No i pech... tył rozwalony

Bezpieczeństwo... / Safety

Moderator: Żandarmeria

AUTOR WĄTKU
dexawen
 

No i pech... tył rozwalony

16 kwi 2008 09:53

Witam wszystkich,
No i stało się, facet wjechał mi terenówką w tył... Do wymiany tylna klapa, zderzak, absorbery ... lista długa.. Najważniejsze, że nie z mojej winy. Co innego mnie jednak załamuje - problem z częściami ! Auto odstawiłem do serwisu po kolizji 8 kwietnia, dzisiaj (tj. 16.04) otrzymałem odpowiedź, że potrzebne są dodatkowe części, więc czas oczekiwania na naprawione auto to jeszcze 2 tygodnie... Generalnie katastrofa.. Nie rozumiem, jak może być problem z najbardziej chodliwymi częściami...

Pozdrawiam.
Marcin

AUTOR WĄTKU
teon
 

16 kwi 2008 10:05

Jakaœ dziwna plaga tych najechaù na ty³. Jad¹c za cee'dem mam zawsze wra¿enie ¿e auto jest dalej ni¿ w rzeczywistoœci. Wydaje mi siê ¿e to przez mocno œciêty ty³ oraz tylne œwiat³a które daj¹ tak¹ g³êbie dziêki tym spiralom.

AUTOR WĄTKU
AndyCzarny
 

16 kwi 2008 10:10

co by nie mówić przykra sprawa...
szczere wyrazy współczucia :(

AUTOR WĄTKU
e2rdo
 

16 kwi 2008 10:10

a samochód zastępczy dostałeś ??

Avatar użytkownika
mark
Weteran
 
Posty: 1309
Dołączył(a): 23 lut 2008 12:27
Lokalizacja: Lubelskie
Grupa: Lubelska
Model cee'd:
C1 HB, 1,6 ON 115KM
2007, C+

16 kwi 2008 11:19

Współczuję, samochód rozwalony, do tego czekanie na części w serwisie.
Można się wkurzyć.

AUTOR WĄTKU
dexawen
 

16 kwi 2008 12:15

Ano samochodu zastępczego nie dostałem, ponieważ na chwilę obecną nie posiadają wolnych w serwisie...
Aż strach pomyśleć ile czekłabym, gdyby uszkodzenia były bardziej poważne... no, jak pech to pech

AUTOR WĄTKU
AndyCzarny
 

16 kwi 2008 12:24

faktycznie gościu musiał się mocno zagapić bo w Ceed SW są bardzo wyraziste światła STOP

aż serce boli :cry:

AUTOR WĄTKU
dexawen
 

16 kwi 2008 12:29

Boli boli... już będzie jakby nie patrzeć bity.. No ale liczę na to, że te części sprowadzą szybciej... Co nie zmienia faktu, że i tak nie rozumiem procesu sprowadzania części do modelu, który sprzedaje się dość dobrze w PL.
Może się czepiam :)

AUTOR WĄTKU
Simiak
 

Witam!

16 kwi 2008 13:18

Ech.. znam ten ból.. Marne to pocieszenie, ale ja przerabiałam to już dwa razy.. tak, tak - nie przejęzyczyłam się - dwa razy w ciągu pierwszego roku użytkowania.. Pewnie pomyślicie teraz - baba za kierownicą!:) Ale oba przypadki nie z mojej winy - naprawdę!..:) Pierwszy raz stałam na parkingu - ktoś wycofywał i na pełnym skręcie uderzył tyłem we mnie - wgięta klapa, czujniki parkowania i zderzak do wymiany.. Powtórka kilka miesięcy później - gość nie zachował odległości i przyparkował we mnie na drodze..uszkodzenia podobne.. Jeśli chodzi o serwis (Rzeszów) - wszystko OK - dostałam też auto zastępcze.. "Jednym" słowem - wszystko chyba da się przeżyć - może inaczej - wszystko trzeba przeżyć! Pozdrawiam serdecznie wszystkich posiadaczy ceedków, szczególnie tych "po przejściach";) Ania

Avatar użytkownika
sensor
Nadworny Tester
 
Posty: 3202
Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
Grupa: Wielkopolska

16 kwi 2008 13:24

niech ktoś napisze do Auto Świata pismo ile sie czega na częsci do tej rewelacji sezonu
zobaczymy co odpisze KIA
i moze się wezmą za to
i to ma być najlepsze auto służbowe 2007 wśród compaktów ??
ceed SW 2015 AT 1.6 CRDI L+
Carens 2018 1.6GDI M+

AUTOR WĄTKU
MikeTNK
 

16 kwi 2008 15:09

Cieszcie się z terminów które wam przedstawiają - u mnie minął miesiąc i serwis nie dostał wciąż masy części. Największy problem jest z różnego rodzaju pierdułkami i plastikami które się nie psują więc nie ma "zapasów" na wymianę (takie informacje dostałem z serwisu). Chyba zresztą zdecyduję się na jakiegoś maila do Kii bo nie z mojej winy już kawał czasu auta nie mam, a zanosi się, że jeszcze drugie tyle minie nim zostanie naprawione...

