"Patrz w lusterka. Sprawdź dwa razy. Motocykle są wszęd

Bezpieczeństwo... / Safety

Moderator: Żandarmeria

AUTOR WĄTKU
Woody
 

"Patrz w lusterka. Sprawdź dwa razy. Motocykle są wszęd

05 mar 2009 22:27

Mniej widoczni, ale obecni - motocykliści.
Rozpoczęła się kolejna edycja akcji "Patrz w lusterka. Sprawdź dwa razy. Motocykle są wszędzie". Co roku na polskich drogach setki motocyklistów ginie, a tysiące zostaje okaleczonych na skutek nieuwagi kierowców samochodów osobowych i ciężarowych. Motocykl porusza się szybciej i jest w lusterkach słabiej widoczny niż samochód. Forum Motocyklistów, organizator akcji, chce zwrócić ich uwagę na konieczność korzystania ze wstecznych lusterek, ponieważ jedno zerknięcie w lusterko może ocalić czyjeś życie lub zdrowie.

Akcja zrodziła się na największym forum motocyklowym w Polsce - forum.motocyklistow.pl, liczącym ponad 15.000 aktywnych użytkowników - motocyklistów. Wydrukowano około 20.000 charakterystycznych żółtych naklejek. Apel na nich umieszczony - Patrz w lusterka. Sprawdź dwa razy. Motocykle są wszędzie adresowany jest do kierowców samochodów.

Spotkajmy sie wszyscy razem po sezonie, aby nikogo nie zabrakło!!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

AUTOR WĄTKU
maciejkiner
 

05 mar 2009 23:57

Witam

<span>Woody</span> napisał(a):Motocykl porusza się szybciej


Pier....nie. Kaze im ktos przekraczac predkosc? Jak nie beda zapieprzac, tak jak zapieprzaja, to beda lepiej widoczni. Zeby nie bylo, to samo tyczy sie mistrzow 190/90 w samochodach bo i takich znam. Lamia przepisy - ryzykuja. Proste.

pzdr
maciejkiner

AUTOR WĄTKU
razor7
 

Re: "Patrz w lusterka. Sprawdź dwa razy. Motocykle są w

06 mar 2009 00:08

nie no jak słyszę tekst że motocykliści giną z winy kierowców samochodów to mnie zaraz krew zalewa. czy to kierowcy samochodów każą im jeździć ponad 200 km/h ???
sam kiedys jeździłem na motorze i chyba każdy motocyklista zdaje sobie sprawe z tego ile metrów przejeżdżw ciągu sekundy przy tak duzych prędkościach ! poza tym to co czasami pokazują na ulicach w Warszawie to nawet szkoda komentować.......jeżeli gość jedzie 160-180 slalomem między samochodami i wpadnie na jakiś samochód to wina kierowcy samochodu ???

stj
Dyrektor
 
Posty: 843
Dołączył(a): 23 kwi 2008 16:44
Lokalizacja: Łódź

06 mar 2009 00:49

Mo¿e to i jest proste ,ale nie chcê byÌ winny œmierci cz³owieka .Jestesmy wspó³u¿ytkownikami naszych dróg ,szanujmy siê .Bez tego w³aœnie powstaj¹ antagonizmy prowadz¹ce do niechêci zrozumienia drugiej strony.
PrzykÂład :zakÂładamy ,Âże Nasze Ceee'd-y to monstra majÂące 500 KM i do setki rozwijajÂą 4 sek. ,a motocykliÂści majÂą zredukowanÂą moc powiedzmy do 30-tu KM .
Nie kusiÂłoby CiĂŞ ,choĂŚby przez chwilĂŞ zademonstrowaĂŚ moÂżliwoÂści bolidu lub miaÂłeÂś zÂły dzieĂą i musisz pokazaĂŚ wszystkim dookoÂła kto tu rzÂądzi ?Temat tak stary ,jak tylko powstaÂły motocykle i samochody .W kaÂżdym Âśrodowisku znajdÂą siĂŞ czarne owce ,wypaczajÂące wglÂąd na grupĂŞ .
Pozdrawiam Wszystkich UÂżytkownikĂłw DrĂłg
SW CRDi 115 Solid Red-Nissan Qashqai+2 2.0 dci AT

