mojaceed.pl

mchim napisał(a):Do kolegi szczur75.Szanowny kolego. Nie masz pojęcia jakie mam "jaja"...

Nie leży to w gestii moich zainteresowań. Nawet jeśli się nimi tak chwalisz.


Dawno temu słyszałem coś o krowie, mleku i muczeniu/ryczeniu...

to ja sie " pochwalę"
diesel w automacie 98% trasa
pierwsze 2 zbiorniki wyjechane 1500km pękło
spalanie 6,4 z kompa 6,2 z obliczeń-- ja sie pytam gdzie ta ekonomia diesla?
no nic zobaczymy teraz jak to bedzie po lokalnych trasach

automat w cee'dzie (oprócz DGS) to "wciągacz" 1-2l/100km więcej od manuala .....

ostatnia moja trasa 2x 150 km przepisowo spalanie 5,6 komputer i tyle samo z wyliczeń po uzupełnieniu paliwa

szaraczek napisał(a):Witam,
(...) Kia Ceed DOHC 1.4 (...)
Czy to normalne że podczas jazdy cały czas pokazuje mi wartość spalania 7,7?

Mi w tym silniku średnie spalanie Pb na dystansie ponad 50'000 km wyniosło 7,63 l/100km, a LPG z ponad 100'000 km (bo została zagazowana) 9,33 l/100 km. Tak więc myślę, że jest to normalne.

sensor napisał(a):to ja sie " pochwalę"
diesel (...) spalanie 6,4 z kompa 6,2 z obliczeń

Średnie mi wychodzi (co widać w stopce) 6l i to wynik już tysięcy kilometrów, a nie pojedynczego tankowania. Uwielbiam te opowieści, jak to 5 niby pali, tak mi spalił 5, jak jechałem nie przekraczając 90km/h a często mniej za TIRem. Przy normalnej eksploatacji 6 musi wziąć i nie ma bata. Podoba mi się, że pali niewiele więcej niż 1,4 CRDI i że spalanie nie rośnie jakoś drakońsko jak na autostradzie przekraczam przepisowe 140 km/h.

Czyli licząc na dziś według średnich cen z motostat 100 km kosztuje:

1,4 CVVT Pb 4,97 l/100 x 7,63 zł = 37,92 zł/100 km
1,4 CVVT LPG 9,33 l/100 * 1,92 zł + 0,5 l/100 * 4,97 = 17,91 + 2,49 = 20,40 zł /100 km
1,4 CRDI 5,54 l/100 * 4,53 zł = 25,10 zł /100 km
1,6 CRDI 6,08 l/100 * 4,53 zł= 27,54 zł / 100 km

motto napisał(a):1,4 CVVT Pb 4,97 l/100 x 7,63 zł = 37,92 zł/100 km

Zakładając że 1.4 pali 7,63l/100km to myślę że mój wynik jest zadowalający

Taaaaaa. Jeździsz jak emeryt?

Noooooo. Jeszcze trochę mi brakuje
Jeżdżę głównie po za miastem więc taka średnia wychodzi

Ja też w większości trasy, tylko ja nie turlam się 90 km/h, bo jak się tak turlam, to mi spalanie w tym 1,6 CRDI według komputera do 4,5 spada

Zdecyduje się o jakim spalaniu piszesz
Jak o turlaniu się w trasie 90 km/h na komputerze mam 5l/100
Po mieście potrafi spalić 9-10l
W stopce masz średnie to możesz porównać
Chyba że mottostat źle liczy

Mówię o dynamicznej jeździe, bez turlania się. Aż zrobiłem eksperyment (nadarzyła się okazja). Ten san dystrybutor i 125 km po trasie (do 100km/h) i ekonomiczna jazda po mieście również 125 km (no prawie, bo 249 w sumie). Z dystrybutora średnie 5,25l/100km, według komputera 5,5l/100km. Domniemam, że w ten sposób jeździsz, znaczy spokojnie, ale ja na co dzień preferuję dynamiczną jazdę (czas to pieniądz). Pod moją nogą nie ma opcji, aby Twoje auto zeszło poniżej średniej 8l/100km.

Nie mogę się z Tobą nie zgodzić
Reasumując spalanie u mnie....
Średnie zbiorcze w stopce (aktualnie 6,6 l/100km)
- dynamiczna jazda 8-9 l/100km
- miasto 9-10 l/10km
- ekonomiczna jazda 5-5,5 l/100km

motto napisał(a):.., ale ja na co dzień preferuję dynamiczną jazdę (czas to pieniądz). Pod moją nogą nie ma opcji, aby Twoje auto zeszło poniżej średniej 8l/100km.