Stłuczki gorąco współczuje i życzę cierpliwości i zadowolenia po odbiorze auta (i przy okazji ponownie polecę ubieganie się o odkoszodowanie za utratę wartości :) - trzeba ubezpieczycieli wytrenować, że takie coś po prostu się należy)

AUTOR WĄTKU
dexawen
 

16 kwi 2008 15:22

Odszkodowanie za utratę wartości ? To nawet nie wiedziałem, że coś takiego w ogóle istnieje ... Możesz napisać coś więcej o tym ? Chyba, że było to juz poruszane na forum...

AUTOR WĄTKU
vitaras
 

16 kwi 2008 15:35


AUTOR WĄTKU
e2rdo
 

16 kwi 2008 15:47

vitaras napisał(a):http://plusz.pl/index.php/content/view/45/44/
http://www.motofakty.pl/artykul/odszkod ... tosci.html
tak dla przykładu.

fajnie, wato wiedzieć...

Avatar użytkownika
pioter
Grupa Trzymająca Władzę
 
Posty: 6522
Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
Lokalizacja: Ostróda
Grupa: Warmińsko-Mazurska
Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M

16 kwi 2008 16:48

Współczuję, cieszę się że ucierpaiło tylko auto, bo tak wnioskuję. Zycze szybkiej naprawy i oby była to ostatnia Twoja przygoda z lakiernią :oops:
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021

była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016

R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)

Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.

AUTOR WĄTKU
dexawen
 

17 kwi 2008 14:12

No.. dostałem kosztorys naprawy... Cieszę się, że to nie moja wina :D Powiem Wam, że drogie te części..
Jeśli ktoś będzie zainteresowany to wkleję wycinek na forum.

Regards,
Marcin

AUTOR WĄTKU
sevrin
 

17 kwi 2008 15:27

dexawen napisał(a):... Jeśli ktoś będzie zainteresowany...


Jestem zainteresowany.
Kawałkiem albo nawet całym kosztorysem.

AUTOR WĄTKU
e2rdo
 

17 kwi 2008 19:42

dexawen napisał(a):No.. dostałem kosztorys naprawy... Cieszę się, że to nie moja wina :D Powiem Wam, że drogie te części..
Jeśli ktoś będzie zainteresowany to wkleję wycinek na forum.

Regards,
Marcin

zrób jako fote i do galerii w profilu wklej ;)

AUTOR WĄTKU
MariuszKuśmierski
 

Ja też miałem przygodę...

09 maja 2008 13:42

...stojąc na światłach usłyszałem huk. Nie zdążyłem się odwrócić, jak ktoś we mnie wjechał. Okazało sie, że gość jadący maluchem wjechał w Tico stojące za mną i je przesunął. Jedyna szkoda to rysa na zderzaku (tylko do malowania). W Tico połamany zderzak, stłuczony reflektor, zgięta maska. Nie mówiąc o tyle :-)
Robota trwała 3 dni, dostałem samochód zastępczy (nowy Hyundai Getz 1,1 z 1500 km przebiegu - ale po ceedzie jeździ się nim naprawdę tragicznie - zwłaszcza w kwestii wyprzedzania, kilka razy "wracałem" na swój pas). Naprawa miała miejsce w salonie MARVEL w Łodzi. Musiałem jedynie zapłacić od naprawy VAT (samochód jest w leasingu, na firmę). Koszt naprawy < 1000 zł.

AUTOR WĄTKU
dexawen
 

W końcu...

09 maja 2008 17:52

Witajcie,

w końcu odebrałem moje auto z naprawy... Prawie miesiąc - skandal. Auto zastępcze dostałem jakoś po 2 tyg. (KIA Pride - straszne dziadostwo, ale jakoś jeździło).
No trudno, co się nadenerwowałem i wściekałem to moje, ale najważniejsze, że auto jest sprawne no i nic nie widać po blachówce :)

Pozdrawiam :)

Następna strona
Powrót do Bezpieczeństwo

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl