mojaceed.pl

Witam.
Ostatnio zaobserwowałem w mojej i30 z 2014 dość częste wypalanie filtra sadzy DPF w 1.6 crdi 110. Póki wszystko przebiegało poprawnie filtr wypalał się co 300-400 km. Ostatnio dość gwałtownie zszedł do 80-100 km. Po wizycie w ASO dowiedziałem się, że filtr DPF miał 16g sadzy (może chodziło o popiół ?), który udało się zlikwidować wypalaniem serwisowym do 8g. CO to oznacza? Serwisant w ASO stwierdził że graniczną wartością dla tego silnika jest 30g więc na pierwszy rzut oka jak na przejechane 190kkm nie jest chyba źle. Dopiero czytając Wasze posty znalazłem info, że już niektórzy mieli wymieniane filtry przy tych 16g sadzy.
Z tego co wszędzie piszą i30 i cee'd w 1.6 crdi 110 KM mają te same bebechy więc chciałbym się coś więcej od Was dowiedzieć na ten temat, gdyż na forum hyundaia niewiele ludzie piszą. Co sądzicie o takich parametrach DPFa? Czy jeszcze pojeździ czy szykować się na jego wymianę. Dajcie znać jak te wartości rozumieć.
Dzięki i pozdrawiam!

Czołem kolego, mam nadzieję, że wymieniłeś olej po wypalaniu dpf? Jeśli nie, to śmigaj szybko i wymieniaj ,prędko bo przybędzie Ci paliwa filtr czastek stalych wypala sie z automatu i sam decyduje kiedy przychodzi na to pora.

Na wypalaniu komputerowym rozchodzi się o sadze, żaden popiół. Jeśli komputer stwierdzi, że nie może poradzić sobie z dpfem w drodze, to powinien uraczyc Cię kontrolą "check engine", ale idę tutaj za instrukcja do mojej furki. Sprawdź w swojej - pewnie jest o tym na samym końcu.
Przedmuchaj go od czasu do czasu na trasie i nie martw się na zapas taki los bycia mniejszym trucicielem środowiska wg normy euro V

Jeżeli nie wypalisz DPFa do końca to włączy Ci się wypalanie ponowne po około 80-100km. I tak do bólu.

Geegles napisał(a):Jeżeli nie wypalisz DPFa do końca to włączy Ci się wypalanie ponowne po około 80-100km. I tak do bólu.

Dzięki za odpowiedzi!
Sęk w tym, że poza paroma (może 2) przypadkami na 10 000 km (odkąd mam auto) wypalam filtr do końca - nie zawsze się da to zrobić na trasie, bo potrafi wypalanie się włączyć po zjeździe z autostrady do miasta - ale wówczas też go nie przerywam aż wypali się 'po mieście' (nie będę wracał przecież na autostradę . Może nie ma wówczas idealnych warunków ale nie jest przerwane. Jak mi się wypalanie zaczęło włączać co 100km to zawsze się kończyło i nigdy nie zostało przerwane - zrobiłem do wizyty w ASO 500 km z czego ze dwa razy się wypalił na autostradzie. Nigdy się żadna kontrolka nie pojawiła. Wypalanie przebiega normalnie - trwa około 15km zależnie od warunków w których się zdarzy. Raz na autostradzie a nie raz i w mieście, czy jakieś krajówce. Wcześniej się trafiało co 300-400 km więc zastanawia mnie też taki nagły wzrost częstotliwości. Pewnego dnia zaczął wypalać się co niecałe 100 km i nic w ASO nie znaleźli - sprawdzali wtryski, turbo, itp.
Ale nie o to pytam - jak czytać te 8g sadzy w filtrze? Czy faktycznie te filtry mają tak małą pojemność (max 30g wg. ASO). Na forach np. VW znalazłem info że u nich to powyżej 70g zaczynają się kłopoty z DPFem. Pytam też bo mam jeszcze 2 lata gwarancji a DPFa w żadnych wykluczeniach książki gwarancyjnej nie znalazłem
Pozdrawiam!

Ja walczyłem w ASO z DPFem z pół roku, nic nie znaleźli.
Na forum Sportage ktoś opisał co powinno się zrobić, ale nigdy nie miałem śmiałości, aby udać się z tym do ASO.

"Jedyny inicjator wypalania to czujnik różnicy ciśnień spalin. Pod maską na górze silnika czujnik do którego idą 3 kabelki i dwa węże gumowe które początek mają w filtrze dpf. (tak jest w 2.0 CRDI). I on właśnie inicjuje wypalanie filtra. Wyczyściłbym go."

Ponoć czyszczą te przewody i pomaga. Czyszczą powietrzem.