mojaceed.pl

ReMiXs napisał(a):Tak tak, reklama

a pewnie
mały OT ..oto gratisowa reklama zrobiona przez kolegów mojego syna ( mają biuro w moim bloku) - da się ??? da się!!! cała Polska o tym mówiła
https://www.youtube.com/watch?v=3rOAPqjrIec

Cześć!,

Od razu piszę że to moje pierwsze takie zdarzenie, więc proszę o wyrozumiałość , bo w końcu każdy kiedyś miał swój pierwszy raz .

07.06.2016 miałem małą stłuczkę, Pani wjechała Mi w tyłek, oczywiście od niej facet troszkę cwaniakował, więc postanowiłem zadzwonić na Policję.
Wina sprawczyni więc tutaj nie ma co pisać za dużo, wczoraj zgłosiłem szkodę w PZU, jutro do Mnie przyjeżdża rzeczoznawca.

Blacharz ( teść ), popatrzył, zobaczył od spodu auto, ściągnął zderzak itp. stwierdził symboliczne puknięcie , uszkodzenia to, przetarcia na zderzaku tylnym, ramka tablicy reje. tablica rejestr, podświetlenie tablicy.

Teściu sugeruje abym brał kasę, bo auto mi zrobi praktycznie za darmo, bo wystarczy polerkę zrobić i zaprawkę w jednym miejscu - i pytanie brzmi, na ile mi to wyceni ?, czy policzy na częściach oryginalnych ? , jak mam się zachować jutro, czego nie podpisywać, proszę mi podpowiedzieć.

Z góry dziękuję za pomoc.

Napisz po polsku, to może pomożemy...

Tak to wygląda

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Raczej policzą malowanie niż wymianę. Tutaj już specjalistów trzeba by pytać jak wygląda sprawa z przywróceniem stanu poprzedniego. Niby malowany to nie to samo co było ale jednak, uszkodzenia pewnie zakwalifikują na malowanie. Za jeden element w moim starym autku (malowanie i inne czynności) dostałem ok 500 zł.

żle zdjęcie też zrobiłem, z drugiej strony też jest porysowany do tego tablica powyginana, ramka, oraz podświetlenie tablicy jak widać na zdjęciu, szczerze nie interesuje Mnie żadne malowanie, ponieważ auto ma być naprawione tak jak było przed szkodą..dzisiaj przyjeżdża rzeczoznawca zobaczymy co powie.

Jak ja miałem podobne ślady tylko na boku Bo ktoś się przytulił podczas wyprzedzania. To ubezpieczyciel wycenil to ma 800 zł... Mój rzeczoznawca wycenil ma ponad 2500 zł wiec bierz swojego

Wysłane z mojego HUAWEI NXT-L29 przy użyciu Tapatalka

mati939 napisał(a):Jak ja miałem podobne ślady tylko na boku Bo ktoś się przytulił podczas wyprzedzania. To ubezpieczyciel wycenil to ma 800 zł... Mój rzeczoznawca wycenil ma ponad 2500 zł wiec bierz swojego

Wysłane z mojego HUAWEI NXT-L29 przy użyciu Tapatalka

Mam się odwołać ? proszę mi podpowiedzieć co mam robić jak tak wyceni mi np.

Pochwal sie wyceną najpierw: cena, czy wymiana czy malowanie, jeśli wymiana to czy oryg czy zamiennik.

Zależy czy chcesz kasę czy "nowe auto". jak kasę to sie odwołuj, zawsze sie więcej dostanie, zaparci po 5 razy sie odwołują, co bardziej nieustępliwi idą do sądu i niezależny rzeczoznawca daje jeszcze więcej. ale to czas...

Jeśli "nowe auto" to oddajesz do ASO i nic Cie nie obchodzi, masz wymienione/pomalowane jak nówka. chyba że trafisz na kowala.

Gdzie nasz spec od ubezpieczeń ?

widocznie szpec ma w (_I_) jak ktoś takie pierdoły pisze, bo szkoda czasu na rozkminianie co autor miał na myśli.

Pitrek napisał(a):Teściu sugeruje abym brał kasę, bo auto mi zrobi praktycznie za darmo (...)- i pytanie brzmi, na ile mi to wyceni ?, czy policzy na częściach oryginalnych ?

A skąd mamy wiedzieć jak Ci coś (co?) teść wyceni i na jakich częściach policzy (?!)
Jedną wskazówkę Ci dam: do ręki ("na kosztorys") zawsze dostaniesz MAX 1/3 tego co dostałoby ASO/warsztat przy likwidacji bezgotówkowej.

Policzył tylko malowanie, nawet nie doliczył podświetlenia tablicy, ramka i tablica rejestracyjna 0zł - dopiero jak będę miał kwity, albo pismo z urzędu miasta dostane hajs, to jest paranoja, zderzak w jednym miejscu jest do robienia, trzeba zaprawkę robić, a zaczepy mocowania ? - PZU wielka kpina , teściu jest blacharzem od 20 lat ponad i ma swój warsztat.

ASO KIA tylko zderzak mi wymieni o polakieruje, a ten co jest na aucie można ratować bo jest w dobrym stanie, więc dlatego kazał mi hajs brać - bo i tak nic nie ugram z nimi.

No widzisz, a mi z kasy z PZU za tylny zderzak i klapę ASO KIA wymieniło rzeczoną klapę i zderzak, wymalowało pół auta, usunęło wszystkie rysy, ryski, wgniotki i jeszcze wyciągnęli cały dach poobijany po gradobiciu, czego sam wcześniej w ogóle nie widziałem... Ale żeby nie było, nie cierpię PZU, ale z innych powodów

Rozumiem że bezgotówkowo do ASO oddać ? i mieć ich gdzieś, a tak poza tym to czemu gość robił mi zdjęcia wnętrza auta?

a bo ładne było, amerykanckie ?

Dziwne, pierwsze raz widziałem takie coś, rozumiem przód auta tył, szkody ale 5 fotek wnętrza...dobra koniec spamu

Dzięki za rady !

Może chciał Ci obniżyć wartość sprzed szkody za syf w aucie, żeby podciągnąć pod całkę ?
Co Wy macie z tym cytowaniem posta pod którym bezpośrednio piszecie ?

Pitrek napisał(a):... a tak poza tym to czemu gość robił mi zdjęcia wnętrza auta?

Jesteś pewny, że interesował gościa stan Twojego kokpitu i tapicerki? Czy może pstryknął stan licznika (przebieg) i numer VIN?

Zdjęcia robił że środka bo mają taką procedurę chyba chodzi o wygląd środka a przebieg.

Wysłane z mojego HUAWEI NXT-L29 przy użyciu Tapatalka

Możliwe, nie wnikam, wycena na 650 zł netto, naprawa Mnie tego wyniesie około 150 - 200zł, czekają jeszcze na pismo z Policji, i rozumiem, że jak poproszę o wypłacenie na konto pieniędzy to przeleją ? - bo rzeczoznawca troszkę kombinował przy oględzinach i co się nie okaże że jeszcze dopłacę do interesu.

Pitrek napisał(a): naprawa Mnie tego wyniesie około 150 - 200zł

Masz Ty chopie ego, nie ma co..