AUTOR WĄTKU
zibifire
 

06 mar 2009 06:56

Witam
Widzę, że koledzy Maciej i Razor bardzo wąsko postrzegaja pewne sprawy. Nikt przeciez nie twierdzi i nie pisze, ze my motocyklisci giniemy z winy nas kierowców samochodów.
Nikt także nie twierdzi, że mamy prawo zapieprzać.
Swoja drogą to koledzy powyżej jakby tylko logicznie pomyśleli to może by zauważyli, że to zapiepszanie to w wielkiej wiekszości fizyka, czyli stanowczo mniejszy stosunek masy do mocy. W przypadku motocykla może wynosić nawet 1kg/1KM niz samochodu który waży srednio ponad 1 tonę a ma 75 KM na przykład.
Wolniej od samochodu ruszyć i rozpedzać sie jest motocyklem ciężko ;-
)))))
Rozumiem także, że w/w koledzy w mieście jeźdżą tylko 50 km/h, a w trasie 90 km/h i co 3 minuty zwalniają do 60 Km/h bo przez różne miasteczka przejeźdżają....powodzenia w drodze na wakacje....400 kilometrów w 9 h....
Patrz w lusterka....czy jest to dobra forma, akcja informowania o motocyklach jako użytkownikach dróg...nie wiem....używam lusterek nawet w rowerze.....naklejki żółtej nie mam i miec nie bedę...
Mniej agresi i napinania muskułów na drodze koledzy.....
Pozdrawiam
ZF

AUTOR WĄTKU
elza2008
 

06 mar 2009 07:48

A może tak forum motocyklistów zapoczątkowałoby najpierw akcję uświadamiającą skutki braku wyobraźni motocyklistów na drodze. Może zamiast apelować do kierowców o spoglądanie dwa razy w lusterka, najpierw zaapelowaliby do swoich kolegów by unikali ryzykownych manewrów i nie myśleli, że są sami na drodze?

AUTOR WĄTKU
maciejkiner
 

06 mar 2009 07:52

Witam

Sam nie zawsze jezdze przepisowo, ale jak jade dajmy na to te 140 na zwyklej drodze to biore na siebie ryzyko, ze ktos moze sie mnie nie spodziewac (przekraczam predkosc o ponad 50%!). Tlumaczenie, ze lepszy stosunek mocy do masy jest przyczyna zapieprzania, to za przeproszeniem pier____nie - nikt nikomu nie kaze odkrecac manetki do konca, tak jak nikt nikomu nie kaze wciskac gazu w podloge. Nie zawsze 100 trzeba osiagac w czasie "katalogowym" - na pewno da sie ja osiagnac w 10 sekund, albo nie osiagac wcale, jesli jedziemy w miescie. Nie czarujmy sie, nikt w terenie zabudowanym 50 nie jezdzi, ale samochody jadace 150 w stosunku do motocykli z taka predkoscia to praktycznie nie wystepuja.

W lusterka patrze zawsze, tez nie chce miec na sumieniu nikogo (ani gwiazdy na motorze, ani miszcza w swojej "Mce"), ale przy predkosciach z ktorymi jezdza dwa kolka nie zawsze dostrzeze sie taka pedzaca strzale.

Dlatego szanujmu sie nawzajem na drodze i jesli juz lamiemy przepisy (a robimy to prawie wszyscy) to robmy to z glowa...

pzdr
maciejkiner

AUTOR WĄTKU
zajcol
 

06 mar 2009 07:58

zibifire napisał(a):Rozumiem także, że w/w koledzy w mieście jeźdżą tylko 50 km/h, a w trasie 90 km/h i co 3 minuty zwalniają do 60 Km/h bo przez różne miasteczka przejeźdżają....powodzenia w drodze na wakacje....400 kilometrów w 9 h....



