parkingowy "prezencik" :/

[AUTOR WĄTKU mjrPit]

Wyszedłem sobie dziś z pracy ja co dzień, zachodzę na parking i co widzę – na moim pięknym nowym Ceedku pod lewym przednim reflektorem cały narożnik zderzaka na biało obtarty

Przyjrzałem się dokładnie i okazało się, że mam kilka głębokich rys w lakierze na zderzaku do plastiku, najdłuższa praktycznie przez większość „kantu” pod reflektorem, jeden nieduży odprysk i rysy na kancie nad wypustem na halogen. Reszta to chyba pozostałości pobocznych listew sprawcy, ponieważ schodzi po umyciu. Swoją droga lakier sprawcy był jak mąka, a zawsze wydawało mi się, że to bardziej konsystencja kredki świecowej powinna być.

No nic, sprawcy raczej nie ustalę, choć juto jeszcze popatrzę na kamery i obejrzę stale parkujące samochody koloru białego – a nóż widelec trafie skur....kobańca

Teraz jeszcze się zastanawiam czy robić prywatnie, czy z AC (zwyżka 10%) czy przyjąć włoski punkt widzenia

[pioter]

Pooglądaj okolicę, może trafisz dawcę rys. Dodatkowo ja wezwałbym policję. Co do zderzaka - spolerowałbym i przyjął włoski punkt widzenia, szkoda zniżek na AC.

[CEEDEEROM]

Ja mam podobny prezencik:

I też podszedłem po włosku - najważniejsze, że nie rdzewieje...

[AUTOR WĄTKU mjrPit]

No i trafiony
Na kamerach widać, że to biały Ford Transit, kierowcy jeszcze nie ustaliłem ale to kwestia czasu, auto miało specyficzną zabudowę, która mają tylko dwie firmy we Wrocku a samych aut jest ze 4 - oj regres się szykuje
A tak niewiele brakowało żebym przyłapał sprawcę na gorącym uczynku, dosłownie kwadrans wcześniej przechodziłem obok Ceed-ka

[CEEDEEROM]

Na kamerach widać, że to biały Ford Transit, kierowcy jeszcze nie ustaliłem ale to kwestia czasu

Pokażesz nam ten filmik albo zdjęcie? Albo fotkę tego kierowcy, przed i po... regresie?

[pioter]

No i trafiony
Na kamerach widać, że to biały Ford Transit, kierowcy jeszcze nie ustaliłem ale to kwestia czasu, auto miało specyficzną zabudowę, która mają tylko dwie firmy we Wrocku a samych aut jest ze 4 - oj regres się szykuje
A tak niewiele brakowało żebym przyłapał sprawcę na gorącym uczynku, dosłownie kwadrans wcześniej przechodziłem obok Ceed-ka

No to powiadom policję - palant oprócz 6 pkt i 500 zł za kolizję dostanie jeszcze bonus za ucieczkę z miejsca kolizji. Ja bym nie odpuścił - nie mógł się zatrzymać i włożyć za wycieraczkę nr telefonu do siebie? Pewnie szkoda zniżki z OC.

[AUTOR WĄTKU dziadekszuwarek]

Piotr współczuje, ja nie miałem możliwości ustalenia sprawcy w podobnej historii i naprawa z AC - wycena 3500 pln- całe szczęście że, Allianz za przedłużenie pakietu ubezpieczeniowego darował winy - nie moje.
Zgadzam się z Pioterem niech ustalą na podstawie zapisu sprawcę i niech ponosi odpowiedzialność.

[AUTOR WĄTKU mjrPit]

Pokażesz nam ten filmik albo zdjęcie? Albo fotkę tego kierowcy, przed i po... regresie?

Heh, chętnie bym to zrobił, ale system kamer działa w specyficznym systemie Hicap i trudno się nagrania konwertuje do jakiegoś ludzkiego formatu. Po drugie niestety kamera była daleko i nie widać kierowcy ani rejestracji.

No to powiadom policję - palant oprócz 6 pkt i 500 zł za kolizję dostanie jeszcze bonus za ucieczkę z miejsca kolizji. Ja bym nie odpuścił - nie mógł się zatrzymać i włożyć za wycieraczkę nr telefonu do siebie? Pewnie szkoda zniżki z OC.

