Spalanie w nowej Kia Ceed

[Ryba4]

Potwierdzam, zmieniaj biegi między 2000 a 2500 obr. Masz ten sam silnik co ja, ja na PŁASKIM zmieniam w okolicy 2k, ale najważniejsze to nie dopuścić do "telepania". Ruszaj ze świateł dynamicznie, czyli wciskając pedał gazu do ok 90% i szybko zmieniaj biegi, żeby jak najszybciej dojść do prędkości "przelotowej" i najwyższego możliwego biegu - wtedy już z gazem bardzo delikatnie (albo tempomat). Nie wiem jak długo jeździłeś tą "techniką" (wiem, wymogi nowych przepisów na kursach) ale jeszcze trochę i czekałaby Cię generalka.

Jestem Warszawiakiem

Cytując lekarzy ze wszystkich ośrodków narciarskich/nadmorskich - "na to już niestety nie ma lekarstwa"

[grzesiu]

Generalka brzmi paskudnie, nie chcę nawet myśleć jaki to koszt (choćby mniej więcej)

[Ryba4]

No w wersji minimum to panewki i sprzęgło, tak ogoniasty?

[AUTOR WĄTKU szczur75]

No w wersji minimum to panewki i sprzęgło, tak ogoniasty?

Optymista...


Antidotum na wszystko: olać wskazania na desce (zmiany biegów) i stosować jazdę defensywną wraz z ecodrivingiem (są tacy, co uczą jeździć eco i nie zażynać silnika niskimi obrotami).

[AUTOR WĄTKU mati939]

Do grzesiu a nie jest tak czasem ze resetujesz licznik spalania i patrzysz na niego zanim on się ustabilizuje ?

[grzesiu]

mati939. Co jakiś czas sobie
resetuję, to fakt. Nie powinienem?

[marceed]

mati939. Co jakiś czas sobie
resetuję, to fakt. Nie powinienem?

Jak często to robisz?

[grzesiu]

Robię to powiedzmy co 3-4 dni. Na początku trochę jak wariat po przejechaniu 5KM.

[marceed]

..Otóż moje spalanie a tak przynajmniej podaje konsola - to ok 13-15 l / 100 KM. Parę razy mi się pokazało 9.5 l. Nie wiem dlaczego się tak dzieje a może źle odczytuję te dane...

mati939. Co jakiś czas sobie
resetuję, to fakt. Nie powinienem?

Jak często to robisz?

Robię to powiedzmy co 3-4 dni. Na początku trochę jak wariat po przejechaniu 5KM.

Nie dziwi zatem twoje spalanie.

[PABLOTECH]

Robię to powiedzmy co 3-4 dni. Na początku trochę jak wariat po przejechaniu 5KM.

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie ( ten sam rok tyle, że CRDi ) producent tak zaprojektował wozidło by licznik średniego spalania samoczynnie resetował się po każdym tankowaniu do pełna. I może nie warto siłować się z tym co 5km czy nawet co 5 dni. Wyjeździj pełny zbiornik i porównaj to ze wskazaniami na zegarach i będziesz miał jasność

Test z kasowaniem co 5 - 10 km możesz robić sobie na autostradzie ... wtedy na pewno będziesz zadowolony ze spalania na poziomie + / - 6l/100km

[grzesiu]

Dzięki za rady i tak chyba zrobię. Samochód był używany i poza gwarancją więc nie miał kto mi opowiedzieć o ciekawych jego aspektach. Przypuszczam, że kupując nówkę sztukę samochód z salonu dowiedziałbym się więcej rzeczy (też innych). Z tym bakiem tak zrobię, dzięki. Niedługo będę napełniał i zdam relację za jakiś czas

[Elbing]

Tak jak wyżej pisali @Ryba4 i @szczur75.
1. zignorować wskazania biegu na którym ma się jechać (system podpowiadania biegów w celu eco-drivingu jest do niczego)
2. bieg zmieniać na wyższy przy minimum 3000 obrotów/minutę