Na trasie 260 km Wwa - Augustów (akurat tą trasę dosyć często robię) jadąc licznikowe 100 - 105 na niezabudowanym i w okolicach 65 w miejscowosciach dojezdzam na miejsce 10 - 20 minut pózniej, niz gdybym sie spieszyl. Dodam ze dojezdzam wypoczety i wyluzowany. Moze wiec warto troche zwolnic? Tym bardziej na moto, ktory jednak sila rzeczy jest znacznie niebezpieczniejszy od samochodu...

zibifire napisał(a):Mniej agresi i napinania muskułów na drodze koledzy.....


Z mojej perspektywy, to niestety motocyklisci czesciej cos tam probuja udowodnic i preżą muskuły. Latem praktycznie codziennie widuje dupków z podgietymi tablicami, a jak oni jezdza, to juz sobie sam odpowiedz.

zibifire napisał(a):Wolniej od samochodu ruszyć i rozpedzać sie jest motocyklem ciężko ;-
)))))


Ale co to ma wspolnego z zapieprzaniem po miescie 150 i w trasie ~180?


Ja wiem, ze głąby na ściagaczach to zdecydowana mniejszość, ale swoim zachowaniem na drodze bardzo rzucają się w oczy i budują wam wszystkim opinię kamikaze...


pozdrawiam

AUTOR WĄTKU
DeeCann
 

06 mar 2009 08:06

Chyba nie zrozumielismy do konca idei hasla "Patrz w lusterka". Chodzi tylko i wylacznie o zachowanie swiadomosci ze przyspieszajac do 60km/h motocykl zrobi to 3 razy szybciej, czyli widzac w luterku majstra na 2 kolkach ruszajacego spod swiatel nalezy sie spodziewac ze minie nas szybciej niz samochod. Ot cala filozofia. Bez zbednego gadania.
Moge do tego dolozyc "rowery sa wszedzie" bo sezon za pasem i znow czeka na mnie wiele atrakcji zwiazanych z podrozowaniem po polskich drogach ... same perełeczki ;)

AUTOR WĄTKU
novee
 

06 mar 2009 09:54

Ja RAZ zajechałem drogę motcyklistom, że potem zwolnili i pozdrowili mnie staropolskim f*ckiem... ale do dziś mam wątplisości jak pomyślę kto miał rację.

Na A2 od Poznania w dość gęstym ruchu dałem w palnik i z jakichś 160km/h zacząłem wyprzedzać TIRa, spojrzałem wcześniej w lustra i WIDZIAŁEM coś szybkiego na horyzoncie (dosłownie na horyzoncie, ich światła mi błysnęły). Dosłownie parę sek. później jak byłem na wysokości kabiny ciężarówki miałem na plecach 2 motory, chłopaki cięli obok siebie grubo ponad 200km/h (240-250???) przy naprawdę dużym ruchu na autostradzie.

Cholera wiem że lewy pas do wyprzedzania, ale to nie Niemcy, na A2 są 2 pasy, ja zasuwałem ponad 160 albo lepiej i widziałem ich na motorach, BARDZO DALEKO, ale do cholery jak ktoś zapieprza z prędkością lądującego myśliwca MIĘDZY AUTAMI, to niech sobie spadochron hamujący zamontuje i katapultę w razie czego, bo musiałbym mieć radar tylnej półsfery żeby ich wykrywać odpowiednio wcześniej i ustąpić z drogi.

AUTOR WĄTKU
Sajmon
 

06 mar 2009 12:28

Trochę dziwi mnie taki apel. To tak jakbyśmy my, użytkownicy samochodów osobowych, wystosowali taki postulat do kierowców TIRów-w końcu przy zderzeniu z nimi, mamy takie same szanse jak kierowca motocykla z samochodem osobowym. Popieram kolegów piszących o niełamaniu przepisów. Jeżeli jestem trzeźwy, sygnalizuję chęć wykonania manewru,przygotowuję się do manewru po uprzednim spojrzeniu w lusterka a podczas wykonywania manewru wjeżdża we mnie motocyklista (bo on ma prawo poruszac się szybciej), no to chyba robi to na własną odpowiedzialność. Jak ktoś chce sobie pojeździć sportowo na motocyklu, to iwenty organizowane sa np. na torze Poznań. Nie służą do tego drogi publiczne.
Ostatnio edytowano 06 mar 2009 12:49 przez Sajmon, łącznie edytowano 1 raz