Przy twoich przebiegach to rozumiem.
Jeśli uważam że nie przyśpieszę za bardzo jadąc szybciej to po cholerę mam katować silnik zwiększając jednocześnie spalanie

Cześć, pozwolicie, że podepnę się pod wątek? Jestem Warszawiakiem. To mój pierwszy samochód, 1.4 (benzyna). Zacząłem swoją przygodę zimą. Podobno to dobrze bo zaczynam w trudniejszych warunkach. Może niektórych zszokuję a może niekoniecznie. Może czegoś się nauczę.

Otóż moje spalanie a tak przynajmniej podaje konsola - to ok 13-15 l / 100 KM. Parę razy mi się pokazało 9.5 l. Nie wiem dlaczego się tak dzieje a może źle odczytuję te dane. Na początku, fakt, samochód trochę zrywny od tego z czym miałem do czynienia, ale dość szybko się przestawiłem. Czasem aczkolwiek rzadko i to bardzo, ale zdarza mi się od świateł do świateł pojechać te 50-60 choć niepotrzebnie bo jest to ok 200 metrów. W każdym razie zastanawiam się czym to może być spowodowane? Faktem, że jestem niedoświadczony + JEST ZIMA?

Płyny mam ok, wszystko pod kontrolą.

Dzięki z góry za łagodne traktowanie

grzesiu napisał(a):Cześć, pozwolicie, że podepnę się pod wątek? Jestem Warszawiakiem. To mój pierwszy samochód, 1.4 (benzyna). Zacząłem swoją przygodę zimą. Podobno to dobrze bo zaczynam w trudniejszych warunkach. Może niektórych zszokuję a może niekoniecznie. Może czegoś się nauczę.

Otóż moje spalanie a tak przynajmniej podaje konsola - to ok 13-15 l / 100 KM. Parę razy mi się pokazało 9.5 l. Nie wiem dlaczego się tak dzieje a może źle odczytuję te dane. Na początku, fakt, samochód trochę zrywny od tego z czym miałem do czynienia, ale dość szybko się przestawiłem. Czasem aczkolwiek rzadko i to bardzo, ale zdarza mi się od świateł do świateł pojechać te 50-60 choć niepotrzebnie bo jest to ok 200 metrów. W każdym razie zastanawiam się czym to może być spowodowane? Faktem, że jestem niedoświadczony + JEST ZIMA?

Płyny mam ok, wszystko pod kontrolą.

Dzięki z góry za łagodne traktowanie

Zalej do pełna zrób 100 km i znowu zalej o zobacz czy na prawdę tyle Ci pali
I na jakich obrotach zmieniasz biegi?
Silnik jest rozgrzany ?

Silnik jest dość rozgrzany. Staram się zmieniać biegi między 1200-1900. Na początku często leciałem powyżej 2000 bo wyczuwałem auto przez pierwszy tydzień. Z zalaniem niedługo spróbuję, niedługo będę tankował

P.s
Właśnie tak wyglądają kursy na prawo jazdy i egzaminy więc liczę na konkretne rady od Was a nie "o rany, o jezusie, maryjo i inne imiona znanych osobistości"

grzesiu napisał(a):Staram się zmieniać biegi między 1200-1900.

1200 Zamordujesz ten silnik. To jest benzyna, to się musi kręcić. Ja nawet w dieslu zmieniam wyżej.

grzesiu napisał(a):Staram się zmieniać biegi między 1200-1900.

Zbieraj na remont. I nie marudź, że Ci głośno pracuje.

No ok. Czyli biegi najlepiej zmieniać między 2500-3000? No i nie marudzę, że mi głośno pracuje czy coś... w ogóle nie marudzę na głośność jakąkolwiek

Zmieniaj biegi powyżej 2000 obrotów. Staraj się rozpędzać auto jak najszybciej do porządnej prędkości, i nie stosuj przypadkiem głupot o eko drajwingu :-). Ja mam 1.6 GDI i puki co powyżej 10 ltr/nie udało mi się wejść. A jeżdżę normalnie. Ostatnie spalanie 9.4 tylko po Warszawie przy mrozach nawet ok -18 (W stopce odnośnik do motostat. )

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

dzięki rafalg. To są skutki kursów. Szybko się w każdym razie uczę i przestawiam i mam kilku kolegów, których ostatnio wożę lokalnie, przy okazji w ramach mojej nauki. Co do spalania to przez ostatenie dwa dni udaje mi się utrzymać 8.9l natomiast włączę do tego normalne zmienianie biegów j.w