Służbowe auto to i po co się przyznawać, mandat oberwę punkty karne i jeszcze szef po głowie da - niestety tak to wygląda z kierowcami firmowymi, jeżdżą jak im się podoba, nie dbają o przydzielone samochody (tym bardziej o cudze) a jeszcze potrafią na drugi dzień zwalić winę na kolegę z pracy. Policji nie powiadomię ale Straż Miejską to i owszem - chłopaki są zawzięte w takich sprawach i lubią się wykazać

[AUTOR WĄTKU mjrPit]

Włoski styl utrzymania samochodu jakoś mi nie odpowiadał i zrobiłem autko z AC, okazało się że dobrze, ponieważ po zdjęciu zderzaka wyszły uszkodzenia pod nim i doszły naprawy blacharskie, wymieniono na nowy reflektor i pomalowano cały zderzak. Całość za 1367, 26 zł brutto.

Teraz wygląda jak nowy

[AUTOR WĄTKU kanko]

witam,dzis tez otrzymałem prezencik-ktos cofal i puknal w przod ceed'a-wgnieciona tablica ,peknieta ramka, przytarty zderzak.Niby drobiazg, ale jak to zobaczylem to cisnienie mi skoczylo.U nas nie mozna za dlugo miec nowego auta-jakis palant predzej czy pozniej musi je "rozdziewiczyc".Caly zderzak do lakierowania bo polerka nic nie da.Niestety nie mamy kamer , a lakieru sprawca nie zostawil wiec musial to byc czarny zderzak.Ale nie poddam sie bede szukac wsrod sasiadow moze cos znajde.

[AUTOR WĄTKU ticzer]

No nic, sprawcy raczej nie ustalę, choć juto jeszcze popatrzę na kamery i obejrzę stale parkujące samochody koloru białego – a nóż widelec trafie skur....kobańca

Współczuję ...
ale zobacz na to: http://www.wimp.com/parkingfail/

[zucio1]

I dziś u mnie rozdziewiczenie - rano przestawiłem autko i jak zszedłem z rodzinką do wyjazdu - przycierka na przednim zderzaku. jakiś fajfus czarnym, nie lakierowanym zderzakiem pchnął mojego ceedka i zostawił lekkie ryski od lampy do lampy, jakbym dorwał, to chyba bym za....fasolił między uszy delikwenta

[AUTOR WĄTKU kanko]

Ostatnio pozostawilem auto na parkingu gdanskiego lotniska na czas urlopu,chcac zaparkowac nigdzie nie bylo miejsca(a parking ponoc mial wolne miejsca).Dlatego postawilem auto na wolnym miejscu oznaczonym tabliczka wypozyczalni.Po 10 dniach nieobecnosci auto mialo spuszczone powietrze w jednym kole.Podczas wymiany kola podjechal gosc zwrocic mi uwage, ze za to miejsce placi wypozyczalnia a on nie wiedzial kto mogl spuscic powietrze i wyrzucic zawor w wentylu.Z czasem zoriantowalem sie , ze w drugim kole nie ma zaworka a powietrze trzymal tylko kapturek na wentylu.Dnia nastepnego komus sie nudzilo i wymalowal mi pod domem kawalek zderzaka czerwonym sprayem.Cale szczescie ze benzynka wszystko udalo sie usunac.Tak zaczal sie moj Nowy Rok i zycze innym uzytkownikom szerokosci ,przyczepnosci i jak najwiecej radosnych chwil z naszymi autami.

[AUTOR WĄTKU less]

postawilem auto na wolnym miejscu oznaczonym tabliczka wypozyczalni

Oczywiście nic nie usprawiedliwia takiego zachowania jak spuszczanie powietrza z kół, ale Ciebie też nic nie usprawiedliwia. Jakby Ci ktoś w garażu zaparkował na 10 dni to też nie byłbyś zadowolony

[AUTOR WĄTKU kanko]

wiem , ze nie jestem bez winy ale objechalem parking 2 razy.Nie moglem znalezc miejsca bo obsluga parkingu nie rusza sie ze swojej kanciapy aby dopilnowac klientow ktorzy parkuja na 1,5 miejsca,ktore rzeczywiscie bylyby wolne.