AUTOR WĄTKU
dziadekszuwarek
 

06 mar 2009 12:44

Witam

w ubiegÂłym roku latem, zjeÂżdÂżam z JagieloĂąskiej (od strony Tarchomina) na rondo StarzyĂąskiego z zamiarem jady prosto czyli dalej w JagieloĂąskÂą (ruch na rondzie spokojny choĂŚ jest godzina 13-14 wjechaÂłem pÂłynnie na rondo i w tym momencie dostrzegÂłem w lusterku pojedyncze ÂświatÂło na wysokoÂści ostatniego Âłuku jezdni, przy zjeÂździe z ronda w dalszÂą cz. JagieloĂąskiej zatrzymujĂŞ siĂŞ Âżeby przepuÂściĂŚ pieszych na przejÂściu z dwĂłch kierunkĂłw. Nagle hamowanie pisk opon "Pan Motocyklista'" staje na przednim kole za moim autem robi jakiÂś intuicyjny ruch kierownicÂą dodajÂąc gazu przejeÂżdÂża pomiĂŞdzy pieszymi w ul. JagieliĂąskÂą rzucajÂąc w mojÂą stronĂŞ "przyjazne spojrzenie"

poniÂżej link do mapki sytuacyjnej
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/caa ... 83f9e.html

[img=http://images46.fotosik.pl/77/caaf348d5fe83f9em.jpg]



Pytanie ? ...... odpowiedÂź - IDIOTA
Ostatnio edytowano 06 mar 2009 14:44 przez dziadekszuwarek, łącznie edytowano 1 raz

jjs
Dyrektor
 
Posty: 664
Dołączył(a): 10 lut 2009 14:11
Lokalizacja: Warszawa

06 mar 2009 14:07

Taka dyskusja powtarza się co roku..motocykliści jeżdzą szybciej i to jest fakt..możemy się tu spierać czy to bezpiecznie czy przepisowo, ale to raczej nie zmieni sytuacji z dnia na dzień. Akcja jak rozumiem służy wyłącznie temu, żeby uczulić kierowców samochodów na to, że ryzyko trafienia motocykla jest coraz większe wraz ze zmianą pory roku i ogólnym trendem rozwoju ruchu jednośladów. Ja jako kierowca samochodu mogę oczywiście utyskiwać jakimi idiotami są niektórzy motocykliści, ale dużo ważniejszym jest dla mnie, żeby (nawet jeśli wg prawa nie będę winny) nie przyczynić się do niczyjej śmierci czy kalectwa. I tyle. Po za tym nie chodzi tylko o sytuację płynnego ruchu ale też jazdy w korku, patrząc w lusterka kiedy stoimy w sznurze samochodów możemy ustąpić miejsca motocyklowi, na zasadzie zwykłej uprzejmości, celowe uniemożliwianie przejazdy motocyklowi jest dla mnie buractwem.

AUTOR WĄTKU
zawad
 

06 mar 2009 14:19

Ja jezdze i autkiem i na moto i powiem tak z wlasnego doswiadczenia, ze gdy jade samochodem nie zawsze dostrzegam motocykliste czy w korku czy na trzsie- nie znaczy to, ze nie patrze w lusterka ; gdy przesiadam sie na moto wiem ze wiekszosc kierowcow tez moze robic tak samo jak ja( chociaz jako kierowca 2oo jestem i tak bardziej wyczulony) zdaje sobie z tego sprawe i bardziej uwazam i jezdze bardziej bezpiecznie. A co do tematu WOODY'emu chodzi przedewszystkim o to ze sezon moto juz sie zaczyna, nawet miski na moto juz smigaja no i ja sam juz tarcze troche podgrzalem i kurz z owiewek zlecial :) po pierwszej jezdzie.
Pozdrawiam i zycze wszystkim wiecej wyrozumialosci i mniej zawisci na drogach obojetnie czy chodzi o kierowcĂłw samochodow czy 2oo.

