mojaceed.pl

Heloł. Bardzo proszę o nie hejtowanie mnie bo jestem tu nowy. Tak szukałem. Ale do tematu.
Nie działają mi halogeny. Sprawa jest dziwna bo po pierwsze są na miejscu i żarówki nawet kupiłem nowe dwie. Wymiana nic nie daje. Jak przekręcam ten pizdryczek to nic nie dzieje się na desce nie zapala się kontrolka, jak przekręce dalej normalnie zapalają się przeciemgielne tylne. Bezpieczniki ok przekaźnik od halogenów też po zamieniałem go miejscami na inny taki sam ktory był w skrzynce pod maską. Nie za bardzo wiem co mam zrobić a nie ukrywam że chciałbym sam to ogranąć. Czy jest taka możliwość ze ktoś w kompie zdeaktywował halogeny? Czy bez serwisu można połączyć sie z kompem przez np OBD2 i to zmienić? Dodam tylko że jak uruchamiam silnik to zapalają się światła i nie ważne czy mam na pozycji off czy on. Jedyne co mogę zmienić to przełączyć na postojówki. Z góry dziękuję za wszelkie porady. Pozdrawiam.

Na tym forum przyjęła się zasada, że jeżeli jest już jakiś temat, w którym Ziutek, Heniek i Ferdek poruszyli ten sam problem, to Czesiek nie zakłada nowego tematu o tym samym, tylko dlatego, że on jest Czesiek, a nie żaden z tych trzech, więc to zupełnie inna sprawa.
Co do drugiej kwestii (łatwiejszej ) to tak ma być - zwróć uwagę, że zapalają Ci się mijania, a tylne pozycyjne i deska nie - w ten sposób realizowane są światła do jazdy dziennej. Bo rozumiem, że mówimy o sytuacji gdy manetkę masz na 0? Bo takiego detalu zabrakło w Twoim opisie.
Co do pierwszej kwestii to chyba bez wizyty u elektryka samochodowego się nie obędzie. Oni naprawdę jeszcze żyją, i wcale tak drogo nie kasują Mówisz, że przekaźnik OK, a słyszysz go jak włączasz/wyłączasz przeciwmgielne ? Dlaczego "ktoś" miałby Ci coś dezaktywować? Jesteś pierwszym właścicielem? Skoro rocznik 2012 to może masz jeszcze gwarancję? Nie wiem jaki przebieg, ale jeśli mniej niż 150 to może podejdź do ASO ?

Czesiek to przynajmniej by się przywitał w odpowiednim miejscu, a Jeff no cóż.

Wyjmij przekaźnik od przednich przeciwmgłowych i sprawdź czy na dwóch pinach stale jest 2V.

O przepraszam faktycznie się nie przywitałem. Cześć Jestem Piotrek mam Kie od niedawna. Witam i pozdrawiam wszystkich fanów marki.
Szukałem ale tego co chciałem nie znalazłem. Racja nie powinienem zakładać nowego...
Nie ma różnicy czy jest na 0 czy włączone światła z tyłu palą się zawsze zmienia się tylko podświetlenie deski.
Chciałem spróbować naprawić sam bo akurat tu gdzie mieszkam to dostęp do elektryka samochodowego jest trudny, po drugie uwierz mi cena za roboczogodzinę jest zabójcza. Do serwisu Kia najbliższego mam 140km w jedną stronę plus opłatę za 11km tunel tak samochód na gwarancji.
Dzięki za info o zmierzeniu napięcia na pinach od przekaźnika. Jest 12
Czy możliwe ze padnięty jest przełącznik w manetce? Ale patrząc na schemat to niemożliwe bo nie działałoby tylne przeciwmgielne.
Bardzo dziękuję za pomoc Pozdrawiam

Jeff napisał(a):Czy możliwe ze padnięty jest przełącznik w manetce? Ale patrząc na schemat to niemożliwe bo nie działałoby tylne przeciwmgielne.

Możliwe, tylne i przednie przeciwmgłowe to dwa odrębne obwody posiadające wspólną masę. Dodatkowo przednie sterowane są przez moduł BCM i może on też być uwalony.

Ok. Czyli wyczerpałem swoje możliwości diagnozowania i naprawiania. Zostaje ASO. Pochwalę się jak wrócę od nich Dziękuję bardzo.


Jedno pytanie czy ten schemat jest z GDS kia?

Też.

Cześć

Podepne się pod temat, chociaż moje pytanie będzie dotyczyło nieprzeciwmgłowych.

Montował ktoś, ma ktoś u siebie w Ceedzie zamontowane z przodu lub na dachu halogeny dalekosiężne? Mam na myśli takie dwie lub trzy sztuki jak w Szwecji widziałem np.

Już wyobrażam sobie Ceeda z halogenami na dachu...
Mogę spytać po grzyba Ci to? Jeździsz Ceedem w rajdach ? Bo w normalnym ruchu drogowym za używanie tego należy się mandat, a ja bym zastrzelił na miejscu.
Jak już to raczej przed atrapą montować, bo na belce dachowej (?) raczej słabo...

Ryba4 napisał(a):Mogę spytać po grzyba Ci to?

Nie po grzyba ...a na renifery ...zobacz Jego lokalizacje

Widziałem wiele dziwnych rzeczy w Wawie, ale reniferów to jeszcze nie
Wojtuś, kolega nie jest papieżem czy królem, żebyś pisał zaimek dzierżawczy z dużej litery
Ale powiem Ci (to już wyraz szacunku do Ciebie / Twojej osoby <tfu!>), że jak np. wczoraj wieczorem omijałem korek na obwodnicy KRK jakimiś zadupiami, w deszczu i śniegu, i co chwile wyskakiwali mi piesi-Ninja lub rowerzyści bez żadnych światełek (serio, jakim poyebem trzeba być, żeby jeździć na rowerze w zimie, wieczorem, przy padającym śniegu z deszczem i mgle, BEZ ŚWIATEŁ ?!?!) to tak sobie myślę, że takie światełka by się przydały...ALBO KARABIN..

Ryba4 napisał(a):Widziałem wiele dziwnych rzeczy w Wawie, ale reniferów to jeszcze nie

O fcuk...spojrzałem za wysoko ...mea qulpa.

Co do odblasków masz rację ( stąd i suveniry na zlocie) .
Mały ot
w pewnej miejscowości nad rzeką Liwiec komendant postawił sobie za punkt honoru ,że wyłapie wszystkich co jeżdżą na rowerach bez kamizelki.
Przez tydzień trwała akcja - wyłapał wszystkich , posypały się mandaty.

Panie!!!! teraz to w dzień w kamizelkach jeżdżą!!!!

reniferów i łosi Ci u nas dostatek
Jakieś pomysły na zamontowanie na zderzaku lub grillu?

W92 napisał(a):Jakieś pomysły

Ja to tylko widze tak ; listwa ledowa nad szybą pomiędzy relingami....takie Januszowe 4wude kros kantry

jednak wole 3 okrągłe