Jeżdżę tak od czerwca 2015 Kia Ceed SW z silnikem 1.4 DOHC 100 KM. Na ekranie komputera pokładowego 10 i większej liczby jeszcze nie widziałem a lubię mocno przydepnąć pedał gazu. Wyższy bieg wkładam przy 3000 - 4000 tysiącach obrotów/minutę. To nie jest wolnoobrotowy diesel. Tankuję zwykłą benzynę 95.
Spalanie:
- trasa - około 6 litrów/100 km
- miasto latem (z klimą) - około 7,5 litra/100 km (przeważnie pomiędzy 7,0 a 7,3 litra/100 km)
- miasto zimą w korkach - około 8,5 litra/100 km (9,1 litra na 100 km. to już max. a przeważnie około 8,3 litra/100 km)

[stempel1]

Tak jak wyżej pisali @Ryba4 i @szczur75.
1. zignorować wskazania biegu na którym ma się jechać (system podpowiadania biegów w celu eco-drivingu jest do niczego)
2. bieg zmieniać na wyższy przy minimum 3000 obrotów/minutę

Jeżdżę tak od czerwca 2015 Kia Ceed SW z silnikem 1.4 DOHC 100 KM. Na ekranie komputera pokładowego 10 i większej liczby jeszcze nie widziałem a lubię mocno przydepnąć pedał gazu. Wyższy bieg wkładam przy 3000 - 4000 tysiącach obrotów/minutę. To nie jest wolnoobrotowy diesel. Tankuję zwykłą benzynę 95.
Spalanie:
- trasa - około 6 litrów/100 km
- miasto latem (z klimą) - około 7,5 litra/100 km (przeważnie pomiędzy 7,0 a 7,3 litra/100 km)
- miasto zimą w korkach - około 8,5 litra/100 km (9,1 litra na 100 km. to już max. a przeważnie około 8,3 litra/100 km)

No patrz, a ja ma 1.6 GDI więc nieco większy silnik, a osiągam podobne wyniki - trasa ok. 6, miasto zaś obecnie to 7-7.5. Wszystko zależy zarówno od stylu jazdy jak i sytuacji na drodze (np. moja połowica wykręca wynik lepszy w górę o 1-1,5 litra ).

[AUTOR WĄTKU czaru$90]

U mnie 1,6 CRDi średnie spalanie zimową porą to ok 7,5-8l przy czym większość aktualnego ruchu to miasto ( co 3 dzień ok 7,5km w dwie strony). Nie oszczędzam na grzaniu silnika. Krótkie grzanie gdy jadę do pracy bo ok 4min na postoju i 3min na delikatnym dojeździe, natomiast jak wracam z pracy odpalam auto 15min wcześniej. Dodam,że średnie spalanie w lecie na 17` w 4 osoby + bagaż na trasie 2x300km plus miasto opisane wyżej oscyluje ok 5,5-6l/100. Trasa to krajowa 17 czyli ok 70km ekspresówki reszta standard czas przejazdu ok 4h.

[micmal]

no to w gt teraz (zima + miasto) - jeżdżę jak emeryt - poniżej 10 nie zejdę

[Ryba4]

mati939. Co jakiś czas sobie
resetuję, to fakt. Nie powinienem?

Jak często to robisz?

Robię to powiedzmy co 3-4 dni. Na początku trochę jak wariat po przejechaniu 5KM.

Grzesiu sorry ale załamałeś mnie doszczętnie.. Na początku przycwaniakowałeś umcyk umcyk jaki to doświadczony życiem jesteś a inne bąki niech wycierają smarki rękawem, a z Twoich postów wynika, że albo masz 19 lat (i brak matury) albo 90 i przesiadłeś się z malucha...
Lekcja matematyki (z której ja akurat jestem noga) - co rozumiesz przez pojęcie ŚREDNIE spalanie? Od CHWILOWEGO spalania masz osobną opcję w tripie, a komputer ŚREDNIE spalanie wylicza na podstawie paliwo/droga. Jeżeli składnik "droga" mu zerujesz co chwilę, to wiadomo, że będziesz miał wysokie wartości, bo jadąc na krótkim dystansie w mieście (przyspieszanie, hamowanie) zużywasz tego paliwa stosunkowo dużo. Analogicznie jak napisał Pablo jadąc płaską autostradą 90 km/h na tempomacie i zerując co 5 km będziesz miał wyniki 3,0l/100 - ja tak mam, czy to oznacza, że moje auto jest super oszczędne, a Twoje "rozrzutne" ? Gdzieś miałem zdjęcie licznika z trasy Jerzmanowice - węzeł Modlniczka na S7 w KRK (15 km) ze ŚREDNIM spalaniem bodajże 1,5l/100 - bo 90% trasy jest z górki i lecisz hamując silnikiem

producent tak zaprojektował wozidło by licznik średniego spalania samoczynnie resetował się po każdym tankowaniu do pełna

jak zatankujesz więcej niż chyba 5 litrów to też się zresetuje.