Avatar użytkownika
wpiszczek
Nadworny Informatyk
 
Posty: 510
Dołączył(a): 23 sty 2008 12:14
Lokalizacja: PZ

06 mar 2009 15:37

Moim zdaniem, po prostu są ludzie i są buraki. Bez względu na to, czym się poruszają. To, że motocykle przyciągają buractwo, to inna rzecz. Ale bez względu na to, jeżdzę tak, aby nie wstydzić się swojego postępowania; jak ktoś jest idiotą (bez względu na pojazd) to to, że mu np. utrudnię jazdę nie zmniejszy stopnia jego zidiocenia. Co oczywiście nie oznacza, że mam takiemu palantowi ułatwiać życie.
Wojtek Piszczek

AUTOR WĄTKU
Woody
 

06 mar 2009 15:53

Umieszczajac ten apel chodzilo mi o to aby kazdy z nas uzywal lusterek, chwala tym co to robia, wiem z wlasnego doswiadczenia ze w miescie to nie predkosc jest przyczyna wypadkow z udzialem motocyklistow tylko wlasnie nie uzywanie lusterek przez kierowcow.
Jesli kierowca zacznie zmieniac pas i w martwym punkcie bedzie motocyklista, to wiadomo jak to sie skonczy, jesli zamiast motocyklisty bylby samochod to najwyzej bedzie trzeba zaliczyc krotka wizyte u lakiernika. W sezonie w miescie uzywam skutera i nie raz mialem sytuacje ze bylem spychany przez kierowcow aut, predkosc skutera to max 70km/h wiec nie ma mowy o zapie.... jak niektorzy tu sugeruja.
To co jest tematem tego watku to jest APEL co wy z nim zrobicie to wasza prywatna sprawa.
Co do tego ze motocykl sie porusza szybciej jest to prawda tak jak bylo napisane wczesniej, posiada lepsze przyspieszenie niz auto, to nawet skuter ma :D wic pojawi sie szybciej na skrzyzowaniu niz samochod

AUTOR WĄTKU
razor7
 

06 mar 2009 17:43

parafrazując proponuję zmienic to hasło na " idioci są wszędzie..." i nie chodzi mi o to żeby kogoś obrażać ale o to żeby zasadę ograniczonego zaufania stosować cały czas i do wszystkich uzytkowników dróg niezależnie czy to kierowcy samochodów, motorów czy rowerów i wtedy nic nas juz na drodze nie zdziwi....

Avatar użytkownika
wroceed
Kierownik
 
Posty: 580
Dołączył(a): 02 kwi 2008 12:59
Lokalizacja: wrocław
Grupa: Dolny Śląsk
Model cee'd:
C3 SW, 1,4 Pb 140KM
2019, L+BL2+AEB

06 mar 2009 17:44

z kolei wiem z własnych obserwacji, iz "kierowcy" skuterów potrafią na jednopasmowej jezdni jechac środkiem z prędkością 40km/h, takich to sam bym zepchnął z drogi (gdybym jechał duzym fiatem bo kijanki szkoda)...także nie ma niewiniątek

AUTOR WĄTKU
razor7
 

06 mar 2009 17:52

ciesz się chłopie że nie mieszkasz we Włoszech tam to jest dopiero masakra zjeżdżają z lewej str na prawą nie patrząc na nic i na nikogo.... :?

Avatar użytkownika
wroceed
Kierownik
 
Posty: 580
Dołączył(a): 02 kwi 2008 12:59
Lokalizacja: wrocław
Grupa: Dolny Śląsk
Model cee'd:
C3 SW, 1,4 Pb 140KM
2019, L+BL2+AEB

06 mar 2009 17:56

to oni mają szczęscie, że nie pojechałem tam jeszcze wspomnianym starym FIATEM 125P he,he to bym zrobił trochę porządek...

Następna strona
Powrót do Bezpieczeństwo
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi / Wyświetlone
    Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl