się jedna nakrętka zabezpieczająca, która jest na tej fotce. I pyta czy też sądzicie po fotce, że BYŁA niedokręcona. Więc po co ma sprawdzać kluczem nakrętkę, której nie ma?? Who knows

No właśnie o to mi chodzi.

Renegade napisał(a):Gizmo121 cytowania pomieszałeś pierwszy cytat nalezy do mostoma nie do hackera

Mea culpa
Co do samej nakrętki zabezpieczającej (na fotce) tej co już nie ma to wydaje mi się ,że takie nakrętki są trochą większe niż normalne i może stąd efekt niedokręconej. A skoro się sama odkręciła to była niedokręcona - to tak na logikę. Jeśli się mylę to chyba mam już pomroczność jasną

Gizmo121 napisał(a): A skoro się sama odkręciła to była niedokręcona - to tak na logikę. Jeśli się mylę to chyba mam już pomroczność jasną

Właśnie o to biega, że nie wiem czy się sama odkręciła, czy ktoś jej pomógł.