Strona 3 z 3

Re: No i przyCEEDziłem.. :(

Napisane: 09 lis 2009 18:33
przez Łukasz
Nie mówię że wszyscy tak robią ale popatrz na sprawę "z boku". Jak dobrze pokombinują to ...

Re: No i przyCEEDziłem.. :(

Napisane: 09 lis 2009 23:18
przez Gizmo121
Łukasz napisał(a):(...) Jak dobrze pokombinują to ...

Tylko czy rzeczywiście warto tak kombinować ..to nie jest "warsztat pana Grzesia" tu liczy się prestiż - nieprawdaż ??
Tym bardziej ,że warsztaty ASO wiedza o tym forum ( i często śledzą nasze wypowiedzi ) wiec..............
PS. już niejedno krotnie dostałem zniżkę za "przynależność klubową" :oops:
...a swoją drogą zastanawiam się czy w bazie danych ASO Kia mamy dopisane nicki z forum 8-)

Re: No i przyCEEDziłem.. :(

Napisane: 11 lis 2009 13:53
przez Łukasz
Masz całkowitą rację. Ważniejsza jest reputacja ASO niż te kilka złotych "zarobione na lewo" i chyba faktycznie coraz częściej serwisy sumiennie naprawiają auta tymbardziej że konkurencja nie śpi...

Re: No i przyCEEDziłem.. :(

Napisane: 11 lis 2009 18:49
przez mjrPit
Łukasz napisał(a):Masz całkowitą rację. Ważniejsza jest reputacja ASO niż te kilka złotych "zarobione na lewo" i chyba faktycznie coraz częściej serwisy sumiennie naprawiają auta tymbardziej że konkurencja nie śpi...

hmmm.... a jak to jest z naprawami "bezgotówkowymi" z ubezpieczenia :?:
Wymienione części powinny zostać mi przekazane lub chociaż pokazane czy wystarczy że odbiorę naprawione auto z serwisu:?:
Pytam, bo po niedawnej obcierce miałem zakwalifikowany do wymiany przedni reflektor, który na moje oko nie był aż tak mocno uszkodzony (dwie rysy na dolnej krawędzi klosza) i po wymianie "starego" mi nie oddano, uwagę zwrócił na to mój teść twierdząc, że to przecież moja część i powinna mi być zwrócona.

Re: No i przyCEEDziłem.. :(

Napisane: 11 lis 2009 19:44
przez less
mjrPit napisał(a):uwagę zwrócił na to mój teść twierdząc, że to przecież moja część i powinna mi być zwrócona.

Chyba nie do końca, bo Twój to jest teraz ten sprawny reflektor (nowy). Oczywiście mogą Ci go dać, ale IMO nie muszą

Re: No i przyCEEDziłem.. :(

Napisane: 13 lis 2009 19:23
przez Łukasz
Ja miałem wymieniane obie latarnie i stare mi oddali (swoją drogą długo po odbiorze się zastanawiałem po jakiego grzyba mi je oddali) ale na przykład maski i błotników już nie raczyli oddać ;)

Re: No i przyCEEDziłem.. :(

Napisane: 13 lis 2009 21:28
przez bociek
Łukasz napisał(a):Ja miałem wymieniane obie latarnie i stare mi oddali (swoją drogą długo po odbiorze się zastanawiałem po jakiego grzyba mi je oddali) ale na przykład maski i błotników już nie raczyli oddać ;)

Wyklepią i założą starszemu emerytowi w okularach aby się nie dopatrzył wiadra szpachli