Przypuszczam, że kupując nówkę sztukę samochód z salonu dowiedziałbym się więcej rzeczy (też innych).

Nie, o takich rzeczach sprzedawcy w salonach nie mówią. O takich rzeczesz dowiedziałbyś się z instrukcji, gdybyś ją przeczytał..

Reasumując, GRZEGORZU, tankuj do pełna, jeździj do prawie rezerwy, nie dotykaj komputera i będziesz miał wiarygodne wyniki, a dodatkowo polecamy serwis motostat - zobacz, że sporo osób, (ja też choć przestałem aktualizować) ma jego sygnaturki w stopce, możesz tam łatwo (jest apka) zapisywać wszystkie wydatki związane z autem i będziesz widział pełne koszty jego eksploatacji.

[Elbing]

...Reasumując, GRZEGORZU, tankuj do pełna, jeździj do prawie rezerwy, nie dotykaj komputera i będziesz miał wiarygodne wyniki, a dodatkowo polecamy serwis motostat - zobacz, że sporo osób, (ja też choć przestałem aktualizować) ma jego sygnaturki w stopce, możesz tam łatwo (jest apka) zapisywać wszystkie wydatki związane z autem i będziesz widział pełne koszty jego eksploatacji.

Racja @Ryba4. Wyniki jakie podałem są z odczytów bez resetowania ręcznie średniego spalania na wyświetlaczu komputera. Zawsze sam się resetuje po tankowaniu do pełna po wyjeżdżeniu prawie całego baku benzyny. Wskazania są ciut zaniżone w stosunku do rzeczywistego spalania o jakieś 0,3-0,5 litra.

[Ryba4]

Wskazania są ciut zaniżone w stosunku do rzeczywistego spalania o jakieś 0,3-0,5 litra.

też racja - to dla lepszego samopoczucia klienta W C1 jak analizowaliśmy kiedyś na forum to komputer zaniża o 0,2l

[grzesiu]

mati939. Co jakiś czas sobie
resetuję, to fakt. Nie powinienem?

Jak często to robisz?

Robię to powiedzmy co 3-4 dni. Na początku trochę jak wariat po przejechaniu 5KM.

Grzesiu sorry ale załamałeś mnie doszczętnie.. Na początku przycwaniakowałeś umcyk umcyk jaki to doświadczony życiem jesteś a inne bąki niech wycierają smarki rękawem, a z Twoich postów wynika, że albo masz 19 lat (i brak matury) albo 90 i przesiadłeś się z malucha...

Nie dziwi mnie Twoje załamanie. Wynika ono z mojej słabej znajomości samochodów - w ogóle, ponieważ jestem świeżo upieczonym kierowcą. Tyle tytułem wstępu. Szkoda, że nie dostrzegasz szyfrów i mnóstwa skrótów myślowych, które sami stosujecie i sądzisz/sądzicie, że inni wchodząc na forum będą od razu wiedzieli o co chodzi? Niestety muszę Cię zmartwić, że wielu jest takich ludzi i nie ma to nic wspólnego z młodym wiekiem tylko z konkretną czynnością, której trzeba się nauczyć, pielęgnować oraz rozwijać. Tam gdzie mogłem tam się "powymądrzałem" bo niestety poziom odpowiedzi był na żenująco niskim poziomie (wtedy, w tamtej konkretnej chwili a nie W OGÓLE).

Lekcja matematyki (z której ja akurat jestem noga) - co rozumiesz przez pojęcie ŚREDNIE spalanie?

