Nagły wzrost spalania 1,6 CRDi 115kM

[AUTOR WĄTKU tik_tak]

Witam,
Wprawdzie jestem użytkownikiem bliźniaczej konstrukcji jak Ceed, bo i30CW z silnikiem jak w temacie - rocznik 2008, ale mam nadzieję, że znajdę tu jakąś pomoc, bo forum Hyundaia nie pozwala na rejestrację (trwają jakieś porządki).
Od kilku dni zauważyłem, że komputer zaczął wariować w sprawie spalania. Dotychczas,a przejechałem już autem 80 tys. km (przebieg 140tys.) miałem spalanie w mieście na poziomie 6,5-7,5 litra w zależności od nogi, warunków etc...
Trasa to średnio 5,5-5,7. Ostatnio zaczęły się dziać różne, dziwne rzeczy. Komputer zaczął wskazywać mi spalanie na poziomie 10-11l/100km. Po delikatnym traktowaniu gazem spalanie nieco spada, ale wystarczy, że zacznę przyspieszać i znowu komputer wskazuje wzrost spalania. Co ciekawe, czego wcześniej nigdy nie uświadczyłem, zmiany spalania są bardzo znaczne i szybkie chociaż komputer pokazuje średnie spalanie - tempo zmian jest prawie jak przy spalaniu chwilowym - którego u mnie akurat nie można zobaczyć na komputerze samochodu.
Zastanawiające jest to, że po przejechaniu odcinka kilku kilometrów średnia spalania spadła do 5,2 - na postoju i luzie zaczęła rosnąć, żeby docelowo po wjechaniu do garażu wzrosnąć do 8,8l.
Odpinałem dzisiaj akumulator na jakąś godzinę ale nic to nie dało. Dzisiaj rano również miałem wymieniany olej + filtry pow. i oleju, ale jest bez zmian.
Są nawet momenty, jak resetuje średnie spalanie, że komputer pokazuje spalanie na poziomie 55l, 28l po czym po krótkiej chwili się to normuje i "spada" do 12..11 itd.
Z tego co wiem, nie mam DPFa, więc to chyba nie jego wypalanie? Poza tym przez kilka lat użytkowania zauważyłbym tego typu zachowanie samochodu.
Na marginesie dodam, że nic ostatnio nie było grzebane z mechaniki...
Czytałem, że może sonda lambda...czy dostęp do niej jest od strony silnika, czy trzeba wjechać na kanał/podnośnik?
Dzięki za jakieś sugestie i pozdrawiam.

A i jeszcze dodam, że zatankowałem do pełna, żeby sprawdzić rzeczywiste spalanie za jakieś 100km, ale to dopiero w piątek będę mógł ocenić, bo trasy dzienne robię krótkie.

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Resetuje Ci się średnie przy każdym wł/wył zapłonu.

Są nawet momenty, jak resetuje średnie spalanie, że komputer pokazuje spalanie na poziomie 55l, 28l po czym po krótkiej chwili się to normuje i "spada" do 12..11 itd.

Jak zresetujesz, przejedziesz np. 500m, staniesz na światłach na 1.5 minuty, to podczas postoju spalanie średnie będzie rosło. To jest normalne. Im mniejszy dystans przejechany od resetu, tym większy wpływ na cyferkę ma każdy kieliszek paliwa, jaki trafi do cylindrów.

Czytałem, że może sonda lambda...czy dostęp do niej jest od strony silnika, czy trzeba wjechać na kanał/podnośnik?

Zostaw to, bo coś popsujesz jeszcze.

A i jeszcze dodam, że zatankowałem do pełna, żeby sprawdzić rzeczywiste spalanie za jakieś 100km, ale to dopiero w piątek będę mógł ocenić, bo trasy dzienne robię krótkie.

Takie samo, jak było wcześniej. Nic się nie zmieniło.

[AUTOR WĄTKU tik_tak]

Resetuje Ci się średnie przy każdym wł/wył zapłonu.