Podkreślam, nie wymądrzam się. Średnie spalanie, chodzi o statystyczne niekoniecznie trzymające jakiekolwiek realia bo wiadomo, że nie są do końca realne wyniki, natomiast jakakolwiek liczba jest dla mnie wyjściową do dalszej rozmowy. Wydawało mi się, że wcześniej o tym napisalem i jestem pewien, że tak było. Przykro mi, że nie zrozumiałeś, następnym razem postaram się używać innej konstrukcji zdań bo zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie moje wypowiedzi są zrozumiałe na pierwszy rzut oka dlatego ludzie ze sobą rozmawiają dłużej...

Na początku traktuję wszystko na zasadzie CZARNE, BIAŁE. Po przeczytaniu kilku wątków zaczynam dostrzegać i odróżniać odcienie szarości co nie oznacza, że wcześniej nie miałem świadomości ich istnienia, bo miałem.

Przypuszczam, że kupując nówkę sztukę samochód z salonu dowiedziałbym się więcej rzeczy (też innych).

Nie, o takich rzeczach sprzedawcy w salonach nie mówią. O takich rzeczesz dowiedziałbyś się z instrukcji, gdybyś ją przeczytał..

Niestety z instrukcjami jest jak z regulaminami. Ludzie czytają je pobieżnie albo wcale. Ja się staram czytać co ważniejsze rzeczy dlatego liczę na to, że zarówno tak TOPORNE rzeczy jak instrukcje do samochodów będą zawierały rozdziały mówiące o BARDZO ważnych rzeczach na początek przygody z samochodem a później o reszcie technikaliów i tu nieskromnie się WYMĄDRZĘ, że jest to fakt a nie TEORETYZOWANIE moje subiektywne. Niestety 80% instrukcji na świecie jest o kant dupy potłuc bo robią je znawcy którzy nie potrafią przekazywać wiedzy bo co innego mieć wiedzę a co innego umieć ją przekazać i dotyczy to również wersji papierowej. DLATEGO MIĘDZY INNYMI jestem Ci bardzo wdzięczny za otwartą dyskusję i nie biorę personalnie twoich docinek o mnie bo życie mnie nauczyło, że są ważniejsze rzeczy. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz mi w czymś doradzisz. Pamiętaj, że forum to nie kółko wzajemnej adoracji. Rozumiem, że poruszasz się w środowisku profesjonalnych a może nawet zawodowych kierowców, ale wierzę, że gdybyś zaczął rozmawiać ze mną o mojej branży zawodowej to byś się okazało... (ciężko mi coś tu wpisać, może lepiej tego nie robić). Trochę dystansu w każdym razie.

Reasumując, GRZEGORZU, tankuj do pełna, jeździj do prawie rezerwy, nie dotykaj komputera i będziesz miał wiarygodne wyniki, a dodatkowo polecamy serwis motostat - zobacz, że sporo osób, (ja też choć przestałem aktualizować) ma jego sygnaturki w stopce, możesz tam łatwo (jest apka) zapisywać wszystkie wydatki związane z autem i będziesz widział pełne koszty jego eksploatacji.

Dzięki za motostat, nie znałem tego i to traktuję jako wartość dodaną naszej rozmowy. Dzięki raz jeszcze.

[Ryba4]

No ok, znowu zaplusowałeś merytoryczną odpowiedzią i punkt dla Ciebie
W temacie instrukcji zgadzam się - nie jest to lektura z kategorii "dla przyjemności", niemniej jednak jest tam bardzo dużo "oczywistych" rzeczy jak i niuansów (np programowanie el.szyb itp), dlatego nadal będę zachęcał Cię do jej lektury w wolnym czasie - na forum umieściłem wszystkie dotychczasowe edycje w formie plików pdf, więc może będzie łatwiej np. na tablecie w drodze do pracy czy coś
Mamy podobne auta więc będę starał się Ci pomagać (bo własnie po to jest to forum, aczkolwiek z tym kółkiem to jest coś na rzeczy ), natomiast jak zwrócisz uwagę na moją "rangę" i poczytasz trochę historycznych postów, to zauważysz, że lubię docinki i trzeba to czasem dzielić przez dwa (podobnie jak z kolegą Szczur75, tyle że jego wiedza tutaj w tematach moto jest oooogromna, tylko nie zawsze chce ją przekazać "tak po prostu" ).