Nie wiem jak w Kii, ale w i30 nic się nie kasuje. Komputer zlicza kolejne km i to samo ze średnim spalaniem - nie ważne ile razy wł/wył. zapłon. Reset zliczania następuje po wciśnięciu przycisku "trip".

Jak zresetujesz, przejedziesz np. 500m, staniesz na światłach na 1.5 minuty, to podczas postoju spalanie średnie będzie rosło. To jest normalne. Im mniejszy dystans przejechany od resetu, tym większy wpływ na cyferkę ma każdy kieliszek paliwa, jaki trafi do cylindrów.

Zasada ustalania średniego jest mi znana i oczywista, ale jak już pisałem, jeżdżę tym samochodem od kilku lat i przejechałem 80 tys. km i nigdy nie było tak, żeby przy naprawdę krótkim postoju na światłach np. 10-20s. i np. kilkudziesięciu km od resetu kompa następował raptowny przyrost spalania o 0,2-0,3l (to się dzieje w sekundach) bo wpływ tych kilku czy kilkunastu sekund z postoju na średnią spalania z kilkudziesięciu km jest znikomy, więc to nie jest normalne i nigdy takiego zachowania nie było. To samo się dzieje przy ruszaniu i nie chodzi mi jedynie o skoki średniej spalania wyłącznie po resecie (chociaż takich wartości jak 50l/s komp nigdy nie pokazywał), ale chodzi też o to, że pojeżdżę trochę - zmiany średniego spalania zmieniają się już z oczywistych względów wolniej a jednak przy ruszaniu z miejsca ta średnia rośnie gwałtownie...
Odczyt średniej spalania ma swoją bezwładność więć dotychczas jak resetowałem średnią np. po tankowaniu, to zanim zaczął sczytywać średnią spalania, to już jechałem np. na 3 biegu i pierwszy odczyt oscylował w granicach 9-11l, żeby po kilkudziesięciu sekundach spadać do tych 7l. Teraz pierwszy odczyt średniej przy resecie od postoju, to już właśnie 30, 50l/100 a żeby zejść do 7 l, to już muszę się bujać gdzieś na trasie i przejechać dłuższy odcinek, więc nie jest to normalne i typowe zachowanie.

Czytałem, że może sonda lambda...czy dostęp do niej jest od strony silnika, czy trzeba wjechać na kanał/podnośnik?

Zostaw to, bo coś popsujesz jeszcze.

Tak właśnie chcę zrobić, miałem zamiar odciąć kabelki, połamać sondę i zobaczyć co się będzie dziać, szkoda, że nie umożliwiłeś mi zabawy w psucie...

A i jeszcze dodam, że zatankowałem do pełna, żeby sprawdzić rzeczywiste spalanie za jakieś 100km, ale to dopiero w piątek będę mógł ocenić, bo trasy dzienne robię krótkie.

Takie samo, jak było wcześniej. Nic się nie zmieniło.

Przeczytaj jeszcze raz od początku mojego posta, to będziesz wiedział,że się zmieniło...

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Sprawdź przed uruchomieniem silnika jaką wartość ma średnie spalanie.

[AUTOR WĄTKU tik_tak]

Spalanie przed uruchomieniem jak i zaraz po mam takie jak przed ostatnim wyłączeniem silnika. Obecnie np. 8,7 ale dzisiaj jeździłem muskając gaz. Na razie nie będę kasować spalania i porównam to za jakiś czas ze średnim z rzeczywistego ubytku paliwa. Co nie zmienia faktu, że komputer jak wariował, tak wariuje...

[hapol]

I tak masz od samego początku bardzo wysokie spalanie.
Ja na takim samym silniku, po 200kkm mam średnie spalanie w granicach 6l/100km

z pozostałymi kwestiami nie pomogę. Odwiedź serwis i niech podłączą do komputera - może coś wykaże.

[PABLOTECH]

A ja bym sugerował poczekać aż kolega tik_tak ponownie zatankuje DO PEŁNA swój bolid mierząc w ten sposób jego FAKTYCZNE spalanie...